Fiasko dzisiejszych rozmów rządu ze związkami. Nie ma porozumienia, strajk trwa
W rozmowach w uczestniczyli m.in. wicepremier Beata Szydło, minister edukacji narodowej Anna Zalewska, wiceminister edukacji Maciej Kopeć, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, szef kancelarii premiera Michał Dworczyk, wiceminister finansów Tomasz Robaczyński i sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Andrzej Dera.
Stronę związkową reprezentowali m.in.: prezes ZNP Sławomir Broniarz i szef Branży Nauki, Oświaty i Kultury FZZ Sławomir Wittkowicz. Obecny jest także szef sekcji krajowej oświaty i wychowania NSZZ "Solidarność" Ryszard Proksa.
Rządowe propozycje dla nauczycieli to w sumie prawie 15 proc. podwyżki w 2019 r. (9,6 proc. podwyżki we wrześniu plus wypłacona już 5-procentowa podwyżka od stycznia), skrócenie stażu, ustalenie kwoty dodatku za wychowawstwo na poziomie nie mniejszym niż 300 zł, zmiana w systemie oceniania nauczycieli i zmniejszenie biurokracji. Rząd przedstawił także nowy kontrakt społeczny dla grupy zawodowej nauczycieli, obejmujący podwyżki i zmianę warunków pracy.
Forum Związków Zawodowych i Związek Nauczycielstwa Polskiego w trakcie negocjacji zmodyfikowały oczekiwania (początkowo upominały się o tysiąc zł podwyżki) i obecnie postulują 30 proc. podwyżki w tym roku w trzech ratach po 10 proc.
„Nie wiadomo, po co związki chciały tego spotkania. Sławomir Broniarz okopuje się na starych pozycjach” – powiedzieli serwisowi wp.pl uczestnicy czwartkowych negocjacji ostatniej szansy między rządem a związkami nauczycielskimi. Oznacza to, że po Wielkanocy strajk będzie kontynuowany.
„Związki miały przynieść coś nowego – nie przyniosły. Szef ZNP kolejny raz zapowiedział, że przeprowadzenie egzaminów maturalnych jest zagrożone. Stwierdził, że ZNP nie może ustąpić ani o krok, bo „nauczyciele w terenie są zdeterminowani” – pisze serwis.
Szef ZNP Sławomir Broniarz poinformował przed rozmowami, że związek podtrzymuje swoje dotychczasowe postulaty. Pytany przez dziennikarzy o ewentualne propozycje związku na czwartkowe spotkanie, odpowiedział: „Z naszej strony propozycje dotyczą kalendarza i pewnej formy negocjacyjnej”.
Szef ZNP przyznał, że do związku docierają informacje, „że rezygnują (ze strajku – PAP) niektóre placówki”. Ocenił, że „nie ma tu lawinowego spadku”. Podkreślił, że „robią to w porozumieniu z Zarządem Głównym ZNP i my te decyzje szanujemy”. Wskazał, że „każdy komitet strajkowy ma prawo do podjęcia takiej decyzji”. „One wynikają z różnych uwarunkowań, niestety przede wszystkim z tej potężnej presji psychicznej i politycznej wywieranej na nauczycielach i pracownikach oświaty przez lokalne samorządy” – oznajmił.
W jego ocenie „tam, gdzie synergia między samorządem a nauczycielami jest poprawna, nie ma takiej sytuacji. Tam, gdzie jesteśmy traktowani jako wrogowie publiczni (…), sytuacja jest trudna”. Broniarz był pytany, czy w rozmowach z rządem zastąpi go inny „negocjator”. Odpowiedział, że zgodnie z decyzją Zarządu Głównego ZNP nadal będzie prowadził negocjacje.
Źródło: pap, wp.pl
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Fiasko dzisiejszych rozmów rządu ze związkami. Nie ma porozumienia, strajk trwa
A co gdyby tak wodociągi zaczęły strajkować i odcieły wodę albo elektrownia odcieła prąd fe tak się nie robi nauczyciele szantażem chcą osiągnąć lepsze zarobki i w oczach uczniów i ich rodzin stracili dla siebie szacunek. Mam pytanie ilu nauczycieli i sam Broniarz strajkowali w okresie świątecznym. Ten cwaniak propagandzista i cwaniak napaści nauczycieli którzy teraz gdy przyjdą po wypłaty otworzą oczy szkoda ze się dali tak zmanipulować ale trudno polak mądry po szkodzie.RE: Fiasko dzisiejszych rozmów rządu ze związkami. Nie ma porozumienia, strajk trwa
Ale ile powiat kasy zaoszczędzi to pójdzie na szpitał albo inne rzeczy. A u nas tez popatrzcie ilu wicedyrektorów jest w każdej szkole?RE: Fiasko dzisiejszych rozmów rządu ze związkami. Nie ma porozumienia, strajk trwa
Matura powiedziała : Jeśli matura się nie odbędzie maturzyści zapamiętają to do końca życia a nauczyciele stracą szacunek.Efekt będzie odwrotny do zamierzonego.Stracą poparcie nawet tych co ich popierali.Cel nie uświęca środków.Jaki stres przeżywają te dzieci.To tak jakby strajkujący lekarz odmówił pacjętowi zabiegu ratującego życie.RE: Fiasko dzisiejszych rozmów rządu ze związkami. Nie ma porozumienia, strajk trwa
Maturzysta powiedziała : Oj nie ma i nie będzie miał. W Tczewie Licealiści apelują do nauczycieli. "Życie nie jest tylko po to, by trwać i brać"https://m.radiogdansk.pl/wiadomosci/item/92934-licealisci-z-tczewa-apeluja-do-nauczycieli-zycie-nie-jest-tylko-po-to-by-trwac-i-bracBrak poparcia
Wśród maturzystów i rodziców maturzystów tak zorganizowany strajk nie ma poparcia.Fiasko dzisiejszych rozmów rządu ze związkami. Nie ma porozumienia, strajk trwa
Jestem ciekaw ilu strajkujących nauczycieli spędzi święta strajkujac czy będzieRE: Fiasko dzisiejszych rozmów rządu ze związkami. Nie ma porozumienia, strajk trwa
A co z fakturami?