Skład Orzekający Regionalnej Izby Obrachunkowej we Wrocławiu podjął ważną dla powiatu decyzję. Unieważniono, przyjętą większością głosów opozycji, uchwałę o nieudzieleniu Zarządowi Powiatu absolutorium. Co o decyzji RIO mówi starosta Magdalena Krupa, a jak do pytań z tym związanych odnosi się referujący wniosek przedstawiciel opozycji i przewodniczący Komisji Rewizyjnej Paweł Laszczyński?
Rozmowa ze starostą Magdaleną Krupą.
Regionalna Izba Obrachunkowa w uchwale nr 38/2025 stwierdziła nieważność uchwały Rady Powiatu Strzelińskiego w sprawie nieudzielenia Zarządowi Powiatu absolutorium. Jak skomentuje Pani tę decyzję?
- Bardzo się cieszę. To nagroda i uznanie za gospodarne, rzetelne i celowe wydatkowanie środków z budżetu powiatu w roku ubiegłym. Byłam przekonana, że takie orzeczenie RIO zostanie wydane, czytając wcześniejsze orzecznictwo w podobnych sprawach. Mówiłam radnym w trakcie obrad, że budżet został wykonany w sposób prawidłowy. Utwierdza nas to w przekonaniu, jako zarząd, że podążamy we właściwym kierunku.
Czy w kontekście uchwały RIO uważa Pani, że nieudzielenie absolutorium było decyzją polityczną?
- Trudno ocenić tę decyzję inaczej. Regionalna Izba Obrachunkowa uchyla wyłącznie uchwały podjęte z rażącym naruszeniem prawa. To właśnie dotyczy uchwały absolutoryjnej. Ocenie radnych powinny podlegać wyłącznie dane rachunkowe, a te wskazują na doskonale wykonany budżet. Izba w całości przyjęła mój wniosek, aby uchylić uchwałę. Radni mają inne narzędzia, w ramach których mogą oceniać zarząd, ale absolutorium to uchwała merytoryczna. Radni głosowali za zmianami w budżecie w ubiegłym roku, a dziś się z tym budżetem nie zgadzają. Trudno to zrozumieć.
Jak wyobraża sobie Pani dalszą współpracę w Radzie Powiatu Strzelińskiego, biorąc pod uwagę obecną sytuację?
Bardzo dobrze. Rada zagłosowała jednogłośnie nad zaproponowanymi przez zarząd zmianami do budżetu na lipcowej sesji, a wszystkie przedłożone radzie przez zarząd uchwały uzyskały pozytywną opinię i będą realizowane: chodniki w Górcu, Trześni, Borowie, Dankowicach, Warkoczu, Kowalskich i Grzegorzowie. Bardzo za to radnym dziękuję.
Cały artykuł zamieściliśmy w 26 (1263) wydaniu papierowym Słowa Regionu.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
Starosta powinna podać się do dymisji
Nie ma większości w radzie, Ma więcej przeciwko sobie, Chyba mocno na to zapracowała. Po co ten koń to ciągnie? Przecież nie uciągnie? Za wysokie progi na te wielkie nogi…Co to za starosta który nie ma absolutorium, nie ma większości?
Ona tak neguje opozycję a zapomniała że jak przyszła do powiatu to była w opozycji, grzała oślą ławkę bo jej szef kazał czy tak z własnej woli? Już zapomniała co tam wyprawiała. Może kilka smaczków z jej działalności?
Zapomniała jak łapę podnosiła przeciw???
Do odwołania
No co? Krupa nie otrzymała absolutorium i wotum zaufania od Rady i jej koalicja nie ma większości i próbuje ugrać na błędach formalnych, unieważnić uchwałę PO to aby radni nie mogli złożyć wniosku o jej odwołanie. Gra na czas bo forsę chce brać, takie wynagrodzenie.No a prawda jest taka, że gdyby misją klasę to złożyłaby rezygnację z pełnienia funkcji, a taka siedzi i paraliżuje zarząd i powiat.
W chwili obecnej popiera ją tylko 7 radnych na 17 i ona sama siebie.