W Muzeum Gross-Rosen w Rogoźnicy odbyły się 81 obchody Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady. To doroczne upamiętnienie zostało ustanowione w rocznicę uruchomienia przez Niemców największej i najbardziej bezwzględnej „fabryki śmierci” – KL Auschwitz.
Przedstawiciele wojewódzkich władz wraz z dyrekcją Muzeum uczcili pod Pomnikiem-Mauzoleum Ofiary nazistowskiej polityki eksterminacyjnej. Tradycyjnie zapłonął „Znicz Pamięci”. Wieńce i wiązanki kwiatów złożyli: Dowódca 16. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej płk Artur Barański, Wicewojewoda Dolnośląski Jarosław Kresa, pani Marta Terkiewicz reprezentująca Przewodniczącego Sejmiku UMWD, dr Katarzyna Pawlak-Weiss z wrocławskiego oddziału IPN, dowódca 10 Wrocławskiego Pułku Dowodzenia płk Dariusz Dejneka oraz dyrekcja Muzeum.
Uroczystość uświetnił udział wojskowej asysty honorowej.
Żołnierze 16 Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej, odwiedzili również mogiły byłych więźniów KL Auschwitz spoczywających na Cmentarzu Osobowickim i Cmentarzu Grabiszyńskim we Wrocławiu, gdzie poprzez wystawienie posterunków honorowych oddali hołd pamięci zmarłym.
Stanisława Ryniak, Jerzy Jarocha i Tadeusz Srogi do niemieckiego obozu trafili 81 lat temu, w pierwszym transporcie 14 czerwca 1940 roku. Przeżyli piekło obozu. Po wojnie swoje losy związali ze stolicą Dolnego Śląska.
Przez Gross-Rosen - obóz macierzysty i jego filie - przeszło około 120 tys. więźniów, z czego 40 tys. poniosło śmierć. Do najliczniejszych grup narodowościowych w tym kompleksie należeli Żydzi, Polacy oraz obywatele byłego związku radzieckiego.
Obóz powstał w 1940 roku jako filia KL Sachsenhausen, dopiero w 1941 stał się samodzielnym obozem koncentracyjnym. Jego więźniowie w nieludzko ciężkich warunkach pracowali w miejscowym kamieniołomie granitu.
Rocznica wywozu pierwszych Polaków do obozu koncentracyjnego Auschwitz była także okazją do spotkania się z byłymi więźniami KL Gross-Rosen.
Jednym z zadań żołnierzy 16 DBOT jest nie tylko dbanie o miejsca kultu, ale też opieka nad kombatantami i osobami, które przeżyły piekło tamtych lat. Ta realizowana jest każdego dnia, także podczas działań związanych z dowożeniem kombatantów i seniorów do punktów szczepień.
spajker. 
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Nie zapomnimy…
Miła powiedziała : BBC zobacz jak Anglicy robili protest pod ich siedziba to wylegarnia kłamców i oszustówCiemnogród
Maja powiedziała : No raczej właśnie trzeba zagraniczne media oglądąć typu CNN czy BBC (albo ZDF), aby się czegoś konkretnego dowiedzieć o ludziach,świeci e albo technologii. Polskie media to pdaczka....same kłótnie,spo ry i przepychanki. Glowa boli od tego bełkiotu politycznego i sporów. Nie ma za czym tęsknić jak się jest na obczyźnie,a mi się tam bywało.RE: Nie zapomnimy…
Kiedyś pewnej nacji mówiono że roznosi tyfus na początku zabronili im siadać na ławkach, zrobiono osoby transport publiczny, później mogli robić zakupy w wyznaczonych godzinach, a na końcu zapraszano pod prysznic i do pieców. Dziś ludzie nie pamiętają już a mamy bezobjaowoego wirusa, dzielenie społeczeństwa, segregacje sanitarną, co będzie następne obozy dla jednych i drugich, powolna śmierć? Podczas gdy grupa G7 świetnie się bawiła bez masek dystansu i całej maskarady. Polecam się zastanowić dokąd zmierzamy. I pamiętajcie Auschwitz nie spadło z nieba, nie bądźcie obojętni bo znów może powstać obóz. Po prostu zastanówmy się na spokojnie dokąd zmierzamy i przestańmy się dzielić itd. Wszyscy możemy mieć różne poglądy ale jesteśmy Polakami i powinniśmy się szanować, pomagać sobie itd. Najwyższy czas pogonić bandę politykierów i żyć we własnym kraju a nie Polin.RE: Nie zapomnimy…
Cześ powiedziała : ja jestem narodowości piłsudskiej. piłudski był wychowankiem austro węgier i dzięki austro węgrom miał jakieś wyszkolenie wojskowe bo na inne był za głupi tak jak ty. ten zdrajca piłudski najpierw otrzymał broń od austro węgier i kazał polakom walczyć za austro węgry a później przeszedł ten zdrajca na strone ruską. co ciekawe niemcy wypuścili tego zdrajcę piłudskiego z więzienia w magdeburgu. ciekawe dlaczego? był niemieckim szpiclem a sam hitler zabiegał o jego usługi? hitler też był więziony w magdeburgu. kolesie z pierdla adolf i józek.Spajker=śmieć
spajker. powiedziała : Spajker tobie to już wszystko się w głowie pokiełbasiło! Jakiej ty w ogóle jesteś narodowości bo na pewno nie polskiej?!?!?!RE: Nie zapomnimy…
zapraszam terytorialsów do polskiego obozu koncentracyjneg o w berezie kartuskiej gdzie polski despota piłsudski katował centrolew a jego pachołek kostek biernacki mówił do opozycji że "macie szczęście że jesteście w brześciu nad bugiem a nie odwrotnie"przypominam że polski despota piłsudski był terrorystą napadającym na ruskie pociągi. był terrorystą, który władzę zabrał zamachem stanu a nie grzecznie w demokratycznych wyborach jak hitler. przypominam że polski despota piłsudski napadł za zsrr i o mało nie doprowadził do zagłady polski. przypominam iż od zagłady polskę uratował wojskowy geniusz rozwadowskiego i sikorskiego, których polski terrorysta piłsudski zakatował. przypominam iż 50% polskiego budżetu szło na armię, która padła po 3 dniach walki z wehrmachtem. przypominam iż w dniu pogrzebu piłsudskiego w katedrze w berlinie wystawiono symboliczną trumnę z biało-czerwoną flagą i na tym symbolicznym pogrzebie piłudskiego w berlinie byli hitler goebbels goering i inne plugawe towarzystwo. przypominam iż po zdobyciu krakowa niemcy wystawili warty honorowe ss na wawelu przed grobem piłsudskiego.w strzelinie aleja lipowa (lindenalee) ma pecha. najpierw była to adolf hitler strasse, później ul 22go lipca a teraz piłsudskiego. dobrze jest wyciągać wnioski z historii a niekoniecznie dobrze jest zakładać opaskę na oczy i widzieć tylko jej część, która aktualnie pasuje do bieżącej polityki.oczywiście niemcy nie mają nic współnego z polskim obozem koncentracyjnym w oświęciumiu taka jest ich propaganda polityczna. oni tylko pilnowali litewskich ukraińskich i austriackich wartowników aby nie oszukiwali polskich więźniów w karcie dań.a doktor mengele pilnował ich kaloryczności.