ZNAJDŹ NA STRONIE

 

Rafał Rorat był kapitanem CzarnychKapitan Czarnych Kondratowice Rafał Rorat w zimie zmieni barwy klubowe. To jeden z najlepszych defensorów w powiecie strzelińskim. Dlaczego popularny Raul zdecydował się opuścić Kondratowice? Jak ocenia swój pobyt w powiecie strzelińskim? Odpowiedzi na te i inne pytania w rozmowie Rafała Rorata z Radosławem Kwiatkowskim.
Kibiców z Kondratowic zasmuciła informacja o tym, że zimą opuszczasz szeregi Czarnych.
- Odchodzę z powodu braku czasu. Mieszkam poza powiatem strzelińskim i miałem duże problemy z dojazdami na mecze, treningi i sparingi. Jest to główny powód, ale znalazłoby się jeszcze kilka mniejszych, które zostawię dla siebie. Pozytywnie wspominam cały okres pobytu w Czarnych.Rozegrałem tam wiele dobrych meczów i poznałem wiele ciekawych osób. Co do przyszłości to najprawdopodobniej będę grał w Bielawiance Bielawa, ale nie wykluczam, że w przyszłości wrócę do Kondratowic.

W pamięci kibiców z naszego powiatu zapisałeś się jako solidny, waleczny obrońca. Słabszy okres zaliczyłeś jedynie podczas pobytu w Strzeliniance.
- Ciężko powiedzieć dlaczego w Strzelinie miałem słabszy okres. Wydaje mi się, że za bardzo zależało mi na tym, by być jak najlepszym. Niestety, im bardziej chcesz, tym gorzej wychodzi. Tak było też w moim przypadku.

Jesień za nami. Jak oceniasz rundę w wykonaniu Czarnych i swoim?
- Oceniam dobrze. 19 punktów, przy problemach kadrowych i treningowych, to dość dobry wynik. Moim zdaniem, żaden z zawodników nie zasługuje na szczególne wyróżnienie, bo angażowaliśmy się wszyscy w podobnym stopniu. Jeżeli sytuacja się nie zmieni, to pewnie w następnej rundzie Czarni będą walczyć o utrzymanie.

W lecie doszło do przemeblowania składu i zmiany trenera.
- Wraz z przyjściem nowego trenera doszło Czarnych aż dziewięciu nowych zawodników. Nie da się ukryć, że zespół tworzył się na nowo. Drużyna ma potencjał taki, jaki pokazuje wynik w tabeli po rundzie jesiennej. Wiesław Urycz całkiem nieźle sprawdził się jako trener, ale i przywódca. Potrafił stworzyć taką atmosferę, by nowi zawodnicy czuli się dobrze, a i treningi były ciekawe. Żaden z zawodników nie miał chyba problemu z aklimatyzacją.

Problemem Czarnych wydaje się być krótka ławka rezerwowych oraz mało zawodników z gminy Kondratowice.
- Nie mnie to oceniać. Na ten temat powinien wypowiedzieć się zarząd klubu.

W klasie okręgowej rywalizowaliście z innymi zespołami z powiatu strzelińskiego - LKS-em Brożec i Strzelinianką Strzelin.
- Beniaminek z Brożca to solidny zespół, ale w starciu z nami nie zachwycił. Wygrali 1:0 dzięki konsekwentnej grze w obronie. Ze Strzelinianką był podobny rezultat. Z tą różnicą, że byliśmy słabsi, czego nie da się ukryć. Cały poziom rozgrywek jest raczej wyrównany, przy czym z roku na rok jest coraz słabszy. Po mistrzostwo może sięgnąć każdy, a na dzień dzisiejszy nie ma zdecydowanego faworyta.

Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w dalszej przygodzie z piłką.
- Dziękuję bardzo. Na koniec chciałbym dodać, że będę bardzo miło wspominał powiat strzeliński i grę w Czarnych Kondratowice. Takich ludzi, nigdzie indziej nie spotkam. Dzięki za wszystko.

Rozmawiał Radosław Kwiatkowski

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również