Bitwa o katolicką świątynię
O ciekawych losach i korzeniach najstarszych mieszkańców naszego powiatu na łamach Słowa pisaliśmy wielokrotnie. Jest to rzecz naturalna, gdyż na ziemię strzelińską po wojnie przybyli przesiedleńcy z różnych stron dawnej Polski, w tym mieszkańcy Kresów. Wśród nich jest wielu byłych mieszkańców lub potomków ludności z Komarna, Chłopów, Buczał i pobliskich miejscowości. Dla nich bardzo ważnym miejscem był XVII-wieczny kościół Narodzenia NMP w Komarnie. Do końca wojny był kościołem parafialnym. Starsi mieszkańcy, tam urodzeni, z wielką nostalgią i łzami w oczach wspominają swoje przeżycia związane z tak szczególnymi miejscami.
Tekst ukazał się w 46 (1035) wydaniu "Słowa Regionu". Cały tekst przeczytasz tu lub tutaj
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: Bitwa o katolicką świątynię
dobrze jest zastanowić się nad tym gdzie jest czeski cmentarz na wichrowych wzgórzach, gdzie jest ewangelicki cmentarz na staszica, gdzie jest luterański kościół przy rynku gdzie jest staroluterański kościół na staromiejskiej gdzie jest synagoga na pocztowej. po takich przemyśleniach łątwiej jest zobaczyć siebie w tych ukraińcah, którzy podobnie jak strzeliński biznesmen z brzegowej zabytkowe nagrobki ze staszica jako fundamenty swojej willi użył. w strzelinie nie było obrońców świątyń i cmentarzy. znaleźli się jednak ludzie oburzeni tym że ukraińcy robią z polskimi świątyniami i z polskimi cmentarzami to samo co polacy zrobili z cmentarzami i z kościołami czeskimi i niemieckimi. hipokryzja to mój ulubiony grzech.