Stracił aż 24 900 złotych

Niedawno mieszkaniec Strzelina zgłosił, że padł ofiarą oszustwa finansowego. Nieznany sprawca, podszywając się pod brokera firmy inwestycyjnej, nakłonił go do lokowania środków i zainstalowania aplikacji typu anydesk (zdalny pulpit). Dzięki temu sprawca uzyskał dostęp do konta bankowego ofiary i dokonał transakcji na kwotę blisko 24 tysięcy złotych, a także kolejnej operacji bankowej przy użyciu kodu BLIK o wartości 900 złotych.

- Śledczy ustalili, że wszystko zaczęło się od odebrania telefonu od rzekomego brokera, który zachęcił mężczyznę do zainwestowania swoich środków, zgromadzonych na koncie bankowym, w akcje spółek sektora finansowego – informuje asp. Łukasz Porębski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie.

Jak nie stać się ofiarą?
- Zawsze zachowaj czujność, nie działaj pochopnie – apeluje asp. Łukasz Porębski. - Koniecznie upewnij się, z kim rozmawiasz, nie daj się zmanipulować. Jeśli zadzwoni do ciebie ktoś z banku, rozłącz się. Skontaktuj się z bankiem, najlepiej osobiście udaj się do placówki lub natychmiast samodzielnie zadzwoń na infolinię. Jeśli telefon z banku był prawdziwy, to konsultant będzie wiedział, o co chodzi. W podejrzanej sytuacji, dla własnego bezpieczeństwa, przelej część swoich oszczędności na inny rachunek w innym banku, wówczas nie stracisz dostępu do całości swoich środków.
Strzelińscy policjanci apelują o ostrożność i rozwagę podczas telefonicznych rozmów z nieznajomymi. Pamiętajmy, że oszuści manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji. Dlatego kieruj się zawsze zasadą ograniczonego zaufania. Rozłącz się i skontaktuj z konsultantem swojego banku, aby zweryfikować, czy rozmówca faktycznie jest tym, za kogo się podaje. Można też osobiście udać się do oddziału, by rozwiać wszelkie wątpliwości. Przestrzeganie kilku zasad sprawi, że nie utracimy swoich oszczędności.
Na ten temat pisaliśmy w 37 (1175) wydaniu papierowym Słowa Regionu.

ed 1 rok 1 miesiąc

RE: Stracił aż 24 900 złotych

Przez inflację podkręcaną przez pisowski rząd Polacy stracili miliardy złotych. I to jest temat ma pierwsze strony gazet.

TruckdriverDST 1 rok 1 miesiąc

Rozmówca Spajker ma rację i trudno się takim faktem nie zgodzić. Nie mniej jednak gdybym to ja w taki głupi aczkolwiek użyje określenia stary jak świat sposób stracił swoje pieniądze to ze wstydu "zrobiłbym sobie wolne". Swoją drogą psiarnia musiała mieć ubaw z "biznesmena". Z drugiej strony chciałbym wierzyć że sytuacja wyssana jest z du.y i nie miała miejsca ,mająca jedynie na celu wywrzeć w ludziach myślenie.

Spajker. 1 rok 1 miesiąc

Policja nie ma umiejętności sił i środków do tego aby ścigać Amber goldow. Oni są na poziomie ścigania rowerzystów bez dzwonka. Jak oni patrzą na swojego komendanta głównego to jadą się przespać w radiowozie za miasto. Co innego jak napiszesz coś o żydach. Wtedy Mossad dopadnie cię elektronicznie w drewnianej sławojce na mazurach. Tamci potrafią a tubylcy nie. Wstyd. Polacy to do obsługi drewnianej pałki tonfa a jak net to tylko ten od cukier góry. Ten temat idzie do umorzenia w obliczu niewykrycia sprawcy.