Wcześniej dwa razy w Przewornie, w restauracji Zbyszko, później w Zakopanem, a w tym roku w Pradze. Dawni uczniowie z rocznika 1956 Szkoły Podstawowej w Przewornie już czwarty raz zorganizowali integracyjne spotkanie klasowe po latach. W tym roku minęło 51 lat, kiedy zakończyli edukację w Przewornie. - Aby tym razem spotkać się w Pradze, zażyczyły sobie nasze koleżanki – wyjaśnia Wojciech Leja, jeden z uczniów i współorganizator wyjazdu. - Wycieczka trwała tym razem dwa dni. W tym czasie zwiedzaliśmy Stare Miasto, płynęliśmy po Wełtawie statkiem i zjedliśmy na nim obiad, a wieczorem spożyliśmy wspólną kolację. Jak zawsze, wspominaliśmy szkolne czasy, kolegów z klasy, także tych, których już między nami nie ma. Cieszę się, że udaje się nam po tylu latach utrzymywać kontakt i to nie tylko podczas takich spotkań. Często telefonujemy do siebie. Chcielibyśmy to podtzymywać jak najdłużej. Dlatego już zaplanowaliśmy kolejny wyjazd klasowy. Padła propozycja, aby za rok spotkać się w Wiedniu, ale ostatecznie przegłosowany został pomysł integracji w Wieliczce koło Krakowa – zaznacza nasz rozmówca.
Przypomnijmy, że wychowawczynią klasy była pani Jadwiga Grochalska, a dyrektorem ówczesnej szkoły pani Horakowa. - Naszą wychowawczynię, ale także innych nauczycieli, wspominamy bardzo często, zawsze miło i życzliwie. Korzystając z łamów gazety, chcielibyśmy pozdrowić wszystkich nauczycieli, którzy nas uczyli i nas jeszcze pamiętają - podsumowuje Wojciech Leja.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów, nie zamieszczaj nasyconym nienawiścią, obraźliwych komentarzy. Jeśli widzisz wpis, który jest hejtem, użyj opcji - zgłoś administratorowi.