ZNAJDŹ NA STRONIE

Panie z KGW Witowice przygotowały jedzenie dla osób, które układały wały z worków z piaskiem

Mieszkańcy naszego powiatu bardzo chętnie zaangażowali się w pomoc powodzianom. W każdej gminie organizowane są liczne zbiórki potrzebnych darów.

W dniach, kiedy u naszych sąsiadów, w powiecie oławskim, istniało jeszcze realne zagrożenie powodziowe, a mieszkańcy miejscowości w nim położonych walczyli o Oławę i swoje wioski, panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Witowic postanowiły wesprzeć wolontariuszy ciepłym posiłkiem. – Co nas zmotywowało? Ogrom nieszczęścia, które dotknęło tych ludzi – mówi Jola Nicpoń, prezes KGW Witowice. – Skoro inni pomagali ratować Oławę i sypać worki, my chciałyśmy ich wesprzeć w tej pracy. Zwykła solidarność w bólu i nieszczęściu. Chociaż tak mogłyśmy pomóc – dodaje nasza rozmówczyni.

– To były trzy dni pracy – kontynuuje pani Jola. – Pierwszego dnia Ola i Iwona, które mają „swojskie jadło” ugotowały zupę, zrobiły kanapki i wrzuciły na naszą grupę propozycję, że może coś zrobimy wspólnie na kolejny dzień. Odzew był ekspresowy. W 15 minut miałyśmy zrobioną listę zakupów i rozpracowany plan: co, kto i o której robi. Przygotowałyśmy wtedy ponad 40 litrów lecza i 200 kanapek. Trzeci dzień niejako z rozpędu... Panie z wioski ciasta, my chłopski garnek – 50 litrów. Pojechałyśmy do Oławy, a tam już na nas czekali. Pracujący przy umacnianiu wałów byli tak zmęczeni, że prawie na siłę szli jeść. Wyglądało to tak, jakby ze zmęczenia nie mieli siły, ale po kilku łyżkach gorącego posiłku morale wracały, a na twarzach pojawiał się uśmiech. Oczywiście każdy dziękował, chwalił, że dobre i wracał do pracy – wspomina prezes KGW z Witowic.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
spajker.
wot okradał powodzian
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-zolnierz-zatrzymany-mial-okradac-powodzian-zdecydowana-reakc,nId,7833915

wot. po angielsku łotr.

0
Gravatar
TruckdriverDST
Tak trzymać,w kupie siła. Wielkie ukłony dla Pań.
0
Gravatar
spajker.
hmm... akcja prawie dobra. czy te pyszności witowickie jadły rzeczywiście te osoby które ratowały pławę? może lepszą pomocą byłoby ustawianie worków z piaskiem w czasie zagrożenia w oławie. robienie z siebie bohatera to słabe. ja zawsze byłem przeciwko hitleryzmowi ale jeszcze nigdy nie zastrzeliłem żadnego hitlerowca. tak jak panie z witowic ugotowały kartoflankę dla osób, które broniły swojego mienia przed zalaniem czyli dla egositów zatroskanych o własny interes. ja bohater popowodziowy ugotuję grochowkę dla każdego mieszkańca oławy, który bronił opola p[rzed powodzią. um papa um papa łoj dyrydy,
0
Gravatar
cześ
Super akcja!!!
1

Przeczytaj także