Od ponad dwóch tygodni trwają wybory sołtysów i członków rad Sołeckich w gminie Strzelin. W środę, 21 stycznia, mieszkańcy Gościęcic wybrali swojego sołtysa. Zaskoczenia nie było.
Na spotkaniu, które poprowadziła burmistrz Strzelina Dorota Pawnuk, zjawiło się 78 mieszkańców, co stanowiło ok. 17% spośród 443 osób uprawnionych do głosowania.
Kiedy przyszedł czas wysuwania kandydatów na sołtysa, wszyscy zebrani byli zgodni. W tajnym głosowaniu jednogłośnie ponownie wybrali Władysława Białkowskiego. Z tłumu można było nawet słyszeć uwagi, że głosowanie nie jest potrzebne. Oczywiście przepisy nie dopuszczają takiej możliwości, nawet w przypadku jednego kandydata i zgodności obecnych. Nowy/stary sołtys podsumował swoją dotychczasową działalność. Podziękował mieszkańcom za zaufanie, wsparcie i współpracę. Obiecał w dalszym ciągu odpowiednio wykonywać swoją pracę.
W skład rady sołeckiej weszli Tadeusz Janda – przewodniczący, Mateusz Skruch, Maciej Chudak, Tomasz Dziuba i Roman Raniowski. Wśród kandydatów znaleźli się również Anna Jankowska oraz Józef Grzywniak, którzy uzyskali jednak mniejszą liczbę głosów.
W międzyczasie, kiedy komisja skrutacyjna zbierała i podliczała głosy, mieszkańcy Gościęcic mogli wykorzystać okazję, że na sali obecni byli burmistrz oraz wicestarosta strzeliński Aleksander Ziółkowski. Pytano m.in. o wyczyszczenie zapchanych rowów melioracyjnych, co podczas opadów skutkuje zalewaniem domostw. Poza tym jedna z mieszkanek Gościęcic zauważyła, że droga wiejska od wielu lat nie była remontowana i jest w opłakanym stanie.
Dorota Pawnuk podkreśliła, że Gościęcice są jednym z najaktywniejszych sołectw, nie tylko w gminie, ale także w całym powiecie. Ponadto przedstawiła zebranym do wglądu projekt świetlicy wiejskiej. Głos zabrał również wicestarosta, mówiąc, że zdaje sobie sprawę z kiepskiego stanu drogi powiatowej prowadzącej do Gościęcic. Podkreślił, że ma na uwadze konieczność jej remontu i nie trzeba go wcale do tego przekonywać. Nie ukrywał jednak faktu, że sytuacja finansowa powiatu nie jest ciekawa, ale oszacowano już wstępnie koszt remontu drogi. Radny Tadeusz Janda zauważył jeszcze, że jadąc w stronę Kuropatnika w oczy rzucają się zarośnięte i zaniedbane pobocza, co stwarza zagrożenie, szczególnie, że nieopodal znajduje się przystanek autobusowy, z którego dzieci odjeżdżają do szkoły.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.