Świetlice wiejskie w gminie Kondratowice przeszły pod opiekę Gminnego Ośrodka Kultury. Sołtysom zostały odebrane klucze. Dlaczego tak się stało i jakie były powody tej decyzji?
Podczas ostatniej sesji Rady Gminy Kondratowice radny Marcin Szczurowski pytał wójta Tomasza Gracza o to, czy prawdą jest, że sołtysi nie będą już zarządzać świetlicami wiejskimi. Wcześniej mówiła o tym także sołtys Zarzycy, Zofia Momocka, z którą przeprowadziliśmy wywiad po objęciu przez nią funkcji. O tym, jak wygląda sytuacja i co wpłynęło na podjęcie decyzji o odebraniu kluczy sołtysom rozmawiamy z Pawłem Rogalińskim, dyrektorem Gminnego Ośrodka Kultury w Kondratowicach.
Jak obecnie wygląda sytuacja związana z udostępnianiem świetlic wiejskich?
- Od września świetlice wiejskie na terenie gminy Kondratowice moją decyzją i po konsultacji z wójtem Tomaszem Graczem wróciły formalnie pod opiekę Gminnego Ośrodka Kultury w Kondratowicach. Wszyscy sołtysi zostali o tym oficjalnie poinformowani na szkoleniu z realizacji funduszu sołeckiego, które odbyło się we wrześniu. W związku z zakończeniem sprawowania opieki nad świetlicami przez sołtysów od września urząd zaprzestał również wypłaty dodatku, jaki otrzymywali z tego tytułu.
Czy sołtysi mogą otrzymać klucze na jakiekolwiek organizowane przez siebie, albo mieszkańców, wydarzenie?
- Zgodnie z przyjętymi zasadami, każdy sołtys ma nieograniczony dostęp do świetlicy na terenie podległego sołectwa na cele społeczne, np. organizacja spotkania sołeckiego czy jakiegokolwiek innego wydarzenia kulturalnego. Wystarczy tylko zgłosić taki fakt do GOK-u i potwierdzić, czy dana świetlica jest dostępna. Jest to konieczne w związku z realizacją przez jednostkę wynajmów komercyjnych. Tak jak kilkukrotnie podkreślałem w rozmowach z niektórymi sołtysami, nie zamierzamy w żaden sposób ograniczać im oraz mieszkańcom dostępu do świetlic.
Jak wygląda procedura wydawania kluczy?
- Od strony technicznej samo przekazanie świetlicy na tego typu spotkania będzie wyglądało tak, że pracownik GOK-u będzie przywoził sołtysowi klucze i wydawał świetlicę, a po zakończeniu okresu użytkowania będzie odbierał ją pod kątem czystości oraz stanu technicznego.
Czy są jakieś ograniczenia czasowe związane z udostępnieniem świetlic na wydarzenia sołeckie?
- Nie wprowadzamy oficjalnego okresu, na jaki sołtysi otrzymują dostęp do danej świetlicy. Jeżeli jest wskazanie i sołtys zgłosi, że potrzebuje mieć klucze przez tydzień czy dłużej, bo chce się przygotować do organizowanego wydarzenia to na taki czas otrzyma klucze.
Czym podyktowana została decyzja o odebraniu kluczy sołtysom?
- Decyzja o przejęciu od sołtysów opieki nad świetlicami była składową sytuacji, jakie miały miejsce na niektórych świetlicach przez ostatnie 2 lata. Zaniedbania, do których dochodziło przez ten czas, takie jak: niekontrolowane zużycie energii – kilkutysięczne rachunki za energię elektryczną w zamkniętych świetlicach, zamarznięcia instalacji wodnej w okresie zimowym spowodowane niewłączaniem ogrzewania, samowolne korzystanie ze świetlicy czy zrobienie w jednej z nich siłowni bez uprzedniego zgłoszenia to tylko kilka przykładów, które przełożyły się na to, że sołtysi nie są już opiekunami świetlic. Kolejną kwestią była sprawa utrzymania czystości. Często przy realizacji płatnych wynajmów wynajmujący zgłaszali fakt, że na świetlicach jest brudno i przed imprezą muszą sobie ją najpierw posprzątać. Zdarzały się również przypadki, że dany sołtys zapisywał sobie w celu posprzątania świetlicy i umycia okien pracowników grupy interwencyjnej, zatrudnionych w urzędzie czy dzwonił do GOK-u, aby przyjechał ktoś od nas. Każdy sołtys kilka lat temu przy przekazaniu opieki nad świetlicą podpisał zakres obowiązków, który regulował kwestie, za które odpowiada. Niestety, muszę z przykrością stwierdzić, że w niektórych przypadkach nie było to przestrzegane. Zgodnie z przepisami prawa ciąży na mnie jako na dyrektorze jednostki odpowiedzialność zapewnienia wszystkim użytkownikom bezpiecznego użytkowania świetlic. Zgodnie z art. 91a prawa budowlanego to właśnie na zarządcy, jeżeli jest ustanowiony, ciąży odpowiedzialność karna, jeżeli nie wywiązuje się ze swoich obowiązków bądź je zaniedbuje. Za udowodnione przestępstwo, bo tak należy to nazwać, grozi kara grzywny, ograniczenia bądź nawet pozbawienia wolności. Nie mogę wywiązać się z tego obowiązku, jeżeli nie mam kontroli nad tym, co dzieje się w administrowanych obiektach. Tak było do tej pory. Samowolne korzystanie ze świetlic bez zgody czy poinformowania mnie o tym fakcie w celu organizacji nieformalnych spotkań czy zrobienia siłowni stwarzało realne zagrożenie zdrowia, a nawet życia osób przebywających w świetlicy. Na takie działania nie ma i nie będzie mojego przyzwolenia. Wydaje mi się, że tak twarda argumentacja powinna uciąć wszelkie spekulacje o powodach przejęcia opieki nad świetlicami. W kuluarach w dalszym ciągu prowadzone są rozmowy i na siłę próbuje się dorobić dziwną ideologię w tej sprawie. Nie można, oczywiście, generalizować, bo są sołtysi i świetlice, w których wszystko było w jak najlepszym porządku, ale niestety nie ma możliwości, aby wybiórczo jedni posiadali klucze do świetlic, a inni nie.
Kto obecnie odpowiada za świetlice? Czy na świetlicach będą przeprowadzane remonty czy drobne naprawy?
Odpowiedzialność prawną za świetlice mam ja jako dyrektor GOK-u w Kondratowicach i to ja reguluję wszelkie kwestie związane z ich obsługą. Na mnie ciąży również odpowiedzialność materialna za mienie, jakie znajduje się na każdej świetlicy. Do obsługi świetlic w zakresie realizacji wynajmów komercyjnych, udostępniania ich na cele społeczne czy utrzymania czystości w pomieszczeniach oddelegowany jest pracownik zatrudniony w GOK-u. Na każdym etapie swojej pracy realizuje on wyłącznie moje polecenia i działa zgodnie z wypracowanymi procedurami. Jeżeli chodzi o kwestie remontów czy drobnych napraw w świetlicach to takie rzeczy wynikają bezpośrednio z rocznych przeglądów obiektów budowlanych przeprowadzanych przez uprawnionego inspektora. Ze względu na środki finansowe przeznaczone z dotacji na obsługę techniczną świetlic zakres prac remontowych ograniczony jest do wykonywania rzeczy niezbędnych. Stan techniczny świetlic w zależności od standardu czy wieku jest różny, niemniej jednak nie ma niebezpieczeństwa wyłączenia którejkolwiek z użytkowania.
Cały artykuł zamieściliśmy w 40 (1228) wydaniu papierowym Słowa Regionu.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
Anonim
Dopiero teraz przeczytałam ten artykuł i prawdę mówiąc nie do końca rozumiem o co chodzi z tymi świetlicami. Zawsze wydawało mi się, że świetlica wiejska powinna służyć mieszkańcom sołectwa. Być dostępna dla mieszkańców na codzień. Wyposażona w jakieś gry. A jaki jest cel utrzymywania świetlicy, która jest cały czas zamknięta?Przewodnicząca wszystkich i wszystkiego się lansuje.
Strach otworzyć lodówkę
..
W jaki sposób? Akurat poprzedniej przewodniczącej to nikt nie przebije. A nie widzę aby ta była jakoś specjalnie pokazywana?Świetlice niszczeją coraz bardziej!
Denzel do roboty!