Strzelinianin zaczął od budowania szkoły w Nepalu, a skończył w Bollywood
Już kilka razy na łamach naszej gazety opisywaliśmy jego przygody. Wcześniej zwiedził niemal całą Europę, był autostopem w Gruzji i Iranie. Tym razem wywiało go dalej, aż do Nepalu. Co strzelinianin Mateusz Chamuczyński tam robił? Jak znalazł się w Bollywood, hinduskim (dużo większym) odpowiedniku amerykańskiego Hollywood?
