Pacjentka w obronie szpitala
Jedna z mieszkanek Gębic chciała podzielić się z czytelnikami pozytywnym wrażeniem po wizycie w strzelińskim szpitalu. – Mieszkam tu od 10 lat – zaczyna Maria Tokaruk. - Wielokrotnie korzystałam z usług Strzelińskiego Centrum Medycznego oraz wrocławskich szpitali. Mam porównanie. Niektórzy narzekają na szpital w Strzelinie, ale wydaje mi się, że nie trafili do Wrocławia. Pewnego razu spędziłam ponad 20 godzin na oddziale ratunkowym zanim zostałam przyjęta. To była męka. Innym razem w sali szpitalnej na łóżku nie miałam nawet poduszki. W Strzelinie na przyjęcia nie trzeba tyle czekać. Ponadto na oddziale wewnętrznym, bo na takim tylko leżałam, pracuje bardzo profesjonalna kadra – przyznaje. Kobieta jest zaniepokojona sytuacją SCM. Nie wyobraża sobie, aby w powiecie strzelińskim nie funkcjonował szpital. – Mam przewlekłą opturacyjną chorobę płuc. Niekiedy duszę się i konieczna jest szybka reakcja. Do Strzelina z Gębic jest ok. 10 km. W razie złego samopoczucia w ciągu kilku minut mogę trafić do szpitala. Jeśli miałabym w takim stanie jechać do Wrocławia, mogłabym tego nie przeżyć – opowiada. - Społeczeństwo się starzeje. Dla wielu osób starszych, zwłaszcza mieszkających w okolicznych wioskach, strzeliński szpital jest ostatnią deską ratunku – dodaje. Kobieta zaznaczyła, że samorządowcy powinni ze wszystkich sił walczyć o utrzymanie szpitala.
spajker. 
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
W obronie szpitala
Moim zdaniem powinniśmy robić wszystko, aby ocalić szpital. Prawa rynku są bezduszne, ale to nie znaczy, że nasz strzeliński szpital ma ulec likwidacji. Nie zniszczyła go wojna, przetrwał biedne powojenne czasy, dawał pomoc i opiekę mieszkańcom naszego powiatu. Pewnie, ze nie jest to szpital, w którym będzie się wykonywać operacje mózgu, ale zabiegi i operacje mniej inwazyjne mogą być z powodzeniem wykonywane. To ratunek dla mieszkańców naszego miasta, gminy i powiatu, którzy nie zawsze będą w stanie dotrzeć do wrocławskich klinik. Proszę pamiętać o tym, ze czas w sytuacjach zagrożenia życia jest bezcenny. A do Wrocławia mamy jednak spory kawałek.RE: Pacjentka w obronie szpitala
Lusi powiedziała : To dokładajcie kasę i niech funkcjonuje. Pytanie jest jedno dlaczego tak drogo? Poza tym w informacjach o strzelińskim szpitalu nie pisze się zbyt wiele o jakości usług. W większości to polityczne dywagacje i problematyka finansowa.Taka prawda
Zgadzam się z panią. Maria ja miałam identyczna sytuacje we. Wrocławiu w nocy o 24 00 wróciłem do. Strzelina a czekałam od 18 dopiero tutaj od ręki otrzymałam pomoc. Nipozwolmy aby nasz szpital zamknięto.Popieram!
Brawo dla tej Pani. Tak rzadko można usłyszeć słowa pochwały, a przecież na pewno wiele osób jest zadowolonych z działania personelu naszego szpitala :) Ja również mam same pozytywne doswiadczenia związane z pracownikami SCM.Łatwiej jest po prostu wytykać błędy, a nikt nie chce się wysilić, żeby wygłaszać słowa pochwały ;)