ZNAJDŹ NA STRONIE

Zdarzało się, że CKZiU w Strzelinie kończyło nawet dziewięć klas. - Sposobem na organizację szkoły jest też odrobinę większa ilość uczniów w klasach - powiedział dyrektor Robert Kozuń

Już za rok, bo w roku szkolnym 2019/2020, we wszystkich szkołach średnich spotkają się dwie grupy uczniów – absolwenci gimnazjów i absolwenci szkół podstawowych. Można powiedzieć, że do placówek tych trafi dwukrotnie więcej uczniów niż dotychczas. Czy zatem pomieszczą wszystkich uczniów i powstanie dwa razy więcej klas? A może nie dla wszystkich wystarczy miejsca i dostaną się tylko ci najlepsi.?

Zmiana w oświacie, która za rok będzie miała swój finał poprzez kumulację uczniów klas III gimnazjów i uczniów klas ósmych szkół podstawowych, budzi wiele obaw wśród uczniów i rodziców. Chodzi m.in. o dobry dostęp do liceów i techników, jak to było do tej pory. Szkoły będą zobowiązane do przyjęcia dwóch roczników. Czy w związku z tym budynki zostaną przepełnione, czy też dla części uczniów nie będzie miejsc i odprawieni zostaną z kwitkiem? Przypomnijmy słowa wicestarosty Aleksandra Ziółkowskiego, która w poprzednim wydaniu Słowa mówił, że w przyszłym roku szkolnym do placówek ponadgimnazjalnych w naszym powiecie trafi o 370 uczniów więcej niż w tym roku. Dzieląc to na klasy (po 25 uczniów), wychodzi nam blisko 15 klas dodatkowych. Wiadomym jest, że część absolwentów wybierze szkoły poza naszym powiatem. Jednak i tak każda z naszych szkół średnich będzie musiała (lub nie musiała...) przyjąć sporą grupę dodatkowych uczniów.

Niewątpliwie o wiele trudniej zatem może być dostać się do wybranej placówki. Jak do tej zmiany przygotowują się szkoły średnie w gminie Strzelin?

Z początkiem września 2019 r., po trzynastu latach przerwy, naukę w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Strzelinie rozpoczną uczniowie 5-letniego technikum. Ostatni taki rocznik opuścił szkołę w 2005 r. Jak poinformował dyrektor Robert Kozuń, konieczne będzie opracowanie nowych programów nauczania przedmiotów ogólnokształcących i zawodów.


Opracować jak najszybciej

- Myślę, że większa ilość uczniów nie będzie dużym problemem w naszej szkole. Przypomnę, że w latach wyżu demograficznego w szkole uczyło się ponad 2 000 uczniów. Obecnie jest ich około 600. Posiadamy trzy budynki szkolne. Oczywiście, rzeczywistość trochę się zmieniła. Uczymy języków obcych i informatyki z podziałem na grupy. Natomiast na pewno będziemy chcieli przeprowadzić symulację i organizację szkoły, aby wziąć pod uwagę problem dojazdów uczniów. To duże utrudnienie i problem naszego terenu – powiedział dyrektor.

Jak dodał, opracowana będzie oferta edukacyjna zarówno dla absolwentów gimnazjów, jak i absolwentów szkół podstawowych. Podkreślił, że szkoła nie chciałaby blokować podjęcia nauki w określonych zawodach.

Okazuje się, że w ostatnich latach szkołę kończyło po pięć klas technikum i dwie klasy zasadnicze zawodowe. Zdarzało się, że szkołę kończyło nawet dziewięć klas. - Sposobem na organizację szkoły jest też odrobinę większa ilość uczniów w klasach niż obecnie. W granicach rozsądku. Organizację roku szkolnego sporządzamy na programie komputerowym. Zostanie tak zaktualizowany, że będzie dostosowany do podwójnego rocznika. Chciałbym opracować organizację szkoły jak najszybciej. Tak, aby przed majem wiedzieć, jakie ewentualnie wystąpią braki wśród nauczycieli. Nie spodziewamy się większych problemów – wyjaśnił.

 

Bez znaczącego wzrostu?

Jak do roku szkolnego 2019/2020 przygotowuje się Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Ludowie Polskim? Dyrektor Anna Banaś przypomniała, że absolwenci gimnazjów i szkół podstawowych spotkają się w jednej szkole, ale nie w jednej klasie.

- Przyzwyczailiśmy się już do ciągłych reform systemu oświaty i z obecną też sobie poradzimy. Do zmian przygotowujemy się już od dłuższego czasu, zarówno pod względem organizacyjnym, jak i dydaktycznym. Przewidujemy zwiększenie liczby klas pierwszych w roku szkolnym 2019/2020, ale nie spowoduje to znaczącego wzrostu liczby uczniów w naszej szkole. Lokalowo jesteśmy do tego przygotowani – mówiła dyrektor.

Dodała, że zabezpieczenie niezbędnych funduszy na wdrożenie reformy jest zadaniem państwa. Ma nadzieję, że przy tej reformie państwo wywiąże się ze swoich obowiązków i organy prowadzące nie będą musiały angażować dodatkowych środków.

- Nie przewiduję większych ruchów kadrowych wśród nauczycieli. Wzrost o 2 czy też 3 oddziały klas pierwszych w tak dużej szkole nie musi wiązać się z koniecznością zatrudnienia nowych nauczycieli – powiedziała

Dyrektor Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie w Strzelinie Beata Kudła z informacją o planach szkoły chętnie podzieli się za kilka miesięcy. Jak zaznaczyła, dopiero wtedy dyrektorzy szkół i organ prowadzący będą mieć większą wiedzę na temat roku szkolnego 2019/2020. Uznała, że obecnie jest za wcześnie, aby o tym rozmawiać.

 

Jest obawa, że uciekną

Od lat tematyką oświaty interesuje się były starosta strzeliński i radny Rady Powiatu Strzelińskiego Norbert Raba, co widać po jego zaangażowaniu w dyskusjach na sesjach i komisjach . Jak podkreślił, obawia się, że część spośród 370 absolwentów szkół podstawowych i gimnazjów na pewno wybierze szkoły poza powiatem strzelińskim.

- Moim zdaniem, w liceum można utworzyć maksymalnie sześć oddziałów (obecnie jest ich 5). Jeżeli będzie ich więcej, nauka i komfort pracy nauczycieli z uczniami będą fatalne. Może się okazać, że nie każdy do tej szkoły się dostanie. Pieniądze na oświatę są zbyt małe na utrzymanie szkół i oddziałów. Jeżeli zwiększymy ilość oddziałów, to koszty będą niewspółmiernie większe do subwencji oświatowej, która wpływa za dziecko – powiedział radny.

Dodał, że każdy uczeń zaczyna myśleć o nowej szkole na początku ostatniej klasy. Dlatego chcąc, aby dzieci wybrały lokalne szkoły, trzeba nad tym pracować już teraz. Radny Raba podkreślił, że nabór do klas pierwszych szkół średnich powinien zacząć się dużo wcześniej, niż do tej pory. - Jest obawa, że uczniowie, mając świadomość, że podwójny rocznik będzie chciał aplikować do szkół i liczba absolwentów jest duża, będą uciekać na zewnątrz – mówił.

Zaznaczył, że obecnie szkoły średnie mają problem z naborem, bo dzieci jest zbyt mało. W przyszłym roku uczniów będzie więcej, ale nie spowoduje to, że szkoły nie podołają przyjęciu absolwentów. Podkreślił, że strzelińskie liceum nie jest największą szkołą i dlatego też, za rok może być najtrudniej się do niego dostać.

- Gigantyczny problem będzie z uczniami z gmin ościennych. Dojazd do strzelińskich szkół jest w tej chwili bardzo utrudniony. Jeżeli przez ten rok będą widzieli, że może być różnie z dostaniem się do szkół, to zaczną rozglądać się na zewnątrz. To ogromne zagrożenie dla szkół ponadgimnazjalnych w powiecie. Jeżeli połączenia będą fatalne, może się to dla nich (szkół - red.) skończyć źle – stwierdził Raba.

 

***

Prosta matematyka mówi, że każda szkoła powinna utworzyć dodatkowych 3 - 5 klas, aby tę dodatkową falę 370 uczniów pomieścić. Jak będzie w rzeczywistości zobaczymy.

Warto jednak już dziś wspomnieć o jeszcze jednym zagrożeniu. Jeżeli uczniowie obecnych klas VII i II gimnazjów stwierdzą, że w Strzelinie dostać się do szkoły średniej będzie za trudno i wybiorą szkoły w innych miastach, to mogą w kolejnych latach zachęcić i pociągnąć za sobą swoich kolegów i koleżanki z roczników niższych (już nie zdublowanych). A wtedy w naszych szkołach zrobi się wielka uczniowska dziura. Załatanie jej może zająć wiele kolejnych lat. Oby tak się nie stało.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
spajker
RE: Czy nasze szkoły średnie są w stanie przyjąć nadwyżkę uczniów?
MARIO powiedziała :
Konkretny facet Ma slowo i honor.Pozdrawiam
ma słowo i honor w końcówce przewodu pokarmowego. konkret. od wieeeeeeeeeeelu lat ukazuje ludziom iż jest połciem słonicy przesiąkniętym narcyzmem, jest dezerterem, który wybrany na burmistrza porzuca fuchę bo dostał inną fuche lepiej głaszczącą jego wyolbrzymiione ego. to jest naprawdę przewidywalny konkret. aparycja i mózg nosorożca.

0
Gravatar
Peter
Do Marcina
Marcin Mondelek powiedziała :
MARIO powiedziała :
Konkretny facet Ma slowo i honor.Pozdrawiam
Zgadza się. Krytykanctwo tylko uprawiają zazdrośni, niezrealizowani ludzie, którzy są sami sfrustrowani swoimi życiowymi niepowodzeniami. A skoro im się nie powiodło to szukają wszędzie winnych swoich porażek życiowych i plują jadem na zaradnych i ambitnych ludzi. Zanim kogoś oczernicie sami z imienia i nazwiska pokażcie co osieliście w życiu. A Pan raba dużo osiągnął swoją pracą i to leniwych malkontentów razi w oczy.
Nie wyglupiaj sie Norbert. Prosimy o listę osiągnięć. Pamietamy je dobrze. Mając legitymację partyjną opcji, która rządziła 8 lat to wierz mi duzo więcej bym osiągnął od Ciebie.

0
Gravatar
...
tilt
Marcin Mondelek powiedziała :
MARIO powiedziała :
Konkretny facet Ma slowo i honor.Pozdrawiam
Zgadza się. Krytykanctwo tylko uprawiają zazdrośni, niezrealizowani ludzie, którzy są sami sfrustrowani swoimi życiowymi niepowodzeniami. A skoro im się nie powiodło to szukają wszędzie winnych swoich porażek życiowych i plują jadem na zaradnych i ambitnych ludzi. Zanim kogoś oczernicie sami z imienia i nazwiska pokażcie co osieliście w życiu. A Pan raba dużo osiągnął swoją pracą i to leniwych malkontentów razi w oczy.
DUŻO, czyli zaraz pewnie przytoczysz przynajmniej kilka, kilkanaście osiągnięć z tego DUŻO. NIe przytoczysz? O, jaka szkoda...

0
Gravatar
Marcin Mondelek
RE: Czy nasze szkoły średnie są w stanie przyjąć nadwyżkę uczniów?
MARIO powiedziała :
Konkretny facet Ma slowo i honor.Pozdrawiam
Zgadza się. Krytykanctwo tylko uprawiają zazdrośni, niezrealizowani ludzie, którzy są sami sfrustrowani swoimi życiowymi niepowodzeniami . A skoro im się nie powiodło to szukają wszędzie winnych swoich porażek życiowych i plują jadem na zaradnych i ambitnych ludzi. Zanim kogoś oczernicie sami z imienia i nazwiska pokażcie co osieliście w życiu. A Pan raba dużo osiągnął swoją pracą i to leniwych malkontentów razi w oczy.

0
Gravatar
MARIO
Pan Raba
Konkretny facet Ma slowo i honor.Pozdrawiam
0
Gravatar
Peter
Peter
Omnibus powiedziała :
Raba? 2 dni i już go przenieśli do "resortu zdrowia" tyle były warte jego komentarze o edukacji. Haha. A nie, tam więcej można wybrać z koryta.
Liznal trochę z resortu oświaty, zdrowia, kultury i o mało nie brakowalo sprawiedliwosci . Raba na Premiera. Bez ministrów by sobie poradzil.

0
Gravatar
Omnibus
Ten od przychodni?
Raba? 2 dni i już go przenieśli do "resortu zdrowia" tyle były warte jego komentarze o edukacji. Haha. A nie, tam więcej można wybrać z koryta.
0
Gravatar
Fakultety 4
RE: Czy nasze szkoły średnie są w stanie przyjąć nadwyżkę uczniów?
Trzeba zmienić tą cebulacką mentalność, że każdy musi mieć min.średnie wykształcenie. A tym czasem absolwent szkoły zawodowej ma pracy tyle, że czeka się na jego uslugi po kilka miesiecy. Jeździ nowym samochodem i nie martwi się o jutro. A tym czasem absolwent bez fachu odbywa staż finansowany z urzedu za 800 zl po którym nadal siedzi na bezrobociu. ......i tak jak Spajker napisał do 50 u rodziców.
0
Gravatar
spajker
RE: Czy nasze szkoły średnie są w stanie przyjąć nadwyżkę uczniów?
https://kobieta.onet.pl/wiadomosci/najbardziej-oblegany-kierunek-studiow-i-bardzo-nietypowy-chodzi-o-koreanistyke/5eb1tljmają młodzi coś z deklem. taki pokokoreano powie później że polska to zły kraj bo pracy dla nie go nie ma i on musi w anglii sprzątać tj pracować poniżej swoich kwalifikacji. w tym samym czasie tato i syn ułożą betonowe puzzle i w 2 tygodnie skasują 2,5 miliona. inni budowlańcy mają terminy zajęte na następne 8 miesięcy a do fryzjera zapisy jak na meble w prl. spawaczy to już z pakistanu importują. włodarze tylko o dotacjach i o ochronie pracy nauczycieli potrafią rozmawiać a to że produkują bezrobotnych roszczeniowych miałkich ludzi co to u mamy do 50-go roku życia później mieszkają to nie ich sprawa.
0
Gravatar
spajker
RE: Czy nasze szkoły średnie są w stanie przyjąć nadwyżkę uczniów?
Twierdza powiedziała :
Proponuje skupić się na odbudowie szkół zawodowych. Obecnie brakuje nam fachowców ...... są bardzo poszukiwani na rynku pracy. Czlowiek z konkretnym zawodem nie zasili grona bezrobotnych. Ale nie tu trzeba produkować kolejnego pseudo pracownika biurowego, który po ukończeniu szkoły ma problem z obsługą ksero. Albo technika informatyka...kto go przyjmie do pracy bez studiów informatycznych? Trzeba nam kucharzy, murarzy, dekarzy,
no to ja proponuję aby katering do sejmu przyrządzał absolwent iberystyki a remont hotelu poselskiego aby zrobili absolwenci bankowości i finansów. jak posłowie przeżyją to może przemyślą.

0

Przeczytaj także