ZNAJDŹ NA STRONIE

 

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


W&W.
RE: Wojewoda o wiatrakach w Borowie
Wiatraki to przyszłość wspomnicie moje szczere słowa
0
Luz
RE: Wojewoda o wiatrakach w Borowie
Na wiatraki jest potężne dofinansowanie dla inwestorów z samej unii europejskiej więc komuś się to opłaca
1
spajker
ekobezmyślność
do zbudowania wiatraka trzeba zużyć tony stali, kilogramy metali rzadkich, trzeba użyć najnowocześniej szej techniki i techologii aby brudny wiatrakowy prąd wpiąć do sieci. kopalnie rudy żelaza, huty, koksownie, metale rzadkie, emitują co2 i inne zanieczyszczeni a do atmosfery aby zbudować taką wiatrakową ekozabawkę. rentowność wiatrakowego biznesu to zaledwie 1% w sytuacji gdy wieje wiatr czyli nad morzem. farmy wiatrakowe bankrutują. rentowność biznesu 1%, można pożyczyć pieniądze np rządowi greckiemu na 8%. już prędzej grek odda pieniądze niż w borowie wiatr zawieje. biznes na wiatrakach mają ci co je budują a nie ci co je używają. na przesyle energii elektrycznej traci się ok 40% energiia zatem można już stawiać wiatraki blisko odbiorcy energii , np frytkarnia w górcu, np jakaś strefa ekonomiczna w strzelinie. z wiatraka energii jest mało a na przesyle zniknie 40% tej energii.
0

Przeczytaj także