Jak poinformowała na swoim profilu na Facebooku radna gminy Kondratowice, Teresa Białkowska, mieszkańcy wspólnie usuwali krzewy przy wjeździe do miejscowości od strony Wójcina aż do pierwszego zakrętu. Dzięki temu udało się poszerzyć jezdnię, co znacząco poprawi bezpieczeństwo i komfort poruszania się pojazdów, w tym maszyn rolniczych.
Prace zostały wykonane w całości społecznie, a kluczowym wsparciem były użyczone sprzęty, takie jak samochody i ciągniki, za co szczególne podziękowania skierowano do państwa Kowalczyków i Małasiewiczów.
– To przykład zaangażowania mieszkańców i wspólnej troski o nasze otoczenie. Dzięki takim inicjatywom poprawiamy infrastrukturę i podnosimy jakość życia w naszej gminie – podkreśla radna Teresa Białkowska.
Społeczna praca mieszkańców Zarzycy pokazuje, że dzięki współpracy i wzajemnemu wsparciu można osiągnąć widoczne efekty, które służą całej lokalnej społeczności.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
koszty utrzymania urzędu są tak wysokie że opłacenie godziny pracy ogrodnika już brakuje a poza tym taki ogrodnik musiałby być wyłoniony w drodze przetargu czyli mamy koszty organizacji przetargu wyższe od pracy ogrodnika no i miesiące procedowania. prędzej tam las urośnie niż urząd ogarnie temat. taki urząd do spraw kilku domostw powinien zostać zlikwidowany a sprawy tej pipidówy załatwiane w strzelinie.
proponuję nadać tej drodze nazwę np aleja wójta gracza albo bochnaka to on sam będzie tą ulicę sprzątał aby jego ego nie ucierpiało.
urzędy to są warsztaty terapii zajęciowej dla ludzi nieradzących sobie na rynku pracy. to są filie celestyna z tą różnicą że ci ludzie z mikoszowa to chociaż garnki lepią. ilość urzędników limituje jedynie pojemność budynku. gdyby budynek w kondratowicach był większy to urzędników było by fwa razy tyle.