„Korupcja polityczna” skończy się w sądzie?
Za nami I sesja VI kadencji Rady Powiatu Strzelińskiego, z której relację publikowaliśmy w ubiegłym tygodniu. Przypomnijmy, że większością głosów nowym starostą powiatu strzelińskiego został Marek Czerwiński (Prawo i Sprawiedliwość), którego poparło 9 radnych. Jego kontrkandydatka Anna Horodyska (Koalicja Obywatelska) otrzymała 8 głosów. Wicestarostą został Aleksander Ziółkowski, a funkcje członków zarządu będą pełnić Marek Mierzwiński (zrezygnował na II sesji, a wybrany został Mariusz Michułka, więcej na str. 13), Marian Grabas i Mariusz Majewski.
Tym samym „posypała” się zapowiadana kilka tygodni wcześniej przez radną Annę Horodyską koalicja. Podpisała ją Koalicja Obywatelska wspólnie z KWW Inicjatywa Lokalna i KWW Porozumienie Samorządowe (1 z 2 radnych). Ostatecznie o tym, kto został nowym starostą, zdecydował jeden głos.
Krótko po sesji radna Anna Horodyska opublikowała wpis na portalu społecznościowym Facebook. Poinformowała, że na dzień przed sesją radny Mariusz Majewski w wyniku „korupcji politycznej” wystąpił z koalicji. Jak wynikało z wpisu, zakomunikował, że z powodów osobistych nie będzie popierał żadnej ze stron, a na sesję nie przyjdzie. Dalej czytamy, ze radny na sesji się jednak pojawił i głosując za kolegami z PiS-u został członkiem zarządu. Radna pogratulowała też wszystkim objęcia mandatu, a nowemu staroście życzyła powodzenia i skuteczności.
Skontaktowaliśmy się z radną Horodyską, aby zapytać o powody opublikowania wpisu, jednak nie chciała udzielić żadnego komentarza na ten temat.
Rozgoryczenie i pomówienia?
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy też radnego Mariusza Majewskiego. Jak odniósł się do wpisu i zawartych w nim kwestii? - Świadczy on o ogromnym rozgoryczeniu z faktu, że pani Horodyska nie została starostą strzelińskim. Wiele on mi wyjaśnił i utwierdził mnie w przekonaniu, że podjąłem słuszną decyzję. Wpis ten zawiera szereg informacji, które mają się nijak do stanu faktycznego. Autorka wpisu doskonale wiedziała, że będę na sesji i jak będę głosował. Niczego nie ukrywałem. Podejmując tę bardzo trudną dla mnie decyzję w kontekście wydarzeń, mających miejsce w kampanii wyborczej miałem na względzie tylko i wyłącznie powiat strzeliński, a nie ambicje personalne poszczególnych osób – skomentował Majewski.
Dodał również, że wcześniej rozważał możliwość, aby podczas głosowania na starostę nie popierać żadnej ze stron. Jednak o swojej ostatecznej decyzji w tej sprawie poinformował kilka godzin przed sesją. Zaznaczył, że istotne były dla niego kulisy tej całej sytuacji i to, co działo się przez miesiąc od wyborów. Obecnie nie chciał jednak o tym mówić. Zapewne w przyszłości będzie ku temu okazja.
Radny skomentował też określenie podjętej decyzji jako „korupcji politycznej”. Jak przypomniał, od 16 lat jest radnym. Najpierw Rady Gminy Borów, a później Rady Powiatu Strzelińskiego. Od ponad 11 lat pełni funkcję sekretarza gminy Borów.
- Nigdy nie wykorzystywałem swojego stanowiska dla załatwienia czegoś dla mnie czy mojej rodziny. Nikt z mojej rodziny, dzięki moim staraniom, nie uzyskał pracy w urzędach samorządowych i państwowych, czy też instytucjach, powiązanych z nimi w jakikolwiek sposób. Uważałem i nadal uważam, że pełniąc funkcje zaufania publicznego nie należy tego robić. Na tej konkretnej decyzji również nic dla siebie nie zyskałem. Ba, nawet zrezygnowałem z lepszego i bardziej prestiżowego stanowiska przewodniczącego Rady Powiatu Strzelińskiego, bo zawsze uważałem, że najważniejsi w tym wszystkim są mieszkańcy, którzy nam zaufali. Właśnie to mi przyświecało przy podejmowaniu tej decyzji. Dlatego też to stwierdzenie jest dla mnie zwykłym pomówieniem – powiedział Mariusz Majewski.
Dodał, że w związku z opublikowanym wpisem rozważa możliwość podjęcia kroków prawnych w tej sprawie.












































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
sługas
Grocho- myslny powiedziała : to fakt...RE: „Korupcja polityczna” skończy się w sądzie?
jamci powiedziała : no, ten, tego. ale wierszyk o teściowej wciąż aktualny. teściowa to jak drzwi w trabancie. jak nie trzaśniesz to się nie zamknie.RE: „Korupcja polityczna” skończy się w sądzie?
Robert powiedziała : „Nie piepsz, Pietsze, piepszem wiepsza, Wtedy szynka będzie lepsza”.„Właśnie po to wiepsza piepszę, Żeby mięso było lepsze”.„Ależ będzie gorsze, Pietsze, Kiedy w wiepsza piepsz się wetsze!”Tak się spszecza Piotr z Piotrową, Wreszcie posłał po teściową.Ta aż w boki się podepsze: „Wiepsza piepszysz, Pietsze, piepszem? Pszecież wie to każdy kiep, że Wiepsze są bez piepszu lepsze!”Robert wróć do podstawówki, poćwicz troszkę rodzinny język. :DZmiany
A teraz za ciosem rozpiepszyć ten układ w urzędzie pracy!heheszki
Pazerna baba spod Strzelina nie utrzymała nerwów na wodzy. A co się na pejsbuku napisało to się już nieodnapisze")RE: „Korupcja polityczna” skończy się w sądzie?
Magda chwalili bo miałaś być zastępcą Starosty tak ptaszki ćwierkały.RE: „Korupcja polityczna” skończy się w sądzie?
Ja wiem ze Mariusz nie jest bytem samodzielnym , on jest bardzo zależny od swojego Pana i to co ''Pan każe sługa musi'' . To wiec wszelkie pretensje do pana Waldemara. Nie wymagajmy kreatywności od osoby o mentalności poddańczej.Brawo
Bardzo dobry ruch Panie Mariuszu!!!!Oszukani
Mariusz Majewski nas oszukał Ania miała być starostą jest taką fajną osobą jak była dyrektorem urzędu pracy wszystkim naszym znajomym pomagała i Andrzejowi i Jurkowi Wojtkowi kto im teraz będzie pomagał.