W środę, 23 grudnia 2015r., dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie odebrał telefon. Mieszkanka gminy Wiązów poinformowała go, że nietrzeźwy 61-letni mężczyzna chce popełnić samobójstwo. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, zastali nietrzeźwego lokatora. Ku ich zdziwieniu zobaczyli, że ma w mieszkaniu dużo broni i amunicji. Ponieważ mężczyzna był w złym stanie zdrowia, funkcjonariusze wezwali pogotowie ratunkowe. Mężczyznę przetransportowano do strzelińskiego szpitala na badania i obserwację.
- W mieszkaniu policjanci ujawnili i zabezpieczyli kilkanaście jednostek broni - mówi st. asp. Ireneusz Szałajko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie. - Był to między innymi karabinek produkcji niemieckiej, karabinek produkcji samodziałowej, karabin marki Mauser, pistolet maszynowy PPS produkcji radzieckiej, w tym sprzęt do wyrobu broni i amunicji oraz 150 sztuk amunicji ostrej. W toku dalszych działań policjanci ustalili, że mężczyzna posiadał broń i amunicję nielegalnie.
61-latka zatrzymano w policyjnym areszcie. W sobotę, 26 grudnia 2015r., Sąd Rejonowy w Strzelinie zastosował wobec niego areszt tymczasowy na 2 miesiące. Mężczyźnie grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Komentarze
Cytuję Pani od polskiego:
To tak dupną wiedzą błyszczy przewodniczący rady,rzecznik, policjant "szawełło" w tej gminie to tylko ORMO działa-hej
"pistolet maszynowy PPS produkcji radzieckiej, w tym sprzęt do wyrobu broni i amunicji oraz 150 sztuk amunicji ostrej".
Polska język trudna język. I jeszcze karabin produkcji samodziałowej...
61 letni człowiek od wielu lat ma broń. nikomu tą bronią nie zaszkodził. zabrakło mu papierka- pozwolenia na broń. jakiś bandzior X chodzi na kurs karate, ma zabójczego kopa i zabójcze uderzenie i jest nerwowy. spokojny człowiek z bronią odsiedzi 10 lat a agresywny karateka z zabójczym kopem zdaniem organów ścigania nie stanowi zagrożenia. potrzeba aby karateka w dresie zaatakował prokuratora a ten wiązowianin w czasie pacyfikacji prokuratora postrzelił napastnika i uratował prokuratorowi życie.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.