Zjawiska na niebie i atak Chin na Rosję…

Powracamy do cyklu artykułów, dotyczących głoszonych przez wizjonerów przepowiedni dla Polski i świata. Zatrzymamy się dziś przy Objawieniach Fatimskich. Mało kto wie, że siostra Łucja miała objawienia Matki Bożej także wtedy, kiedy przebywała już w klasztorze w Coimbrze. Miała wówczas dowiedzieć się z nieba o III wojnie światowej, zaburzeniach w przyrodzie, po których na nowo trzeba będzie tworzyć mapy, dalszych losach świata i Polski. Oczywiście, wszystkie przepowiednie mają charakter warunkowy, który można ująć w czterech słowach: „jeśli się nie nawrócicie”.

Przypomnijmy, Objawienia Fatimskie trwały od 13 maja do 13 października 1917 roku. Ich świadkami była trójka dzieci. Franciszek i Hiacynta Marto oraz Łucja dos Santos. W chwili objawień Najświętszej Maryi Panny, Łucja de Jesus, Franciszek i Hiacynta Marto mieli po dziesięć, dziewięć i siedem lat. Franciszek widział Maryję, lecz Jej nie słyszał. Hiacynta Ją widziała i słyszała. Łucja natomiast widziała, słyszała i rozmawiała z Nią.

Orędzie miało być ujawnione po 1960r.
Podczas objawienia w lipcu 1917 r. Maryja przekazała Łucji specjalne orędzie, które przeszło do historii pod nazwą Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej. Na przełomie lat 1943/1944 Łucja zapisała jego treść i przekazała biskupowi diecezji Leiria. W 1953 r. zostało ono doręczone papieżowi Piusowi XII. Zgodnie z wolą Matki Bożej, treść orędzia mogła być ujawniona przez papieża dopiero po roku 1960. Stało się to dopiero za pontyfikatu św. Jana Pawła II w 2000 roku, po beatyfikacji dwóch widzących Franciszka i Hiacynty. Jak pamiętamy Ojciec Święty wiązał III Tajemnicę Fatimską z zamachem na swoje życie. Oto ujawniona treść orędzia:
„J.M.J. Trzecia część tajemnicy objawionej 13 lipca 1917 r. w Cova da Iria - Fatima.
Piszę, posłuszna Ci Boże, który nakazałeś mi to za pośrednictwem Jego Ekscelencji księdza biskupa Leiry i Twojej Najświętszej Matki, która jest także moją matką. Po dwóch częściach, które już przedstawiłam, zobaczyliśmy z lewej strony Matki Bożej, nieco wyżej, Anioła z ognistym mieczem w lewej ręce; miecz błyszczał i wypuszczał płomienie, które - zdawało się - mogły podpalić świat; ale gasły w zetknięciu z blaskiem, jaki wychodził z prawej ręki Madonny w jego kierunku; Anioł, wskazując na ziemię prawą ręką, powiedział mocnym głosem: »Kara! Karał Kara!« [te trzy słowa są podkreślone w tekście rękopisu - przyp. aut.]. A my zobaczyliśmy w potężnym świetle, które jest Bogiem, podobnie jak widzi się w lustrze osoby, które przed nim przechodzą, biskupa ubranego na biało, mieliśmy przeczucie, że jest to...
Cały artykuł ukazał się w wydaniu papierowym.

cześ 2 lat 3 miesięcy

RE: Zjawiska na niebie i atak Chin na Rosję…

TruckdriverDST powiedziała :

Oohoohoo ,siostra Łucja też musiała nieraz przygrzać jak ten Jackowski...

Oni podobno na trzeźwo potrafili takie stany osiągać :D

-1

WOW powiedziała :

Wy naprawdę w tej redakcji wierzycie w to, co się chorym ludziom uroiło?! Czy też coś bierzecie i to mocnego?

Miliony wierzą Pinokiowi więc nic mnie już nie zdziwi :(

spajker. 2 lat 3 miesięcy

za 300 lat po wioskach będzie chodzić kopia odręcznych notatek - objawień spajkera. jasnowidzący spajker w czterowierszu gullum gullum blip blip hula-hop z przerażającą dokładnością opisał przyszłość ludzkości no ale ludzie w tamtym czas byli zbyt głupi aby zrozumieć te trafnie sformułowane przepowiednie . nawrócenie się na piasta stanowi warunek konieczny do uniknięcia zagłady świata.