Złodzieje pogrążą powiat?

Dwóch 22-latków włamało się do budynku po byłym Domu Dziecka w Górcu. Powiat strzeliński przeznaczył tę nieruchomość do sprzedaży w tym roku. Czy szkody wyrządzone przez złodziei pokrzyżują plany włodarzom? Jakie konsekwencje może rodzić niesprzedanie budynku w tym roku?
Niedawno pracownik Starostwa Powiatowego w Strzelinie zawiadomił strzelińską policję, że nieznane osoby włamały się do budynku po byłym Domu Dziecka w Górcu i ukradły elementy instalacji centralnego ogrzewania na kwotę ok. 1 000 zł. Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie asp. sztab. Ireneusz Szałajko poinformował, że policjanci z wydziału kryminalnego przeprowadzili działania mające na celu wykrycie sprawców włamania i odzyskanie mienia. - W wyniku tych czynności w ciągu następnych dni funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 22 lat, którzy w przesłuchaniu przyznali się do włamania i kradzieży. Jak wyjaśnili, w okresie od 10 października do 9 listopada przychodzili do budynku i sukcesywnie kradli rurki miedziane, wyłamując je z uchwytów ścian budynku, a następnie sprzedali je na miejscowym skupie złomu. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności - wyjaśnia Szałajko. Złodziejski proceder w byłym Domu Dziecka w Górcu trwał kilka tygodni

Złodziejski proceder w byłym Domu Dziecka w Górcu trwał kilka tygodni

Sprawa ma, niestety, drugie dno, gdyż budynek znajduje się w wykazie nieruchomości do sprzedaży Starostwa Powiatowego w Strzelinie. Co więcej, dochód z jego sprzedaży wpisany jest do tegorocznego budżetu jednostki. Odbyło się już kilka przetargów, lecz każdy z nich kończył się fiaskiem. - Poprzedni przetarg zakończył się w październiku. Obecnie został ogłoszony VII przetarg na zbycie tej nieruchomości. Cena wywoławcza została ustalona na 1 547 500 zł brutto. Rozstrzygnięcie obecnego postępowania planowane jest na trzecią dekadę grudnia - tłumaczy dotychczasowy wicestarosta strzeliński Aleksander Ziółkowski. Jakie więc konsekwencje może rodzić niesprzedanie nieruchomości w tym roku? - Dochody budżetu są prognozą, a wydatki limitem. To oznacza, że zawsze należy się liczyć z tym, że dochody mogą zostać niezrealizowane. Dodatkowo należy zaznaczyć, że w budżecie powiatu zaplanowano jedną dużą sprzedaż. Niesprzedanie tej nieruchomości, oczywiście, będzie miało wpływ na realizację budżetu - zaznacza wicestarosta.
Cały artykuł dostępny jest tutaj

spajker 5 lata 11 miesięcy

RE: Złodzieje pogrążą powiat?

Frank powiedziała :

Miara czlowieka jest zawsze jego jezyk.

jasne jasne. uzgodniłeś to podczas ostatnich schadzek z prezydentem słupska. razem z prezydentem słupska zgłebiacie i smakujecie rowów społecznych. język to podstawa. sr to forum dla flirtu męsko-frankowego.

Frank 5 lata 11 miesięcy

Spajker

Ten kto jest posepny, sciaga na siebie niepowodzenie. Kto jest krnabny w mowie, nie bedzie mial szczescia.A teraz jeszcze dla Spajkera z odpisow assyryjskich:"obcy wol pozera trawe, gdy wlasny lezy na pastwisku", "nie mow podlosci, opowiadaj, co dobre"..

no cóż, wytrzeźwiej a lepiej ci będzie, będziesz tu i teraz a nie w majakach "odpisow assyryjskicj"

Wszystko to nasze, powiedziała :

Tate kupi na rezydencje. Rurek za 1000zł ni ma, to trza cene opuścić i za bańke pójdzie.

tate kupi za 2 banki, jedna bańka wejdzie na jego konto a druga bańka na konto elvisa. później urząd to odkupi za 5baniek jako objekt dziedzictwa narodowego z przeznaczeniem na mauzoleum jakiegoś ważniaka.

10 lat odsiadu oznacza 10 lat komfortu polegającego na osobistym nieodpłatnym mundurowym ochroniarzu, polega na 10 latach 3 posiłków dziennie, siłowni telewizji i instrukcji otwierania zamków agrafką dziennie.dzięki takiej karze dom dziecka nie odzyska kosztów doprowadzenia objektu do stanu wyjściowego.trzeba wyłożyć 2,5 miliona dla tate i syna.w kolebce sprawiedliwości w usa, koniokrad był wieszany w terminie 12 godzin od chwili kradzieży. szeryf pisał wyrok a jego zastępca montował sznur na publicznej szubienicy. dzisiaj zamiast wieszać przestępców wkłada się ich do szkółki kradzieży, w której specjalista od otwierania zamków gerdy uczy się z wzajemnością tajników kradzieży internetowej od hackera. jak osadzeni dostana pasztet na śniadanie to amnesty international pisze protest w temacie zabójstwa wegetarianskich przekonań osadzonych. kogutkowy przez 12 godzin zmiany odlać się nie może no ale osadzony narzeka że w telewizji ma tylko 12 programów zamiast 20tu.w usa w takich przypadkach sąd orzeka karę polegająca na tym, że 12 godzin dziennie skazany stoi na skrzyżowaniu w tablicą o treści - okradłem dom dziecka w górcu- ludzie stojący w korku widzą jego twarz i czytają tablicę. taki koleś później może się tylko z górca wyprowadzić za granicę.