Niestety, w sierpniu Małgorzacie odnowiła się kontuzja pleców, przez którą musiała zmienić swój kalendarz startów. Hałas-Koralewska zrezygnowała z zawodów w Pradze, a jej udział we wrześniowych Mistrzostwach Europy federacji GPC na Słowacji stoi pod znakiem zapytania. - Coraz częściej chodzi mi po głowie myśl, że może czas zająć się czymś innym, a sport odstawić na boczny tor. Myśl o zakończeniu kariery pojawia się w mojej głowie coraz częściej. Brak jakiegokolwiek wsparcia, ignorancja osób, które powinny mnie wspierać, nie pomaga mi i myślę, że decyzję o ewentualnym zakończeniu startów podejmę w najbliższym czasie – napisała w mediach społecznościowych Małgorzata Hałas-Koralewska. Mamy nadzieję, że zawodniczka nie zdecyduje się przerwać swojej kariery i nadal godnie będzie reprezentować Strzelin podczas międzynarodowych zawodów.
Tekst ukazał się w 32 (1021) wydaniu "Słowa Regionu".
Komentarze
Cytuję Anty:
Prawda !
Co ma na celu ten artukuł? Wzbudzenie litości? Może problem tkwi właśnie w zachowaniu Pani Małgorzaty, że ludzie ignorują jej osiągnięcia i nie wspierają w dalszej karierze.
To wielka strata dla Strzelińskiego sportu. Życie nie znosi próżni, był już jeden mistrz sztangi, później Pani Małgorzata. Strzelin czeka na kolejny wielki talent na skalę Europy i Świata.
A na drodze podczas jazdy zachowuje się jak "pani drogi"
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.