Fala powodziowa zatrzymana w lesie
Nie tak dawno pisaliśmy o polderach zalewowych, które znajdują się w lasach powiatu strzelińskiego i zostały odtworzone przez Nadleśnictwo Henryków. Inwestycja została zrealizowana w ramach projektu pt. „Przeciwdziałanie skutkom odpływu wód opadowych na terenach górskich. Zwiększenie retencji i utrzymanie potoków oraz związanej z nimi infrastruktury w dobrym stanie” ze środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. System grobli, rowów i zastawek zajmuje ponad sto hektarów lasu i pozwala na retencjonowanie około 250 tysięcy metrów sześciennych wody. Odtworzony system – prawdopodobnie pocysterskich – polderów zalewowych, został zaplanowany w ten sposób, aby zmniejszyć ewentualną falę powodziową, idącą dorzeczem Odry. Sprzyja temu szeroka zlewnia, czyli obszar, z którego woda spływa do jednego cieku. Jest on dopływem Krynki, która jest dopływem Oławy, która z kolei wpada do Odry. Dzięki temu system jest w stanie o kilka centymetrów zmniejszyć falę powodziową we Wrocławiu.
Tekst ukazał się w 44 (1033) wydaniu "Słowa Regionu". Cały tekst przeczytasz tu lub tutaj
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: Fala powodziowa zatrzymana w lesie
spajker. powiedziała : A kiedyś wystarczyło zagonić do roboty za miskę zupy ludność okolicznych wsi będących własnością klasztoru - i komu to przeszkadzało?hujnia europejska
Wszędzie musi łap pchać???RE: Fala powodziowa zatrzymana w lesie
cystersi już tysiąc lat temu potrafili zrobić to czego nie potrafią zrobić władze przeworna i strzelina. zwieracze mi puszczają kiedy czytam że po to aby wykonać prostą rzecz potrzebny jest międzynarodowy program operacyjny wspierany przez parlament kontynentu i wymagający setek miliardów. koleś na starej koparce załatwiłby sprawę za parę tysiakow no ale wydane miliardy i profesorowie z Brukseli to lepszy fejm