Swój udział w upowszechnieniu uprawy ziemniaków w Polsce mieli zakonnicy i ówczesna arystokracja. Dziś, po czterystu latach kulinarnych eksperymentów i doświadczeń, serwujemy ziemniaki na wiele sposobów. Od gotowanych, pieczonych i smażonych po dania, w których są jednym ze składników. W połowie października w Gminnym Centrum Kulturalno-Edukacyjnym w Borku Strzelińskim miała miejsce czwarta edycja Gminnego Dnia Ziemniaka. Gospodynie z gminy Borów przygotowały z tej okazji szereg dań z ziemniakiem w roli głównej.
Dzień Ziemniaka to dobra sposobność, żeby dowiedzieć się czegoś więcej o tym popularnym warzywie, a startując w konkursie „o ziemniaku” zdobyć nagrodę. Najmłodsi mieli swój konkurs plastyczny.
Cały artykuł dostępny jest tutaj
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Dzień z popularnym warzywem
GIM powiedziała : coś w tym jest. każdy wie że centrum kulturalno-edukacyjne służy do wyjaśnienia burakom tego, do czego służy ziemniak. ziemniaki obiera się w bibliotece na kolanach.dodam że w korei burak uchodzi za megadrogi przysmak , coś na wzór trufli w europie.GIM
mig powiedziała : Do MIG, jakze daleko ci do ziemniaka,zdecy dowanie bliżej do burakaRE: Dzień z popularnym warzywem
spajker. powiedziała : czytam ze zrozumieniem. tubylcy z borka strzelinskiego obierają ziemniaki. ot takie intelektualne wyżyny tubylców. taki dzień ziemniaka, fantastyczny bo od jaja sobieskiego.czytam ze zrozumieniem prognozy fao dotyczące rychłej zmiany sposobu żywienia ludzkości.wnioskuje że taki kartofel z borka strzelińskiego i dwa kartofle żoliborza przejdą niebawem do historii. współpraca borek strzeliński- medlov jeszcze dobrze nie zaistniała ale borkowskie brambory z medlovskimi knedlikami nie mają o czym rozmawiać. o tym było właśnie na onecie i ja to tylko skopiowałem. jedni mają dzień książki a inni mają dzień kartofla.Jaka współpraca ? Z kim ? Po co ? No chyba ze chodzi o pompowanie publicznych pieniędzy dla podniesienia niskiej samooceny i karłowatego EGO. Uważam ze lepiej można by spożytkować te ok. 90 tysiący . Pies jak nie ma co robić to.... liże.RE: Dzień z popularnym warzywem
JA powiedziała : czytam ze zrozumieniem. tubylcy z borka strzelinskiego obierają ziemniaki. ot takie intelektualne wyżyny tubylców. taki dzień ziemniaka, fantastyczny bo od jaja sobieskiego.czytam ze zrozumieniem prognozy fao dotyczące rychłej zmiany sposobu żywienia ludzkości.wnioskuje że taki kartofel z borka strzelińskiego i dwa kartofle żoliborza przejdą niebawem do historii. współpraca borek strzeliński- medlov jeszcze dobrze nie zaistniała ale borkowskie brambory z medlovskimi knedlikami nie mają o czym rozmawiać. o tym było właśnie na onecie i ja to tylko skopiowałem. jedni mają dzień książki a inni mają dzień kartofla.Cos tam usłszy, cos przeinacz
Jak zwykle wszystko wiedzący coś usłyszy, coś zobaczy (bo czytać ze zrozumieniem to chyba nie umie) i klepie w klawiaturę - wysyła dyrdymały. Tylko aby coś napisać - z sensem czy też bez.Pomyśl 100 razy zanim napiszesz i najpierw wytrzeźwiej. spajker. powiedziała :RE: Dzień z popularnym warzywem
spajker. powiedziała : 12 I ujrzałem:gdy otworzył pieczęć szóstą,stał o się wielkie trzęsienie ziemii słońce stało się czarne jak włosienny wór,a cały księżyc stał się jak krew.13 I gwiazdy spadły z nieba na ziemię,podobnie jak drzewo figowe wstrząsane silnym wiatrem zrzuca na ziemię swe niedojrzałe owoce.14 Niebo zostało usunięte jak księga, którą się zwija,a każda góra i wyspa z miejsc swych poruszone.15 A królowie ziemscy, wielmoże i wodzowie,bogacz e i możni,i każdy niewolnik, i wolnyukryli się do jaskiń i górskich skał.16 I mówią do gór i do skał:«Padnijcie na nasi zakryjcie nas przed obliczem Zasiadającego na troniei przed gniewem Baranka,17 bo nadszedł Wielki Dzień Jego gniewu,a któż zdoła się ostać?RE: Dzień z popularnym warzywem
czesi nazywają polskę per "bramborsko"w ramach wspołpracy borkostrzelkińs o-medlovkiej polacy pownni nazywać czechy per knedlowice.zmiany klimatu powodują to że fao czyli dział onz ds wyżywienia ludzkości przewiduje iż rosnąca liczba ludności i stałe zasoby ziemi ornej + wymierające zasoby flory i fauny spowodują to iż już od roku 2030 spora część wyżywienia ludzkości to będą owady. w krajach azjatyckich chrupie się pieczoną chityne na co dzień. łowiska morskie są przełowione i na wyginięciu podobnie jak pola orne pozbawione deszczu i zwierzyna pozbawiona przestrzeni życiowej. zostaja robale. ale to na święta. na co dzień zostanie tłuszcz zeskrobany z wewnętrznej cześci rur kanalizacyjnych i woda z kałuży na kartki. nie będzie już dowcipu że oto pająk je biedronkę ale będzie codzienność że kowalski je biedronkę.ziemniaki będą potrawą dla ludzi zamożnych.