Podatki i zmiany w szkołach

Sesja borowskiej rady odbyła się 30 listopada. Z uwagi, że następne posiedzenie zaplanowano dopiero na 28 grudnia br., czyli już po Świętach Bożego Narodzenia, pojawił się świąteczny akcent. Było to już XXIX posiedzenie i jeżeli chodzi o porządek obrad, jedno z najbardziej pracowitych. Wracając do przebiegu sesji, to obrady otworzyła Grażyna Kosińska, przewodnicząca rady. Po stwierdzeniu quorum, przyjęciu porządku obrad i poddaniu pod głosowanie protokołu z poprzedniej sesji głos zabrał wójt Waldemar Grochowski. Po informacji wójta z działalności między sesjami podobne sprawozdanie złożyli przewodniczący komisji stałych rady.
W części uchwałodawczej radni dyskutowali o 14 projektach uchwał przygotowanych przez wójta Grochowskiego. Najobszerniejsze były dwa dotyczące planów zagospodarowania przestrzennego Mańczyc i Rochowic. W przypadku Rochowic plan uwzględnia wymogi prawa dotyczące budowy elektrowni wiatrowych, które miały, a nie powstaną w tym rejonie. Natomiast w przypadku Mańczyc plan dopuszcza różnorakie zagospodarowanie działek, na których stoją pałac i stara gorzelnia. Może to ułatwić znalezienie inwestora i zagospodarowanie tych atrakcyjnych działek. Temat był szeroko dyskutowany na posiedzeniu komisji stałych rady. - Skoro mówimy o Mańczycach, to za jakiś czas może pojawić się problem – powiedziała radna Justyna Olanin. - Na placu do przeładunku buraków „na dziko” wysypywane są śmieci. Widać, że ktoś przyjeżdża ciągnikiem z przyczepami. Jeżeli będzie tego więcej, to gmina będzie musiała to wywozić na własny koszt – powiedziała radna i zaproponowała postawienie tam choćby tablicy zakazującej wyrzucenia śmieci.
Cały artykuł dostępny jest tutaj

Życzliwy 6 lata 4 miesięcy

Zmiany? Śmieszne.

Co w tej gminie się wyprawia?!W miejscowości Borek Strzeliński dzieci przebywają w przedszkolu, które nie posiada nawet uprawnień żeby być przedszkolem! Okna pozakrywane kartonami, na drzwiach wizytówka, jakby to było prywatne mieszkanie, prowizoryczne schodki. Pewnie nawet nie spełnia podstawowych wymagań sanepidu. A gmina przekazuje im jeszcze dotacje...Dramat. Czemu nikt nie interesuje tą sprawą?! Nie wiadomo nawet, czy panie zajmujące się dziećmi mają co do tego odpowiednie uprawnienia. Jak widać bardziej nurtujące są choinki, może warto by było poprzestawiać sobie priorytety...

Pań 6 lata 4 miesięcy

RE: Podatki i zmiany w szkołach

Takich choinek świątecznych u nas w mieście nie rozdawali a szkoda boć pikne są .

spajker 6 lata 4 miesięcy

Maciej powiedziała :

spajker powiedziała :
a jakie będą losy samych ruder pałacu i gorzelni? zawalą się i po problemie czy ktoś coś tymi ruderami robi?
Los może być na dłuższą perspektywę nieznany. Gdyby ruderami się zająć to przestałyby być ruderami i co wówczas? Sprawa nie taka prosta jakby mogło się wydawać.

spokojnie. przyroda pracuje nawet kiedy człowiek wagaruje. jak się zawali to zrobi się tam parking. tak zgodnie z prawem. zgodnie z prawem wycina się też drzewa, wycina puszczę białowieką a później zgodnie z prawem przyjeżdża z wrocławia uśmiechnięty debil z lodówką i mierzy poziom smogu w strzelinie. nie ważne co, ważne aby zgodnie z prawem. rudery się zawalą az tu nagle ważny urzędnik powie, rudery w mańczycach trzeba ekshumować, toż to pomnik architektury, toż to szczytowanie przyjaźni polsko niemieckiej. wówczas zgodnie z prawem za zaledwie kilka miliardów kilku uśmiechniętych debili z pędzelkami z wrocławia będzie ekshumować resztki kiczowatych zwykłych budynków. ważne aby zgodnie z prawem. ważne aby nawet pozamiatanie chodnika wpisywało się w jakiś europejski program finansowania zamiatania chodników. jak jakiś wandal pozamiata chodnik jeszcze zanim zacznie obowiązywać europejski program zamiatania chodników to taki wandal mandat od mundurowych dostanie za działanie niezgodne z prawem.

Maciej 6 lata 4 miesięcy

spajker powiedziała :

a jakie będą losy samych ruder pałacu i gorzelni? zawalą się i po problemie czy ktoś coś tymi ruderami robi?

Los może być na dłuższą perspektywę nieznany. Gdyby ruderami się zająć to przestałyby być ruderami i co wówczas? Sprawa nie taka prosta jakby mogło się wydawać.