Podążamy na naszych łamach szlakiem atrakcji turystycznych regionu. Tym razem postanowiliśmy odwiedzić Rotundę św. Gotarda. Po drodze rozmawialiśmy z przechodniami o tym, czy łatwo trafić do świątyni. Czy turysta spoza Strzelina może liczyć na pomoc strzelinian? Odpowiedź na to pytanie znajduje się w najnowszym wydaniu „Słowa Regionu”.
RE: Szukajcie, a znajdziecie - czyli rotunda Cytuję Dejv:
Ja już mogę zrozumieć komunistyczne władze zabudowujący blokami pierzeje rynkowe (chodż mi ciężko), ale jak bardzo trzeba być wielkim idio*ą aby zabudowac ulicę blokiem ??. W tym miejscu szła przed 1945 rokiem uliczka zwana "Kleine Kirch strasse" i rozumiem, że nikogo to po wojnie nie interesowało, ale czy nie można było zostawić tego "przepustu" tak aby zachowaną rotundę Gotharda było widać z rynku ???? Ale co mi tam. Nie którzy Strzelinianie "targowiskowo-kurnikowscy" i tak powiedzą, że jestem nie normalny...
narzekając na estetykę komuchów zauważ żę adolf byłby z nich dumny. gdyby nie wojna to niemcy zabudowali by rynek w sposób nowoczesny takimi monumentalnymi blokami ( vide okrąglak, urząd wojewódzki) komuchy budowały nowocześnie zgodnie z kartą ateńską i zgodnie z nowoczesnym trendem architektury - minimalizmem. komuchy zbudowały nowocześnie i gdyby nie wojna to niemcy zrobiliby niestety to samo. drezno-perła barkoku stało się blokowiskiem. berlin i hamburg to samo. dzisiejsze komuchy wycięły jeszcze zieleń i zrobiły z rynku kamienną patelnię. w bolkowie to samo. największy liszaj na tkance miasta to dawny komuszy pzgs i dawna fabryka konserw.
RE: Szukajcie, a znajdziecie - czyli rotunda Cytuję Dejv:
Ja już mogę zrozumieć komunistyczne władze zabudowujący blokami pierzeje rynkowe (chodż mi ciężko), ale jak bardzo trzeba być wielkim idio*ą aby zabudowac ulicę blokiem ??. W tym miejscu szła przed 1945 rokiem uliczka zwana "Kleine Kirch strasse" i rozumiem, że nikogo to po wojnie nie interesowało, ale czy nie można było zostawić tego "przepustu" tak aby zachowaną rotundę Gotharda było widać z rynku ???? Ale co mi tam. Nie którzy Strzelinianie "targowiskowo-kurnikowscy" i tak powiedzą, że jestem nie normalny...
proponuję odbudować tą uliczkę i nazwać ją zaułkiem bardiniego. stały na niej pielgrzymki. wiesz skąd taka nazwa?
RE: Szukajcie, a znajdziecie - czyli rotunda
Ja już mogę zrozumieć komunistyczne władze zabudowujący blokami pierzeje rynkowe (chodż mi ciężko), ale jak bardzo trzeba być wielkim idio*ą aby zabudowac ulicę blokiem ??. W tym miejscu szła przed 1945 rokiem uliczka zwana "Kleine Kirch strasse" i rozumiem, że nikogo to po wojnie nie interesowało, ale czy nie można było zostawić tego "przepustu" tak aby zachowaną rotundę Gotharda było widać z rynku ???? Ale co mi tam. Nie którzy Strzelinianie "targowiskowo-kurnikowscy" i tak powiedzą, że jestem nie normalny...
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów, nie zamieszczaj nasyconym nienawiścią, obraźliwych komentarzy. Jeśli widzisz wpis, który jest hejtem, użyj opcji - zgłoś administratorowi.
Komentarze
Cytuję Dejv:
narzekając na estetykę komuchów zauważ żę adolf byłby z nich dumny. gdyby nie wojna to niemcy zabudowali by rynek w sposób nowoczesny takimi monumentalnymi blokami ( vide okrąglak, urząd wojewódzki) komuchy budowały nowocześnie zgodnie z kartą ateńską i zgodnie z nowoczesnym trendem architektury - minimalizmem. komuchy zbudowały nowocześnie i gdyby nie wojna to niemcy zrobiliby niestety to samo. drezno-perła barkoku stało się blokowiskiem. berlin i hamburg to samo. dzisiejsze komuchy wycięły jeszcze zieleń i zrobiły z rynku kamienną patelnię. w bolkowie to samo. największy liszaj na tkance miasta to dawny komuszy pzgs i dawna fabryka konserw.
Cytuję Dejv:
proponuję odbudować tą uliczkę i nazwać ją zaułkiem bardiniego. stały na niej pielgrzymki. wiesz skąd taka nazwa?
Ja już mogę zrozumieć komunistyczne władze zabudowujący blokami pierzeje rynkowe (chodż mi ciężko), ale jak bardzo trzeba być wielkim idio*ą aby zabudowac ulicę blokiem ??. W tym miejscu szła przed 1945 rokiem uliczka zwana "Kleine Kirch strasse" i rozumiem, że nikogo to po wojnie nie interesowało, ale czy nie można było zostawić tego "przepustu" tak aby zachowaną rotundę Gotharda było widać z rynku ???? Ale co mi tam. Nie którzy Strzelinianie "targowiskowo-kurnikowscy" i tak powiedzą, że jestem nie normalny...
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.