Oblegany kort

(SZCZAWIN) Zainteresowanie grą jest tak duże, że prowadzone są zapisy. Kort tenisowy w Szczawinie jest jednym z nielicznych na naszym terenie. Jego standard jest wysoki. Takich kortów jest zaledwie kilka na Dolnym Śląsku. W Szczawinie cztery lata temu oddano do użytku kort tenisowy. Mieszkańcy są z niego bardzo zadowoleni. Jak się okazuje, bardzo dużo osób korzysta z kortu. – Zainteresowanie jest duże. Prowadzę zapisy na weekendy. Gdyby, ktoś chciał skorzystać, może skontaktować się ze mną pod numerem telefonu 71 39 21 464  – mówi Krzysztof Poznański, który wraz z rodziną opiekuje się kortem tenisowym.

 – Od piątku do niedzieli kort zajęty jest praktycznie od godziny 6 do 17. W dni robocze, choć przyjeżdża także sporo osób, to nie prowadzę zapisów. Środowisko tenisistów jest bardzo kulturalne i potrafi się porozumieć, więc nie ma problemów z zajmowaniem kortu – dodaje nasz rozmówca. Korzystanie z kortu jest darmowe. – Na Dolnym Śląsku są tylko cztery korty o tego typu standardzie. Mamy bardzo dobrą nawierzchnię. Zdarza się, że przyjeżdżają do nas ludzie z Wrocławia, a także z Grodkowa, aby pograć – mówi Krzysztof Poznański. Na obiekcie można także pograć w piłkę nożną oraz w siatkówkę. Jak się okazuje, jego budowa jest zasługą głównie mieszkańców. – Jako sołectwo napisaliśmy projekt na budowę, który został pozytywnie rozpatrzony. Uzyskaliśmy pieniądze z Unii Europejskiej – mówi pan Krzysztof. Organizowane są tam turnieje. – Dwa lata temu z okazji dożynek zorganizowaliśmy turniej o puchar burmistrza. Ponadto często prowadzimy turnieje wioskowe m.in. na dzień dziecka – mówi. Pojawiła się nawet propozycją, aby utworzyć w Szczawinie szkółkę tenisa ziemnego. – Niestety, ze względów finansowych ten pomysł nie został zrealizowany. Być może w przyszłości uda się go wdrożyć – mówi Krzysztof Poznański. Jak przyznaje, osoby korzystające z obiektu borykają się z pewnym problemem. – Występowaliśmy do Urzędu Miasta i Gminy w Strzelinie z prośbą o możliwość ogłowienia lip, które znajdują się tuż obok kortu. Na boisku zalegają bowiem owoce tego drzewa, tzn. kuliste, twarde orzechy. Jest ich sporo i mogą spowodować uszkodzenie tej nawierzchni – mówi opiekun kortu. – Zgodę na ogłowienie drzew musi wydać konserwator zabytków. Nie otrzymaliśmy takiego pozwolenia – dodaje nasz rozmówca.

Powinno być ich więcej

Postanowiliśmy zapytać osoby, które korzystają z kortu o ich wrażenia. – W ubiegłym roku bardzo często tu przyjeżdżaliśmy. Zdarzało się, że musieliśmy rezerwować kort, bo było dużo chętnych – mówią Agata Horżaniecka z Warkocza i Piotr Gierczak z Pęcza. – Dzisiaj gramy pierwszy raz w tym roku, ale planujemy częściej przyjeżdżać. Ten kort jest bardzo dobry. Gra się tu świetnie – mówią. Tenis ziemny nie jest ich ulubionym sportem. – Gramy głównie w siatkówkę. Jednak lubimy się także rozerwać i pograć w tenisa – przyznają. Jak się okazuje, takich miejsc jak w Szczawinie nie ma zbyt wielu w powiecie. – Takich kortów powinno powstać więcej, bo tak naprawdę to nie ma gdzie pograć – mówi Agata Horżaniecka. Miejmy nadzieję, że w najbliższych latach takich obiektów będzie przybywać na naszym terenie.