Kradł prąd. 65-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności

Strzelińscy policjanci ustalili, że od dłuższego czasu w jednym z gospodarstw w gminie Strzelin dochodzi do nielegalnego poboru prądu. 20 lutego z pracownikami zakładu energetycznego sprawdzili wskazane miejsce. Okazało się, że 65-letni właściciel posesji bezprawnie korzystał z prądu poprzez przyłącze pomijające układ pomiarowy, zabudowane w sposób uniemożliwiający jego identyfikację. Nielegalna instalacja elektryczna została już zlikwidowana, a policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy. Śledczy ustalają również, jak długo mężczyzna nielegalnie pobierał prąd.
Bez względu na wartość poniesionych strat, czyn taki kwalifikowany jest jako przestępstwo kradzieży energii elektrycznej, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Teraz mężczyzna musi liczyć się z koniecznością uregulowania opłat naliczonych przez dostawcę energii elektrycznej za bezprawny pobór.
Nielegalne przyłącza stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa osób mieszkających w danym budynku. W wielu przypadkach kradzież prądu wiąże się z uszkodzeniem instalacji elektrycznej. To z kolei jest częstą przyczyną pożarów bądź porażenia prądem nie tylko osób nielegalnie pobierających energię elektryczną, lecz również osób mieszkających w sąsiedztwie.

żwirek wigurek 1 rok 8 miesięcy

RE: Kradł prąd. 65-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności

Zenek to znowu Ty? Przecież twoje dziecko na Policji pracuje jak mogłeś wpaść????

Cześ 1 rok 8 miesięcy

Takie straty z kradzieży są wliczone w koszta!!! Pokryją to ludzie którzy uczciwie płacą, tylko im rachunek troszkę wzrośnie lol

spajker. 1 rok 8 miesięcy

. powiedziała :

Jak wielkie koncerny okradają i oszukują tysiące ludzi, to jest dobrze, jak ktoś sobie troszkę weźmie to afera niesłychana.Jak to pisał Mikołaj Rej: Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim – nisko się kłaniacie.

organy ścigania to wielcy ludzie od małych spraw. wielkie koncerny na skutek popularnych kradzieży dokładają te straty do rachunków ludzi uczciwych. ludzie uczciwi są wyśmiewani przez ludzi zaradnych i nazywani frajerami. kradzież jest moralnie dopuszczalna dopóki nie dotyczy bezpośrednio nas samych. ukradnij coś takiemu złodziejowi, małą rzecz a przegryzie ci on gardło za taki haniebny czyn.