Tegoroczni stypendyści:
Justyna Mazur - Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II w Jaworowie, Kinga Hrycak - Szkoła Podstawowa im. Piastów Śląskich w Wiązowie, Julia Skorupska - Szkoła Podstawowa im. Piastów Śląskich w Wiązowie i Filip Schütterly - Szkoła Podstawowa im. Piastów Śląskich w Wiązowie.
W kameralnej uroczystości wzięli udział wyróżnieni uczniowie oraz ich rodzice i najbliżsi. Wszystkim stypendystom składamy gratulacje za imponujące wyniki w nauce i życzymy dalszych sukcesów.



Foto: UMiG Wiązów















































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
Lysy na rozumie
spajker. powiedziała : Dzisiaj jestes Spajker jak dziura w bucie. Masz dola. Na piwko i bedzie znowu lepiej. Nie mowic.RE: Stypendia dla najlepszych
nazwiska najlepszych uczniów współbrzmią z nazwiskami radncyh i innych bonzów partyjnych. przypadek? otóż nie.w mojej szkole najwyższe oceny dostawały zawsze dzieci nauczycieli niezależnie od ich intelektu i ich wiedzy.kasta umysłowych kastratów czyli nauczyciele nie postawią przecież dwói dziecku innego nauczyciela. dziecko nauczyciela jak dostanie coś poniżej 6 to czuje się pokrzywdzone niezależnie od okoliczności i naraża nauczyciela na konieczność tłumaczenia się z tej ohydnej czynności postawienia dwói małemu prominentowi.hodowla promimentów to psucie gatunku ludzkiego bo oto w przyszłości mały prominent domaga się lukratwynego traktowwania w przyszłości a cv ma same sukcesy. dowodem na to jest jakiś tam zniewieściały koleś co to utonął na mazurach a jego jedyną zasługą było to że dostał miliony od swojego ojczyma na zabawkę w postaci firma producencka. dowodem na to są bracia x, dzieci prominentów z prominentnego żoliborza którzy w warszawie nie zostali dopuszczeni do matury a nie spoczną zanim putinowi gardła nie przegryzą.dzisiiaj jak i wczoraj nauczyciel musi wiedzieć komu 1kę a komu 6kę postawić. od tego zależy jego przyszłość zawodowa. pani pindel o haryźmie nijakiej i kwalifikacjach mi nieznanych była dyrektorem ogólniaka w strzelinie. ciekawe dlaczego.