Podąża śladami mamy i babci
– Julia robi postępy z treningu na trening – mówi Anna Wnęk, trenerka Granitu. – Jest bardzo dobrze przygotowana ogólnorozwojowo, a poza tym ma „pingpongowe geny”. Jej mama i babcia grały na wysokim poziomie w tenisa stołowego. Pokładamy w niej duże nadzieje – dodaje Wnęk. Tydzień wcześniej w Drzonkowie świetnie spisał się inny gracz Granitu, Krzysztof Wnęk, który zajął miejsce w przedziale 5-8 podczas II Grand Prix Polski w Tenisie Stołowym. Do rywalizacji przystąpiło 64 najlepszych tenisistów z naszego kraju. – Najpierw zawodnicy rywalizowali w grupach, a później mierzyli się systemem pucharowym. Krzyś był w świetnej formie i przegrał tylko jedną grę, z późniejszym zwycięzcą zawodów Aleksem Pakułą z Sieradza – relacjonuje Anna Wnęk.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.