Szpital dalej generuje straty, ale...
W sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego w Strzelinie odbyła się XLVIII Sesja Rady Powiatu Strzelińskiego. Jej znaczną część poświęcono działalności Strzelińskiego Centrum Medycznego. Prezes spółki Magdalena Puziewicz - Karpiak mówiła, że rok 2017 decydował czy spółce uda się przetrwać. - Było to nasze pierwsze założenie strategiczne. Udało się szpitalowi zachować działalność. (…) Rok zamknął się wynikiem ujemnym na poziomie 2,9 mln złotych. Ta strata jest jednak uzasadniona - stwierdziła. Powiedziała też, że szpital dokonał napraw i serwisowania dużej ilości urządzeń, w tym między innymi tomografu komputerowego. Dzięki temu udało się spółce uratować kontrakt. - Z działalności kadrowej, zatrudniono lekarzy na różnych oddziałach i nowych ordynatorów, a celem tego był wzrost jakości świadczonych usług medycznych. Dzięki temu, że nasza pediatria zaczęła prężnie działać, to odnotowujemy wzrost w zakresie tego oddziału. (…) Duże zmiany nastąpiły w oddziale chirurgicznym. Ordynator został zatrudniony w lipcu, dzięki temu widzimy dynamikę rozwoju - mówiła Puziewicz - Karpiak. Dodała, że bardzo rozwinęła się szkoła rodzenia, a także podstawowa opieka zdrowotna. Do tego szpital dostał się do sieci szpitali, wskutek czego mógł liczyć na większe pieniądze.
Kto się nie rozwija, ten umiera
- Działamy w zakresie operacyjnym, czyli przyjmowania i leczenia pacjentów. Musimy jednak pamiętać, że przedsiębiorstwa, które się nie rozwijają, umierają. W związku z tym, staramy się inwestować. W tym roku musieliśmy dokupić komputery, drukarki, a najważniejszym zakupem był ultrasonograf, który dostosowany jest do badania zarówno dorosłych, jak i dzieci i noworodków. (…) SCM wykonał kolosalną pracę dotyczącą programu naprawczego. Wiemy, że program, który tworzymy jest rzeczywisty. Poprzednie kosztowały 50-60 tys. My to zrobiliśmy w ramach własnych. Jest to program naprawczy na 15 lat i myślę, że jest bardzo realny. Będziemy w odniesieniu do niego realizować założone cele. Priorytetem spółki na ten rok jest minimalizowanie strat oraz silny nacisk na obszar porodów - relacjonowała szefowa spółki.
Najwięcej pytań do prezes mieli radni opozycji. Norbert Raba pytał, między innymi, jaki był wynik finansowy szpitala na koniec lutego 2018 r., a dyrektor ds. finansowych SCM-u Jakub Odrowąż-Wilkoński odparł, że to 120 tys. zł na minusie. Potem Aleksander Bek chciał się dowiedzieć kto spłaci generowane co rocznie przez spółkę zadłużenie. - Podstawową sprawą są nasze dążenia do bilansowania. Z drugiej strony trzeba pamiętać o tym co deklaruje ministerstwo, bo narodowe programy dążące do oddłużenia szpitali muszą prędzej czy później zaistnieć. (…) Proszę mieć świadomość, jak wygląda w Polsce sytuacja innych szpitali. W skali kraju szpital w Grudziądzu ma 420 mln zł zobowiązań ogółem, w tym wymagalnych 60 mln zł. (…) Naprawdę ten problem jest ogromny. Jako pierwszy ruch ministerstwo oddłużyło szpitale onkologiczne. Nie zapominajmy, że bardzo dużo mówiło się i mówi też o powiatowych. Ich kondycja finansowa też ma być zabezpieczona - tłumaczyła Puziewicz - Karpiak.
Adwokat diabła...
- Będę adwokatem diabła. Jeżeli jest tak dobrze, to czemu jest tak źle? - zapytał radny Raba. Jego zdaniem, radni otrzymali informację, która ma duży stopień ogólności. - Gdybym nie miał planu naprawczego, o który poprosiłem, to pewnie byśmy go nie dostali. (…) Jeśli mamy informację, że zmieniają się lekarze i pytamy się czy nowi są lepsi, to nie robimy tego, aby ich kwestionować. Przecież oni przez 20 lat nas leczyli i nigdy nie mieliśmy do nich żadnych uwag. (…) Nie jestem też optymistą, jeśli chodzi o stwierdzenie pani prezes, że być może rząd za nas zareaguje i załatwi sprawy szpitala - stwierdził Raba.
Cały artykuł dostępny jest tutaj
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: Szpital dalej generuje straty, ale...
Ponad pięć milionów stanowią nasze zobowiązania publiczno-prawne. Nie byliśmy w stanie od kilku miesięcy spłacać swoich zobowiązań wobec ZUS - mówi Jakub Odrowąż-Wilkoński ze Strzelińskiego Centrum Medycznego. (http://www.tvn24.pl)RE: Szpital dalej generuje straty, ale...
Zyga powiedziała : Ja powtarzam za radną Krupa.Chcesz mi powiedzieć, że to co oświadczyła publicznie to kłamstwo?Masz kupę chyba zamiast mózgu.RE: Szpital dalej generuje straty, ale...
Andrzejek powiedziała : Dlaczego tak podle kłamiesz? Nie ma żadnych zaległości!RE: Szpital dalej generuje straty, ale...
Szpital ma na dzień dzisiejszy 4,7 mln zaległości wobec ZUS. I wciąż rośnie.Czy szpital wreszcie upadnie??RE: Szpital dalej generuje straty, ale...
Szpital to taka strzelińska Lancia Generatos Stratos.RE: Szpital dalej generuje straty, ale...
Juz dawno powinni zamknąć ten szpitalSzpital
Przecież oni przez 20 lat nas leczyli i nigdy nie mieliśmy do nich żadnych uwag. Panie Raba w jakim świecie pan żyje? Moja noga nigdy nie przekroczy wejścia do tego szpitala.RE: Szpital dalej generuje straty, ale...
Zatrudnienie nowych lekarzy i ordynatorów zaskutkowało poprawą usług. To przez tyle lat tolerowano na auto opłacanych stanowiskach ludzi którzy nie gwarantowali zadowalającej jakości leczenia? Ciekawe że zarząd nie zauważał tego felery w poprzednich latach.RE: Szpital Dalej generuje straty, ale...
.......30 lat później...jakie są wyniki szpitala? chwilowo mamy straty ale to sprawa przejściowa a przyszłość jest różowa tak jak od 1945. znów udało się nam nie umrzeć. "dyrektor ds. finansowych SCM-u Jakub Odrowąż-Wilkoński odparł, że to 120 tys. zł na minusie" spodziewam się żę dyrektor ekonomiczny odrowąż, dyrektor windolog drucki-lubecki, dyrektor ds odsnieżania prof radziwiłł oraz reszta zestawu managerów jest za luty 360 tys na plusie. kto się nie rozwija ten ginie. święta prawda. zadłużenie szpitala rozwija się z roku na rok. powiat słucha tych samych opowieści rok w rok. tych nowych radnych od jesieni te opowieści nawet zaciekawią. władze centralne powiedzą że to wina komuny/solidarności/pis/po (niepotrzebne skreślić) i że wystarczy osadzić jakiegoś ważnego polityka a sprawy służby zdrowia bez pis/po/komuny/(niepotrzebne skreślić) doznają finansowej prosperity.na trupie szpitala żywią się coraz to nowe generacje uzdrawiaczy. najlepszą ekipą była jednak delegacja sołtysów i chłystek z pęgowa.jednoosobowa partia spajkera proponuje aby w każdym sklepie monopolowym/mięsnym/cukierni klient otrzymywał paragon z pytaniem - czy stać cię na leczenie? proponuje aby na każdej siłowni/basenie przy kasie ustawić wyraźne info- nie żałuj 12 złotych za wstęp. najmniejsza łapówka po sąsiedzku to 30 kilo a i to ryzyko wstępu do spalarni na ząbkowickiej jest wysokie.