Zapraszamy do lektury najnowszego, 5. numeru Słowa Regionu. W powiatowym tygodniku przeczytacie o tym, jak wyglądał finał WOŚP, zarówno na zewnątrz, jak i od kuchni. Co cieszyło się największym zainteresowaniem mieszkańców i licytujących. Odwiedziliśmy takie miejsce, o którym niby wiadomo, że jest, ale nikt z ulicy nie ma tam wstępu, poza niektórymi dziećmi.

Ponadto przeczytacie o:
- Nowej ważnej inwestycji w Strzelinie
- Zagrożeniu dla jednej z największych inwestycji sportowych w mieście
- Nowym wiceprzewodniczącym rady powiatu i jego związkach z Wiązowem
- Pułapce (mandatowej) która czeka na nieuważnych kierowców w Przewornie
- Wyjątkowo gorącej dyskusji na sesji powiatowej
- Podwyżce opłat za śmieci w gminie Kondratowice. Podajemy nową stawkę
- Samochodzie dla Technikum i tym, kto z niego skorzysta?
- Jak wygląda sytuacja budowy nowych tanich mieszkań w Strzelinie
- Relacji z pierwszej w powiecie studniówki wraz z fotograficzną prezentacją wszystkich klas
Byłeś świadkiem ciekawych wydarzeń? Masz interesujący temat, film lub zdjęcie? Czekamy na sygnał od Ciebie - bądź z nami w kontakcie: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Komentarze   

spajker. Permalink1 +8 spajker.
RE: O kulisach strzelińskiego finału WOŚP
wielka orkiestra świątecznej pomocy. jedni jej nienawidzą bo nie lubią konkurencji. inni ją uwielbiają bo ona resetuje ich egozim i po wrzuceniu monety do puszki raz w roku jesteś moralnie zresetowany jak po spowiedzi.
ja nie lubie wośp z powodu jej hipokryzji, z powodu jej szkodliwości i z powodu kłamstwa. ani to orkiestra ani wielka. niestety pomoc jest świąteczna czyli wyjątkowa od święta czyli jednorazowa.
człowiek moralny i etyczny pomaga innemu człowiekowi albo zwierzęciu każdego dnia. robi to bez rozgłosu i robi to z tego powodu że chce dobra dla tej potrzebującej pomocy istoty a nie robi tego dla własnej chwały. dla podkreślenia swojego narcyzmu i swojego egoizmu. skacząca po scenie jąkała z umysłem przerośniętego dziecka i z gwarą więzienną utrwala w ludziach nawyk tego że pomaga sie nie codziennie ale pomaga sie od święta. to tak jak święto zmarłych, inna propaganda wyryła w ludzkich umysłach to że na grób bliskich idzie się 1go listopada. powiem komuś idź na grób 31 lipca a ten a po co? przecież nie ma jeszcze 1go listopada. powiem komuś daj temu żebrakowi 5 zeta a ten powie, zaraz zaraz wośp jest dopiero w styczniu. takie sformalizowanie pojęcia pomocy jest szkodliwe. jest jak dyktator mody w różowych okularach. jak dyktator mody powie - w tym roku modne bedą różowe przykrótkie spodnie to ludzie chcący być trendy będą takie pedalskie gacie nosić z poczuciem wyższości w stosunku do tych , którzy takich różowych gaci w tym roku nie noszą. kilka lat temu w angli modne były gumowce i ludzie nosili gumowce aby czuć sie lepszymi od innych.
utrwalanie schematu że pomaga sie od święta i to na gwizdek śmiesznego pajaca w gaciach od piżamy to psucie społeczeństwa. to tak jakby policja pracowała tylko podczas akcji znicz na 1go listopada. to tak jakby palacze rzucili swój nałóg w tzw dzień bez papierosa. cała ogólnopolska zbiórka wośp robiąca za sukces to koszt 1go dnia funkcjonowania służby zdrowia w polsce. na służbę zdrowia i na charitas sie pluje a impreza wośp jest gites majonez. dyktator ze sceny ze swoimi 14oma giermkami może znów poleci na 14 dni urlopu na malediwy w ramach odpoczynku od produkcji szkodliwej propagandy. może znów kupi w centrum warszawy 120 mkw lokalu na potrzeby orkiestry i mieszkając w nim bedzie pilnował sztabu orkiestry. głupota i fałsz niejedną ma twarz.
2023-02-02 07:51 Cytować Zgłoś administratorowi
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów, nie zamieszczaj nasyconym nienawiścią, obraźliwych komentarzy. Jeśli widzisz wpis, który jest hejtem, użyj opcji - zgłoś administratorowi.