Oszust podszywający się za syna i fałszywa policjantka...

W środku nocy z pokrzywdzoną, dzwoniąc na telefon stacjonarny, skontaktowała się kobieta podająca się za funkcjonariuszkę policji. W trakcie rozmowy poinformowała o tym, że jej syn spowodował wypadek i koniecznie trzeba wpłacić kaucję, żeby nie trafił do więzienia.

- Przestępcy nie próżnują. Na szczęście, mieszkanka Strzelina, dzięki temu, że wykazała się czujnością nie dała się oszukać. Oszust podszywając się za syna oraz fałszywa policjantka chcieli wyłudzić od niej pieniądze - informuje asp. szt. Piotr Sołtysiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie.

Wczoraj (tj. 18 czerwca) strzelińscy policjanci otrzymali zgłoszenie o próbie oszustwa. Mężczyzna podający się za jej syna próbował wprowadzić w błąd kobietę i w ten sposób wyłudzić od niej pieniądze. W trakcie rozmowy ,,fałszywa policjantka’’ poinformowała seniorkę o tym, że jej syn spowodował wypadek i koniecznie trzeba wpłacić kaucję, żeby nie trafił do więzienia.

- Kobieta nie nie dała się jednak oszukać. Zachowała czujność. Mąż kobiety w trakcie rozmowy, zadzwonił z drugiego telefonu do syna, który zaprzeczył, że doszło do takiego zdarzenia. Zgłaszająca zorientowała się, że rozmawia z oszustami i natychmiast zerwała połączenie - dodaje asp. szt. Piotr Sołtysiak. - Przy tego typu przestępstwach bardzo ważną rolę odgrywa profilaktyka, której głównym celem jest uświadomienie osób, głównie starszych, przed grożącym im niebezpieczeństwem ze strony oszustów. Dlatego też strzelińscy policjanci starają się dotrzeć do jak największej liczby seniorów, by przestrzegać ich przed oszustwami i wskazać jak postępować, gdy ktoś będzie chciał od nich wyłudzić pieniądze - podsumowuje oficer prasowy.