Komisja skrutacyjna: (od lewej) Daniel Strączek, Henryk Muszyński i Wiesław Kasprzyszak liczy głosy, jakie otrzymał jedyny kandydat na stanowisko wiceprzewodniczącegoByły przewodniczący Rady Gminy Kondratowice Tadeusz Woszczak na grudniowej sesji przyznał się, że poległ na próbach wprowadzenia regulacji w wynagradzaniu radnych. Czy nowa przewodnicząca Maria Karakow odłożyła tę sprawę na bok czy pilnie i skutecznie się nią zajęła?
28 stycznia, podczas sesji Rady Gminy Kondratowice zatwierdzono terminarz obrad w 2016 roku oraz tegoroczne plany pracy komisji stałych. Obrady rady gminy odbywać się będą w trzecią środę każdego miesiąca.
Radni zaakceptowali uchwały w sprawie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego w części Strachowa (na indywidualny wniosek) oraz w części Gołostowic (teren po byłym składowisku odpadów ma zostać przeznaczony na budowę farmy fotowoltaicznej).
Radny Wiesław Skorupski zrezygnował z członkostwa w komisji rewizyjnej i został członkiem komisji rolnictwa.
Na sesji wybrany został drugi wiceprzewodniczący. Komisja skrutacyjna w składzie: Henryk Muszyński, Wiesław Kasprzyszak i Daniel Strączek dokładnie policzyła głosy, jakie otrzymał jedyny kandydat na to stanowisko Wiesław Skorupski. 9 głosami poparcia wobec 6 głosów nieważnych został wiceprzewodniczącym Rady Gminy Kondratowice.
Szeroko dyskutowana okazała się uchwała regulująca diety radnych. Przewodnicząca Karakow przedstawiła jej dokładną treść.
- Wysokość diet radnych nie będzie uzależniona od ilości sesji i komisji – poinformowała. - Podstawa naliczeń diet pozostaje taka sama (1766,46 zł - red). Pojawiają się natomiast nowe naliczenia procentowe.
Wynagrodzenia kształtują się następująco: przewodniczący rady - 51% podstawy, wiceprzewodniczący rady oraz przewodniczący komisji stałej – 40%, wiceprzewodniczący komisji stałej oraz pozostali radni – 34% podstawy.
Za nieobecność na sesji lub posiedzeniu komisji przewidziane zostały potrącenia. Za nieobecność na sesji potrącenie wynosi 20% diety, za nieobecność na komisji, której członkiem jest radny – 15%, za spóźnienia – 5%, za wcześniejsze opuszczenie posiedzenia – 5%.
Radny Marcin Szczurowski zwrócił uwagę na zbyt duże różnice w wynagrodzeniu radnych pełniących funkcje w stosunku do pozostałych.
- Dobrze się stało, że mamy stałe diety – przyznał. - Myślę, że wpłynie to na poprawę pracy radnych w komisjach. Przewodniczący rady według wyliczeń otrzyma 900,89 zł, wiceprzewodniczący rady oraz przewodniczący komisji 706,58 zł natomiast pozostali radni 600,60 zł. Uważam, że różnica 100 zł pomiędzy wynagrodzeniem przewodniczących komisji a pozostałym radnymi jest zbyt duża.
Radny zaproponował, by tę różnicę obniżyć do 50 zł. Zapytał także, jak wyglądałaby sytuacja, gdyby w jednym miesiącu odbyło się 6 sesji.
- Potrącenie dla nieobecnego radnego wynosiłoby 120%. Radny musiałby jeszcze dopłacić? Uważam, że należałoby wprowadzić limit potrąceń maksymalnie do 0.Radny Andrzej Wołoszczak złożył wniosek, by wprowadzić minimalną kwotę wynagrodzenia dla radnego
Przewodnicząca przypominała, że dotychczas nie było sytuacji, w której w jednym miesiącu odbyłoby się 6 sesji.
- Maksymalnie były to dwie sesje w miesiącu – zauważyła. - Wyjątkowych sytuacji dotyczących nieobecności czy spóźnień może być bardzo dużo. Ogólne przepisy powinny być więc klarowne. Natomiast gradacja diet występuje w każdej gminie.
Radny Andrzej Wołoszczak złożył wniosek, by wprowadzić minimalną kwotę wynagrodzenia radnego np. do wysokości uposażenia sołtysów.
Wójt Wojciech Bochnak zwrócił uwagę, że uchwała mówi o procentach i radni powinni dyskutować o nich, a nie konkretnych kwotach, tym bardziej że podstawa naliczeń diet jest kwotą zmienną.
Ostatecznie radni głosowali nad wnioskiem formalnym radnego Szczurowskiego, który zaproponował, by wiceprzewodniczący rady oraz przewodniczący komisji stałej otrzymywali 37% podstawy (o 3% mniej niż zakładał projekt uchwały). Rada wniosku nie przyjęła.
Drugi wniosek formalny, ograniczający maksymalne miesięczne potrącenie diety radnego do połowy przysługującej mu kwoty, uzyskał akceptację rady, podobnie jak i cała przedstawiona uchwała.
Radni przyjęli uchwałę ustalającą również stałe miesięczne diety (300 zł) dla sołtysów gminy Kondratowice. Ich dochody nie będą uzależnione od obecności na sesjach.
Przewodnicząca rady poinformowała, że co środę, pomiędzy godziną 13 a 14, będzie do dyspozycji mieszkańców gminy. Będzie to czas na spotkania i rozmowy. Dodała, że po analizie statutu gminy, dosyć nieaktualnego, na przyszłej sesji powołana zostanie komisja statutowa, której zadaniem będzie nowelizacja tego statutu.






UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
qwerty,
RE: Za dużo czy za mało?
3N powiedziała :
karina powiedziała :
Jak czytam, że "opozycja" diety ukróciła, razem z przewodniczącą, to nie wiem, czy się śmiać, czy płakać. No trochę obiektywizmu. Może w końcu ktoś powie prawdę, jak to było? Mam wrażenie, że w ferworze walki obie strony przypisują sobie nie swoje zasługi. A "opozycyjni" radni pamietają swoje głosowanie na ostatniej sesji? Zachęcam mieszkańców gminy do zainteresowania się tą sprawą.
No to mówię prawdę: "Sołtysowa" Karina ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem ???? przeca w artykule jest napisane; (..Przewodnicząca przedstawiła jej dokładną treść (uchwały)....) O ile pamiętam to w historii rady gminy Kondratowice nigdy radni nie przegłosowali obniżenia sobie diet a nowej pani Przewodniczącej to się udało i to jej duży sukces, który niektórym Karinkom wzmaga produkcję żółci. "Sołtysowa" Karina robi taki rozkrok "ideologiczny", że nawet Chuck Norris tak nie potrafi. Powiedz Karino jak to było z tym "ukróceniem" diet radnych???? wg ciebie to pan T.W. był autorem tego "pomysła" i przekonał do niego radnych????. O "Sołtysowo" Karino
Tadeusze W i G, Czesław G, Henry J, to podnosili dwie ręce za obniżeniem diet. {śmiech}Tym panom żółć już dawno się wylała a poziom chamstwa i arogancji sięgnął zenitu, ktoś kiedyś mądrze napisał, renciści! do bawienia dzieci, ew, czytać książki w bibliotece a rządzenie oddać młodszym.

0
Gravatar
3N
Za dużo czy za mało?
karina powiedziała :
Jak czytam, że "opozycja" diety ukróciła, razem z przewodniczącą, to nie wiem, czy się śmiać, czy płakać. No trochę obiektywizmu. Może w końcu ktoś powie prawdę, jak to było? Mam wrażenie, że w ferworze walki obie strony przypisują sobie nie swoje zasługi. A "opozycyjni" radni pamietają swoje głosowanie na ostatniej sesji? Zachęcam mieszkańców gminy do zainteresowania się tą sprawą.
No to mówię prawdę: "Sołtysowa" Karina ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem ???? przeca w artykule jest napisane; (..Przewodnicząca przedstawiła jej dokładną treść (uchwały)....) O ile pamiętam to w historii rady gminy Kondratowice nigdy radni nie przegłosowali obniżenia sobie diet a nowej pani Przewodniczącej to się udało i to jej duży sukces, który niektórym Karinkom wzmaga produkcję żółci. "Sołtysowa" Karina robi taki rozkrok "ideologiczny", że nawet Chuck Norris tak nie potrafi. Powiedz Karino jak to było z tym "ukróceniem" diet radnych???? wg ciebie to pan T.W. był autorem tego "pomysła" i przekonał do niego radnych????. O "Sołtysowo" Karino

0
Gravatar
fan wójtka
gdzie jest wójt
Czy to prawda że w przedszkolu pewna znajoma awansowała na zastępcę kierownika, a czy wiecie kto zajmuje się serwisem przepompowni? Radni może zajmijcie się ważniejszymi sprawami, kto podniósł zarobki wójtka?, krasnoludki?Gdzie wójt pracuje bo w gminie praktycznie nigdy go nie ma, Radni wcale nie kontrolują działań wójta i jest jak jest, od wyborów do wyborów. Ciekawe kiedy zostanie ,,sprzedany'' lokal na posterunku. Radni do roboty!
0
Gravatar
gosc
RE: Za dużo czy za mało?
radny Woszczak lubi sobie przypisywać cudze pomysły ! prawda panie Tadeuszu ! Trochę pokory !
0
Gravatar
karina
RE: Za dużo czy za mało?
Jak czytam, że "opozycja" diety ukróciła, razem z przewodniczącą, to nie wiem, czy się śmiać, czy płakać. No trochę obiektywizmu. Może w końcu ktoś powie prawdę, jak to było? Mam wrażenie, że w ferworze walki obie strony przypisują sobie nie swoje zasługi. A "opozycyjni" radni pamietają swoje głosowanie na ostatniej sesji? Zachęcam mieszkańców gminy do zainteresowania się tą sprawą.
0
Gravatar
07
RE: Za dużo czy za mało?
zdziwiona powiedziała :
Tadeusz Woszczak twierdzi że poległ na dietach , to jest kompletna bzdura ! On poległ w związku ze zwoim upierdliwym charakterem , żaden z niego radny a już jako sołtys to już kompletnie nic nie robi tylko gadaniem nadrabia , dziwię się że mieszkańcy Kondratowic to tolerują.
a przykładem nieróbstwa sołtysa woszczaka jest np fakt że w innych wsiach sołtysi powiadamiali mieszkanców o bezplatnych badaniach a nasz sołtys zajmuje się prywatną wojenką a nie robi tego co do niego należy, dlaczego my normali mieszkańcy nie możemy skorzystać z tego co zostało mam zaproponowane..... przez lata nigdy się nie interesował sprawami kościoła , a teraz buduje kapliczkę !!! to jest hipokryzja a nie nawrócenie panie Woszczak i mamy już dość pańskim historiom kto co komu i za ile ,,,, DOŚĆ !!!

0
Gravatar
Prosty Ludź
Prosty Lud
kasy powiedziała :
Prosty ludzie zobacz, komu władzę oddałeś! Najważniejszy problem tych "radnych" to ich diety, a potrzeby wyborców mają w .... . Wszyscy oni wójta uwielbiają swego i śmiem twierdzić, że nie wróży nam to nic dobrego!
Nowa przewodnicząca rady obniżyła diety radnym o ok. połowę z ok. 1100zł do 600 zł i radni taką obniżkę diet przegłosowali i na tym "poległ" jak się chwalił czy tez żalił Pan Tadeusz ;-)

0
Gravatar
600+
RE: Za dużo czy za mało?
spoko powiedziała :
Ludzie skąd w Was tyle jadu??? Dorwaliście się do stołków i sądzicie , że jesteście Bogami . To tylko 4 lata i będzie po was. Trzeba rządzić gminą rozsądnie a nie na złość. To co się słyszy woła o pomstę do nieba. Większość radnych niekompetentnych, nie wiedzących co z czym się ,,je". Masakra. I ty my Was wybraliśmy. Masakra.
Jakbyś brał/a 1100-1300 zł a teraz 600zł to co ? jad wychodzi, a zwlaszcza u rencistów ?

0
Gravatar
kasy
RE: Za dużo czy za mało?
Prosty ludzie zobacz, komu władzę oddałeś! Najważniejszy problem tych "radnych" to ich diety, a potrzeby wyborców mają w .... . Wszyscy oni wójta uwielbiają swego i śmiem twierdzić, że nie wróży nam to nic dobrego!
0
Gravatar
gosc
RE: Za dużo czy za mało?
gość powiedziała :
Radny Woszczak DO ROBOTY W GÓRCE W KAMYKACH A NIE UDAWAĆ RADNEGO ZA KOMUNY SIE POWODZIŁO ALE TO SIE JUŻ SKONCZYŁO[/quoteCzesław G. niech mu dotrzyma towarzystwa do tego sie obaj nadają!!!!
A Wołoszczak niech im ustawia odstrzały bo też się na tym zna, a jako społecznik samorządowiec tu wie tyle ile mu ludzie powiedzieli hihihi... radny Gronds też górnik to do pomocy kolegom i będzie im raźniej razem :)

0

Przeczytaj także