Ze wspomnianych wyżej powodów prowadzone na tej ulicy roboty nie zostały ukończone w umownym terminie, to jest do 20 kwietnia tego roku.
Z tego samego względu na ul. Brzegowej zostanie zrobiona, nieplanowana wcześniej, wymiana studni rewizyjnych i ściekowych, których zły stan techniczny wymaga przebudowy. To także wiąże się z wydłużeniem terminu zakończenia robót. Niemniej jednak, szacuje się, iż utrudnienia nie powinny potrwać dłużej niż około dwóch tygodni. Przypomnijmy, że pierwotny termin oddania ul. Brzegowej upływa 27 kwietnia. Uwzględniając nowe okoliczności, droga powinna być ukończona w połowie maja.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: Ulice Brzegowa i M. Konopnickiej na finiszu
swojak powiedziała : Problem jest taki że w Strzelinie nie dba się o kanalizację, czy wodociągi, tylko jeździ na awarię.Dlaczego np. nie ma na bieżąco czyszczenia kanałów, połączonego z monitorowaniem kamerą?Przecież wodociągi mają swój pojazd wysokociśnienio wy i kamerę do kanalizacji. Wystarczy raz w roku, albo na dwa lata przeczyścić kanalizację i mieć wszystko pod kontrolą, na podstawie czyszczenia i monitoringu kamerą, można wtedy planować remonty, czy modernizacje.Sieć sanitarna w Strzelinie nie jest duża, można pomału etapami czyścić od najwyższego punktu ku dołowi, tak robią w kilkunastu miastach w Polsce i jest dobrze, podobnie można robić z deszczówką, (choć to trochę inny temat, bo należny ona do gminy, a nie do ZWiKu, ale można się jakoś dogadać i rozłożyć czyszczenie całej sieci np. na cztery lata, aby rozłożyć koszty.)Tak samo jest z siecią wodociągową, czy ktoś ją regularnie płucze, albo doraźnie czyści co jakiś czas?Ktoś sprawdza w mieście hydranty, czy działają i mają odpowiednie ciśnienie?RE: Ulice Brzegowa i M. Konopnickiej na finiszu
Strzelin powiedziała : Widać że z praktyką ma Pan mało wspólnego, geoportal, czy mapy zasadnicze to jedno, a rzeczywistość to co innego.Pracuję na co dzień z instalacjami i widzę jak to wygląda, na pewno nie tak kolorowo, jakby się mogło wydawać.Taki przykład z wczoraj, szukam rury kanalizacji deszczowej o średnicy 250mm, a co znajduję? Kanał jajowy 330/490. Szukając rury wodociągowej 350mm znajduję dwie, o wymiarach 150mm. Tak samo na planach mam do domu przyłącze wody DN32, a rura jest DN80, a licznik na połączeniu kołnierzowym...Takich przykładów mógłbym wymienić setki, a terenie całego kraju w każdej branży, od wodociągów, przez gazownie, aż po energetykę.Ale mianownik jest jeden, każdy ma wszystko w d*upie, od dyrektora/prezesa i kierownika, przez geodetę, aż do samego robotnika z łopatą.RE: Ulice Brzegowa i M. Konopnickiej na finiszu
swojak powiedziała : O wszystkim z pewnością nie wie nikt ale takie sugestie może wysuwać jedynie ignorant. wejdź na GEOPORTAL i też zobaczysz co jest pod ziemią na Brzegowej i Konopnickiej. to przestaniesz pisać bzdury.inna opcja
Hhhhhh powiedziała : A może jest tak że ZWiK ma słabo (albo miejscami w ogóle) zinwentaryzowan e swoje instalacje i tak naprawdę dokładnie nie wiedzą co jest do remontu a co nie??? Dopiero po odkryciu instalacji przez wykonawcę drogi popatrzyli i stwierdzili "no tak, trzeba robić".RE: Ulice Brzegowa i M. Konopnickiej na finiszu
O takim remoncie powinno się rozmawiać ze wszystkimi właścicielami urządzeń podziemnych nie tylko z wodociągami. Poza tym te urządzenia podziemne też są i gminy. czy gmina sprawdziła przed remontem deszczówki co do niej należą. Stawiam, że nie. A z pewnością niepotrzebnie przełożono nowy chodnik na ul. M Konopnickiej przy stadionie.RE: Ulice Brzegowa i M. Konopnickiej na finiszu
Standardem małych miasteczek stało się przeprowadzanie remontów, które mają cieszyć oko i podbijać punktację włodarzy. Remonty prowizoryczne, byle odświeżyć zaniedbaną ulice. Układamy nową nawierzchnię ale zostawiamy w niej 30 letnie włazy żeliwne. Standardem stało się też nieinformowanie przedsiębiorstw a wodociągów i kanalizacji o planowanej inwestycji, czego efekty widać potem na ulicy Konopnickiej, gdzie w trakcie trwania remontu drogi okazuje się że wodociąg jest do wymiany a kanalizacja się wali. Na etapie wykonywania projektu przedsiębiorstw o wodociągów i kanalizacji powinno zostać poinformowane o planowanej inwestycji i zobligowane do sprawdzenia stanu technicznego swojej infrastruktury. Po czym przedsiębiorstw o wodociągów i kanalizacji oświadcza że przed inwestycja drogowa należy przeprowadzić remont infrastruktury wodociagowo-sanitarnej lub oświadcza że infrastruktura wodociagowo-sanitarna nie wymaga remontu. Tego się nie robi a potem jest zdziwienie, wykonawca w takiej sytuacji może obciążyć inwestora kosztami swojego przestoju. Zawodzi w tym wszystkim komunikacja pomiędzy UMiG a ZWiK i w ostatecznym rozrachunku jedni i drudzy wypadają blado, a wystarczyło porozmawiać przy jednym stole. Najśmieszniejsz ym faktem jest to że ZWiK jest spółką gminy Strzelin, a gmina cichaczem przeprowadza remont bez wiedzy gestora sieci wodociagowo-sanitarnej. Ta historia ma happy end, ale co by było gdyby tydzień po wykonaniu nowej nawierzchni doszło do awari wodociągu?RE: Ulice Brzegowa i M. Konopnickiej na finiszu
mieszkam na Brzegowej od urodzenia i pamiętam czasy jak ulica miała sołtysa ale przygotowanie i skutkująca tym realizacją to koszmar dla mieszkańców i uczestników ruchu. wszechobecny kurz i pył spod kół łącznie z cięciem elementów bruku na sucho to skandal. dziury jakie powstały po zdjęciu dekli studzienek to zagrożenie dla pojazdów. pryskające spod kół kamienie to codzienność. to że dzieci nie uczęszczają do szkoły choć te parę miesięcy to zbawienie dla ich bezpieczeństwa na tej ulicy w czasie tych prac. komuś w urzędzie Pani Pawnuk zabrakło wyobraźni i zdrowego rozsądku przy organizacji tej inwestycji a wykonawcy zdolności wykonania prac w takich warunkach w sposób jaki dzisiaj winien być standardem. już dzisiaj wiem obserwując i rozmawiając z pracownikami wiem że szybko powrócą tam robotnicy bo nie wykonano wszystkiego tego co należało wykonać przy tak kompleksowej robocie. Choćby wymianę ołowianych przyłączy które zasila mój dom. Nikt nam nie dał takiej szansy żeby podjąć działania w tej ważnej sprawie. tak jak zrobiono to na ul. Konopnickiej. Mam wyrażenie że w tym przypadku idziemy na rekord czasowy i efekciarstwo a nie na jakość która winna cechować dobrego gospodarza.