ZNAJDŹ NA STRONIE

Organizacja Pierwszej Komunii Świętej wiąże się z wieloma wydatkami
Organizacja Pierwszej Komunii Świętej wiąże się z wieloma wydatkami
Maj to miesiąc, w którym tradycyjnie dzieci idą do Pierwszej Komunii Świętej. Do tego wyjątkowego wydarzenia z pewnością powinny się przygotować duchowo. Jednak nieodłącznym elementem są wydatki. Wizyta u fryzjera to już standard. Jakie prezenty wzbudzają największe zainteresowanie? Niektórzy preferują skromne uroczystości, jednak zdarzają się takie z wielką pompą.
Coraz częściej obowiązkowym strojem komunijnym dla wszystkich dzieci są alby. Większość parafii wybiera firmę, która wykonuje je hurtowo. Z tego powodu szaty są trudno dostępne w mniejszych miejscowościach, gdyż zwyczajnie się to nie opłaca. Koszt nowej alby to ok. 150 zł. Warto zaznaczyć, że z okazji uroczystości na nowy strój decydują się także rodzice, co wiąże się z dodatkowym wydatkiem.
Koszt związany jest również z wyposażeniem każdego dziecka. Niezbędny jest różaniec z etui (17 zł), książeczka (20 zł) oraz świeca (20-30 zł) z profitką i okapnikiem (15 zł). Wianki dla dziewczynek to koszt ok.60 zł. - W przypadku, kiedy rodzice robią wspólne zamówienie, dostają 10% zniżki – poinformowała Magdalena Szczepańska ze sklepu z dewiocjonaliami.
Dziadkowie i rodzice chrzestni najczęściej decydują się na srebrne obrazki z grawerem, które kosztują ok. 150 zł. – W prezencie rodziny wybierają także Pismo Święte z dedykacją Jana Pawła II (130 zł). Zainteresowanie jest typowo komunijnymi medalikami, które kosztują 30 zł. Kiedyś ruch przed komuniami był dużo większy. Teraz wiele rzeczy można kupić w supermarketach – mówiła Szczepańska.
- Dziewczynki najczęściej czeszą się delikatnie i wybierają loki. Ale czasem zdarzają się też dziwne fryzury - poinformowała Monika Obrocka z salonu fryzjerskiego Duet
Obowiązkowa fryzura i manicure
Sezon komunijny to także zapełniony kalendarz wizyt u fryzjera. Dziewczynki i ich mamy zapisują się już na długo przed komunią. – Jest duże zainteresowanie osobistymi wizytami w domach, jednak nasz salon nie działa w ten sposób. Dziewczynki najczęściej czeszą się delikatnie i wybierają loki. Ale czasem zdarzają się też dziwne fryzury. Natomiast chłopcy przed komunią rezygnują ze zwariowanych uczesań – powiedziała Monika Obrocka z salonu fryzjerskiego. Częściej na szaleństwa decydują się mamy oraz komunijni goście. Czesanie długich włosów to koszt ok. 70 zł.
Więcej klientek pojawia się także w salonach kosmetycznych. Wybierają wtedy np.: manicure hybrydowy, henna i regulacja brwi i paznokcie żelowe. Preferowany pakiet kosztuje ok. 80 zł. Jak powiedziała Ewelina Różycka z gabinetu kosmetycznego, zwykle przed komunią na zabiegi decydują się mamy, babcie czy ciocie. Jak dotąd nasza rozmówczyni nie wykonywała jeszcze makijażu żadnej dziewczynce.

Notebook czy rower?
Według Andrzeja Komorowskiego ze sklepu jubilerskiego, mieszkańcy często wybierają złote łańcuszki z medalikami (ok. 300 zł). Niektórzy kupują także komplety ze srebra w granicach 30-70 zł. – Wybierane są też zegarki, najczęściej między 50 zł a 200 zł. Teraz takie prezenty kupowane są raczej symbolicznie. Moda jest na sprzęty innego typu – mówił Komorowski.
Przed komunią rodziny najczęściej udają się do sklepów ze sprzętem elektronicznym. Zdaniem Michała Zaborniaka ze sklepu z elektroniką, w tym roku zainteresowanie wzbudzają rowery. Najczęściej klienci pytają o smartfony, tablety, konsole lub notebooki. – W ubiegłym roku przed komuniami sprzedawało się najwięcej tabletów i notebooków. Można powiedzieć, że nie było żadnego zainteresowania rowerami – powiedział Zaborniak. Typowo komunijne rowery to koszt od 450 zł do nawet 2 000 zł. Natomiast ceny tabletów i smartfonów zaczynają się od ok. 200 zł.

Sale na 100 osóbWedług Heleny Kapki z restauracji Sezam, terminy wynajęcia sali rezerwowane są z kilkuletnim wyprzedzeniem
Jak poinformowała nas Helena Kapka restauratorka, sale rezerwowane są z rocznym, dwuletnim, a nawet trzyletnim wyprzedzeniem. Uroczystość w lokalu corocznie organizują mieszkańcy Strzelina, ale również okolicznych gmin. – Są to bardzo różne komunie, począwszy od 20 osób, a skończywszy na 100. Zainteresowanie tego typu uroczystościami zawsze było duże. Maj jest bardzo pracowity. Koszt zależy od samych organizatorów. Nie mamy narzuconej stawki, ale nie możemy pozwolić, żeby na stole nie było nic – powiedziała Kapka.
Cena jest zależna od zamówionego jedzenia, jednak najniższa stawka to ok. 70 zł od osoby. Najczęściej przy organizacji przyjęcia komunijnego rodzicom zależy, aby niczego nie brakowało. Jednak średnia liczba gości to 30-40 osób. Uroczystość trwa zwykle do godz. 19:00. Ponadto właścicielka poinformowała, że restauracja prowadzi także catering, który cieszy się dużym zainteresowaniem w mniejszych miejscowościach. Zdarza się, że zamawiany jest tylko obiad, a pozostałe dania organizatorzy przygotowują we własnym zakresie. Inni preferują catering złożony z wielu dań.
Specjalnie sporządzane na komunię menu proponuje inna restauracja. Cena od jednej osoby to 120 zł. Terminy rezerwowane są zawsze z kilkuletnim wyprzedzeniem. – Zapotrzebowanie na organizację imprez komunijnych zawsze jest wysokie. Najważniejsze, aby odpowiednio wcześnie zarezerwować termin. Uzgodnienie menu to już późniejsza kwestia. Liczba gości na komuniach jest bardzo różna, wszystko zależy od klienta. Zdarzają się też małe przyjęcia – powiedziała Kinga Witych, menedżerka. Najczęściej jednak rodzice decydują się na mniejsze uroczystości, trwające 6 godzin. Wydatków pierwszokomunijnych nie da się uniknąć. Przygotowania obejmują jeszcze wiele innych, dodatkowych kosztów. Łatwo więc policzyć, że organizacja komunii to najczęściej od kilku tysięcy złotych wzwyż. Wiele zależy też od zawartości portfela. Warto jednak pamiętać, co tak naprawdę jest tego dnia najważniejsze.






UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
olinka
szał
Ludziom to się w tyłkach przewraca. Rodzice dzieci komunijnych zaczynają szaleć już kilka miesięcy przed uroczystością. Mam taką jedną matkę nawiedzoną w moim zakładzie pracy. Zachowuje się jakby organizowała przyjęcie dla biskupa. Szał istny szał. zadłużyła się po uszy bo .....zastaw się a postaw się.
0

Przeczytaj także