W sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego w Strzelinie odbyło się posiedzenie komisji edukacji, kultury i sportu Rady Powiatu Strzelińskiego. Jej głównym tematem były problemy wychowawcze w szkołach ponadgimnazjalnych.
Dyrektor Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Ludowie Polskim Anna Banaś mówiła m.in. o tym, że wielu rodziców pozostaje bezradnych wobec problemów, jakie stawia przed nimi rodzicielstwo. Szkoła, oprócz działalności dydaktycznej, wspomaga ich w roli wychowawczej.
Problemy młodzieży to m.in. nieumiejętność podporządkowania się obowiązującymi regułom i zasadom, łamanie zasad życia społecznego, konflikty rówieśnicze, wulgaryzmy, brak szacunku dla osób dorosłych i rówieśników. Są to także nadmierne korzystanie z telefonów, co wpływa na przebieg zajęć, wagary, ucieczki z lekcji, palenie papierosów i łatwy dostęp do substancji psychoaktywnych.
Przeprowadzają testy
- W sytuacjach wymagających interwencji podejmujemy odpowiednie działania, poczynając od rozmów dyscyplinujących z uczniami, poprzez działania naprawcze. Realizujemy działania, które mają na celu niwelowanie wymienionych zjawisk. Wśród nich są m.in. zajęcia ze specjalistami, programy profilaktyczne, pogadanki z rodzicami. Szkoła nieustannie pracuje nad tym, aby eliminować wymienione zjawiska i trudności wychowawcze – mówiła dyrektor Banaś. Zwróciła również uwagę, że byłoby lepiej, gdyby psycholog był obecny w szkole częściej, niż tylko 4 godziny w tygodniu.
Radny Mariusz Majewski pytał, czy zdarzały się sytuacje, kiedy było podejrzenie, że uczeń jest pod wpływem substancji psychoaktywnych. Dyrektor tłumaczyła, że rodzice, którzy umieszczają dzieci w internacie, podpisują pewne dokumenty. Mówią one m.in. o wyrażeniu zgody na przeprowadzenie testu na obecność środków odurzających.
- Kiedy mamy podejrzenie, że uczeń zachowuje się lub wygląda nie tak, jak powinien, wtedy wykonujemy taki test. I takie przypadki były. Dzieci twierdzą, że w każdej chwili mogą się zaopatrzyć w poszczególne dawki takich substancji. W dzisiejszych czasach nie jest to trudne – powiedziała dyrektor.

„Martwimy się o wyniki egzaminów”
Następnie głos zabrała dyrektor Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie w Strzelinie Beata Kudła. Zwróciła uwagę, że głównym problemem wychowawczym jest palenie papierosów. Uczniowie przestrzegają zakazu palenia w budynku i na terenie szkoły, ale palą poza szkołą, o czym wiedzą też ich rodzice. Papierosy pali jednak coraz mniej uczniów.
Równie ważnym problemem są wagary, opuszczanie pojedynczych godzin, sprawdzianów i kartkówek. Często jest to też kilka dni w tygodniu, co przekłada się na wyniki w nauce. Ze względu na stały dostęp do internetu, uczniowie dużo czasu spędzają w sieci. Niesie to za sobą wiele negatywnych konsekwencji. Zdarzają się przypadki cyberprzemocy.
Dyrektor zaznaczyła, że realizowany jest szkolny program wychowawczo profilaktyczny. W LO nie ma dużych problemów wychowawczych ani związanych z przestępczością czy przemocą fizyczną. Podobnie jak w Ludowie Polskim, psycholog pełni dyżur tylko raz w tygodniu.
Problem palenia papierosów przedstawił dyrektor Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Strzelinie Robert Kozuń. Pozostałe problemy wychowawcze są różne w zależności od grup wiekowych. Są to m.in. wulgaryzmy i konflikty, ale powstało też nowe zjawisko. - Uczniowie, którzy są w klasach III i IV, podejmują pracę kosztem szkoły. Martwimy się o wyniki egzaminów gimnazjalnych i zawodowych, bo część uczniów zamiast do szkoły, trafia do pracy. W tej chwili jest to w szkole problem dominujący – mówił dyrektor Kozuń.
Cały artykuł dostępny jest tutaj












































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
Krytyka szkoły
Kwestionując Wasze wypowiedzi, stwierdzam:że nie martwicie się o uczniów, tylko o własne wyniki, z których to głównie Was będą rozliczać. Dla uczniów są tylko o tyle istotne, że będą wiedzieć, do której oni szkoły pójdą lub czy rodzice będą z nich zadowoleni.Owszem, że nie wolno pozwolić na zaniedbywanie szkoły, ale jeżeli są uczniowie, którzy podejmują pracę już w klasie maturalnej, to tylko takich wspierać! W ten sposób, żeby pogodzić szkołę i pracę! Nauczcie ich tego!RE: Niepokojące zjawisko wśród uczniów
Cytuj : I coraz więcej uczennic.RE: Niepokojące zjawisko wśród uczniów
X powiedziała : Nie dzieci, ale rodziców pozamykac w ośrodkach na przymusowe szkolenia. Co dzieci są winne, że mają durnych rodziców?RE: Niepokojące zjawisko wśród uczniów
X powiedziała : Spoko tylko jeszcze trzeba troche placic wychowawcom w osrodkach ja zarabiam 2000 za zmiany 12 h dzien /noc z 80 takimi dziecmiRE: Niepokojące zjawisko wśród uczniów
Anita powiedziała : Od matki się uczą.x
Pozamykać patologiczne dzieci w poprawczakach i ośrodkach oraz wprowadzić bardziej żelazne zasady.RE: Niepokojące zjawisko wśród uczniów
Wulgaryzm jest używany przez dzieci już w podstawówce. Wystarczy udać się do parku Jordanowskiego około godziny 12 w południe i aż uszy więdą. To jest po prostu przerażające!! I strach pomyśleć skąd te dzieci znają takie słowaRE: Niepokojące zjawisko wśród uczniów
Dzieciakom brakuje pozytywnych idoli. Środowisko młodych skupia się wokół przywódcy, który potrafi ich "porwać". Nie widzą tego ideału w zagonionych rodzicach, sfrustrowanych bezideowych wychowawcach to uciekają w kierunkach opisanych przez zebranych.