ZNAJDŹ NA STRONIE

 

 

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


spajker
RE: 10 rzeczy, o których warto pamiętać kupując ubezpieczenie podróżne
ubezpieczyciele to hieny i cyganie. miły uśmiech i kawa jak im dajesz składki i wróg jak coś od nich chcesz. jedziesz na wycieczkę i ubezpieczyciel ci podaje kilka stron z drobnym drukiem zapewniając podobnie jak religie że wszytsko będzie super. kupując wycieczkę nie masz czasu na to aby czytać kilka stron drobnym drukiem, nie masz okularów, jesteś grzeczny i nie chcesz zatrzymywać ruchu w biurze na kilka godzin zanim przeczytasz to co dostałeś do podpisania a do domu nawet ksero nie dostaniesz - bo taka jest u nas procedura. nawet jak posiedzisz w biurze 3 godziny aby przeczytać treść umowy ubezpieczeniowe j, nawet jak masz lupę przy sobie aby widzieć litery wyrazy i zdania to nic z tego. umowa jest napisana grypsem prawnym zrozumiałym jedynie dla 13 000 prawników w polsce. zrozumiesz wszystkie wyrazy ale nie zrozumiesz zdania. zrozumiesz zdanie ale nie zrozumiesz ciągu zdań. nawet jak zrozumiesz każde zdanie to w umowie ubezpieczeniowe j stoi napisane że zapoznałeś się z ogólnymi warunkami umowy dostępnymi publicznie. ogólne warunki są jakoś tam dostępne na necie ale musisz mieć kompa i net. te ogólne warunki ubezpieczeń zwykle mają tak z 600 stron a jak dochodzi do sporu to najlepszi sędziowie w sądach z wieloletnim doświadczeniem głowią się solidnie co tam jest napisane. sam wielokrotnie kupowałem polisę od wszytskiego, taką najdroższą. jak przyszło do zapłacenia odszkodowania to okazywało się że jestem ubezpieczony od wszystkiego oprócz tego co mi się wydarzyło. bywało też że po dłuuuuugim oczekiwaniu i megaponiżającyc h rozmowach dostawałem 113,16 złotych za szkodę o wartości ponad 7 000 złotych. są hieny cmentarne są i hieny ubezpieczeniowe . wzrasta liczba wyjazdów to i okazja do zarobienia na strachu. kup u nas bezpieczeństwo bo źle z tobą będzie. w religiach jest identycznie. ruch pieniędzy jest jednokierunkowy .
0

Przeczytaj także