ZNAJDŹ NA STRONIE

 

Warsztat artysty

Jego rzeźby stoją w ogrodzie Joanne Kathleen Rowling – brytyjskiej pisarki, która wymyśliła Harrego Pottera. Jeden monument kupił Kode Abdo – sławny grafik współpracujący z amerykańską wytwórnią filmową Marvel Studios. Artysta z Wiązowa swoje dzieła wystawia na całym świcie. O kim mowa?

Konrad Ziółkowski jest artystą zajmującym się rzeźbą współczesną, multimediami, grafiką komputerową i animacją. Pracownię ma w Wiązowie. W 2006 roku ukończył wrocławską Akademię Sztuk Pięknych.

- W czasach licealnych tworzyłem własne kompozycje i już miałem zamówienia komercyjne. Podczas studiów brałem także udział w organizacji festiwali, wystaw i widowisk artystycznych - opowiada artysta.

Dziś jego inspiracją jest człowiek. W swoich pracach próbuje uchwycić konkretne przejawy ludzkich emocji i gestów.

- Każda nowa rzeźba to przygoda. Zawsze są to postacie ludzkie. Dla mnie człowiek jest najbardziej interesującym obiektem do tworzenia. Szczególnie analiza jego psychiki, zachowań i relacji międzyludzkich – opowiada Ziółkowski.

Jedna z rzeźb w pracowni przypomina bohatera filmów scince-fiction. Wykonana jest z żywicy i pianki poliuretanowej. Kolejne serie monumentów powstały z brązu i kamienia. Prace artysty znajdują się w prywatnych kolekcjach w Australii, USA, Niemczech, Francji, Belgii. Ostatnio sprzedał rzeźbę do Bejrutu. Inną działalnością Konrada Ziółkowskiego są nagrobki.

- Są dwa światy. Jednym z nich są rzeźbiarskie nagrobki. Mają one odzwierciedlać dusze zmarłych. W ten sposób rodzina chce w wyjątkowy sposób upamiętniać bliskich, którzy odeszli. To poważne tematy poruszające sprawy osobiste – informuje artysta.

 Inspiracją Konrada Ziółkowskiego jest człowiek. W swoich pracach próbuje uchwycić konkretne przejawy ludzkich emocji i gestów

Nagrobek ma odzwierciedlać duszę

Jednym z nagrobków wykonanych na zamówienie dla zmarłego muzyka ze Strzelina była gitara z marmuru. Struny zrobiono z miedzi. Na Helu wykonał monument dla dziewczyny, która zginęła w wypadku samochodowym. Jej rodzice opisali ją jako osobę kochającą śpiew. Pan Konrad wymyślił kompozycję, składającą się z kilkuset odlanych motyli unoszących się na pięciolinii. W rezultacie powstało dzieło - nagrobek dla młodej dziewczyny.

Rodzina pewnej kobiety, która lubiła koty, zamówiła grobowiec z kamiennym kotem w tle. W Wiązowie powstał też romantyczny nagrobek z symbolem skrzydeł. Zamówili go rodzice dwóch chłopców, którzy zginęli w wypadku samochodowym pod Żyrardowem. Poprzez symbolikę bliscy chcą zapamiętać zmarłego.

- Podchodzę do każdego zlecenia indywidualnie zgodnie z wymaganiami i sugestiami klienta. Każdy projekt powstaje etapami, zaczynając od rozmowy, pomysłu. Następnie wykonujemy szereg projektów wstępnych i końcowych w rożnych postaciach – tłumaczy Konrad Ziółkowski.

Cały artykuł zamieściliśmy w 11 (1199) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Materiał ten, w całości, przeczytasz  również na portalu egazety.pleprasa.pl, a także e-kiosk

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj także