Sprzeczne opinie i dwa obozy
W poniedziałek, 21 września, członkowie komisji rewizyjnej Rady Gminy Borów spotkali się na wznowionym posiedzeniu, by rozpatrzyć skargę złożoną przez zwolnioną z ZSP w Borowie nauczycielkę języka angielskiego. Przypominamy, że skarga dotyczyła działania dyrektor placówki i wyrażała prośbę o etyczną ocenę postępowania dyrektor. Skarżąca nauczycielka po uzyskaniu zgody na skorzystanie z rocznego urlopu na poratowanie zdrowia otrzymała od dyrektor propozycję zatrudnienia na 8/9 etatu. Propozycji nie przyjęła, gdyż niepełny wymiar pracy uniemożliwiałby jej skorzystanie z tego urlopu. W konsekwencji dyrektor wypowiedziała nauczycielce umowę o pracę.
Na wznowione posiedzenie komisji zaproszona została Anna Werba, dyrektor ZSP w Borowie. Wraz z nią w sali konferencyjnej pojawiło się liczne grono nauczycieli. Warty podkreślenia jest fakt, iż w sali powiły się swoiste dwa obozy, składające się z osób siedzących po przeciwległych stronach pomieszczenia. Pierwszy stworzyła grupa osób popierających skarżącą nauczycielkę, drugi z kolei grupa wspierająca dyrektor.
Członkowie komisji rozpoczęli od pytań skierowanych pod adresem Anny Werby.
Radna Justyna Olanin spytała o to, ile z przyjętych przez dyrektor wniosków o urlop na poratowanie zdrowia zostało przez nią skierowanych do sądu medycyny pracy. Dyrektor przyznała, że jedyny raz dotyczył wniosku, jaki złożyła skarżąca nauczycielka.
Radny Ireneusz Hewak oraz radna Barbara Chrzan prosili o wyjaśnienia dotyczące początkowej akceptacji wniosku o urlop, a następnie zmniejszenia wymiaru czasu pracy nauczycielki i złożenia jej ostatecznie wypowiedzenia. Anna Werba argumentowała, że te dwie sprawy są niezależne.
- Ustalanie pensum (określona liczba godzin zajęć dydaktycznych w danym roku szkolnym dla nauczyciela – red) rozpoczyna się znacznie wcześniej niż przyjęty został wniosek o urlop – wyjaśniła dyrektor. - Gdyby w lipcu, po zakończonej rekrutacji konieczny okazał się podział na grupy, sytuacja rozwiązałaby się sama. Klasy jednak nie wymagają podziału. Jako powód wypowiedzenia uwzględniłam właśnie mniejszą liczebność klas. Natomiast informację o ilości godzin z danego przedmiotu, jaka będzie obowiązywała w kolejnym roku szkolnym, podaję do wiadomości na przełomie października i listopada.
Radna Grażyna Kosińska pytała dyrektor o powód jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia. Anna Werba przyznała, że uzasadnianiem dla podjętej przez nią decyzji o skróceniu okresu wypowiedzenia jest termin zakończenia rekrutacji, tj. początek lipca. Radna zadała także pytanie, które było owocem dyskusji, jaką stoczyli wcześniej radni.
- Jesteśmy świadomi pani uprawnień jako dyrektora szkoły, ale przyznaję , że nie do końca rozumiemy dlaczego nauczycielowi, który przebywa na urlopie na poratowanie zdrowia (czyli nie będzie go do końca roku szkolnego w szkole), obniża się pensum, wiedząc, że ten pracownik będzie musiał wrócić do pracy.
- Nie, ten pracownik może skorzystać z innej możliwości – odpowiedziała dyrektor. - Ze zwolnienia lekarskiego czy też z zasiłku pielęgnacyjnego. Podkreślam, że zanim zostały podjęte decyzje dotyczące urlopu, zostały już podjęte decyzje w sprawie arkusza organizacyjnego, które są dla mnie wiążące - powiedziała dyrektor.
Radna Kosińska spytała również, czy możliwe byłoby takie ustalenie pensum, by nauczycielka, mimo wszystko, mogła skorzystać z urlopu. Dyrektor powiedziała, że mogłaby znaleźć brakujące godziny, ale odbyłoby się to kosztem godzin innego nauczyciela.
Na tę odpowiedź szybko zareagowała radna Anna Skulska:
- Pani dyrektor, przepraszam, ale przecież były wolne godziny i pani doskonale o tym wie.
- Ale ja nie tylko tej nauczycielce obniżyłam pensum – broniła swego zdania dyrektor.
Padło pytanie czy skarżąca była niewygoda, czy była złym nauczycielem. Dyrektor podsumowała, że gdyby tak było, mogłaby zwolnić nauczycielkę bez propozycji redukcji etatu.
Przewodniczący komisji, Maciej Bagiński przypomniał, że według ustawy o samorządzie gminnym rada gminy nie ma kompetencji do wydania opinii w sprawie. Rada nie może ingerować w pracę dyrektora szkoły w zakresie zatrudnienia.
Przewodniczący odczytał również opinie o pracy dyrektor. Kuratorium przyznało dyrektor ocenę dobrą. Natomiast opinia NSZZ Solidarność okazała się negatywna.
- W zakładzie pracy łamane są prawa pracownicze – czytał treść opinii radny Bagiński.
- 16 godzin przyznanych mojej żonie nie dawało jej możliwości skorzystania z urlopu na poratowanie zdrowia – argumentował w dalszej części posiedzenia mąż skarżącej. - Proponowaliśmy wspólne posiedzenie przy stole i znalezienie brakujących 2 godzin.
Sekretarz gminy Mariusz Majewski zwrócił uwagę:
- Organy gminy działają w zakresie i sposób przewidziany prawem. Czy rada gminy może wydać moralną ocenę postępowania dyrektor? Państwo musicie zakończyć procedurę rozpatrzenia skargi, podejmując uchwałę uzasadnioną pod kątem formalno-prawnym.
W konsekwencji radni stosunkiem głosów 5 za i 2 wstrzymujących się wydali opinię o uznaniu skargi za niezasadną.
Dalsze losy sprawy (zasadność obniżenia pensum oraz rozwiązania umowy o pracę) rozstrzygać będzie sąd pracy.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
dramat
Drogi Mlotku!Ja nie dostałem tej pracy po znajomości. Moje nazwisko to tylko zbieżność. Nigdy wcześniej nie byłem ani nie mam rodziny w tym zapadłym Borowie!RE: Sprzeczne opinie i dwa obozy
pani Dyrektor już niedawno gościła na forum poprzez swoje zdolności menadżerskie zatrudniając po znajomości gościa który się do tego zawodu ewidentnie nie nadawał , teraz po chamsku zwalnia koleżankę z pracy... brawo brawo...jedna rzecz - dzisiaj sie jest na stołku - jutro już można nie być - koleżanka z LO niedawni tego doświadczyła i to dość boleśnie ...trzeba tak postępować żeby można było do tego pokoju nauczycielskieg o za jakiś czas wejść bez obaw i z podniesioną głową...RE: Sprzeczne opinie i dwa obozy
osa powiedziała : ja myślę że pani Dyrektor powinna tam robić karierę... ze swoimi zdolnościami menadżerskimi sprawdziła by sie kapitalnie... Panie Wójcie !!!!! Niech Pan nie utrudnia kariery swoim podwładnym !!!!RE: Sprzeczne opinie i dwa obozy
W Amazonie przyjmują bez problemu i po studiach jest zapotrzebowanie .RE: Sprzeczne opinie i dwa obozy
P.Kasia wcale nie przebywała na zwolnieniu więcej niż inni koledzy z pracy to łatwo sprawdzić... Jest nauczycielem i ma prawo do urlopu dla poratowania zdrowia. Praca w ciągłym stresie w atmosferze nie przypominającym domowego zacisza odbija się na zdrowiu w szczególności na kręgosłupie można o tym poczytać zapraszam do lektury....RE: Sprzeczne opinie i dwa obozy
[quote name="spajker"]nie znam stron konfliktu , jedno jest pewne. nie chciałbym być podwładnym tej pani ze zdjęcia. ze zdjęcia płynie do mnie przesłanie że bez wroga ta pani żyć nie może. w pewnym wieku myśli uzewnętrzniają się na twarz i nie są potrzebne żadne słowa do oceny danej osoby. nic dodać nic ująć... ta pani ma niezwykły dar konfliktowania podwładnych i dzielenia ich na "swoich" i "nie...."... jej zdolności do umiejętności doboru kadr mieliśmy okazje obserwować niedawno na tym forum , teraz kolejne dokonania... może warto by już podziękować tej pani... stanowisko wybitnie nie służy ... do widzenia...RE: Sprzeczne opinie i dwa obozy
anonim powiedziała : no tak - jak komuś nie po drodze ze szkołą to huzia na nauczyciela ... "budrzetówka" - gratulacje... widać że w szkole było cienko... A jak tak zazdrościsz tego miodu szkolnego czemu nie zostalaś nauczycielem ??? polonista jak znalazł...RE: Sprzeczne opinie i dwa obozy
Pani Kasia była juz na urlopie zdrowotnym, o ile dobrze pamięta to dwa lata temu.Często przebywa na zwolnieniach lekarskich'na tym tracą uczniowie'Na zastępstwo też trzeba kogoś przyjąć i opłacać z naszych podatków.W pełni popieram panią dyrektor,słuszn ie postąpiła.A panią Kasię zapraszam do pracy w spółce prywatnej,nie budrzetówce,zoba czymy czypozwoli sobie na chorowanie itp.RE: Sprzeczne opinie i dwa obozy
No cóż jak ktoś jest niedowartosciow any to ego każdego będzie wielkie w porównaniu z nim samym.RE: Sprzeczne opinie i dwa obozy
Anonim powiedziała : bardzo odpowiednie spostrzeżenia. To samo w w JRG PSP. Znajomości i wielkie ego o sobie robi swoje :))) Poz.