Spór o drogę ciągle trwa
Jednym z pierwszych problemów, jaki się pojawił przy nowo wyremontowanej drodze w Gościęcicach, było rozmycie pobocza przez płynącą drogą wodę. Doszło do tego po nawalnych deszczach, które przeszły nad powiatem w sierpniu. Rozmyte w kilku miejscach pobocze zostało naprawione. Zapytaliśmy dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg Waldemara Łysiaka, czy naprawa to została zrobiona wystarczająco dobrze, by do podobnych rozmyć nie doszło w przyszłości, kiedy mogą pojawić się kolejne ulewne deszcze.
- Pobocze po naprawie zostało utwardzone suchym betonem, co zabezpiecza je przed rozmywaniem. Musimy jednak pamiętać, że pobocza są świeżo wykonane, a wzruszony grunt oraz zastosowane kruszywo musi się ustabilizować, na to jednak potrzeba czasu. Nie możemy wykluczyć, że taki problem się już nie pojawi, jednak zastosowane rozwiązanie pozwala założyć, że do tak dużych zniszczeń nie powinno już dojść. W ostatnim czasie występowały opady, a zniszczenia sierpniowe się nie powtórzyły – informuje dyrektor PZD.
Mieszkańcy Gościęcic, którzy skontaktowali się z naszą redakcją, nawiązali do innych rzeczy, które ich zdaniem, są ważne. Mówili nam, że postawione znaki ostrzegające o ostrych zakrętach są w terenie zabudowanym niepotrzebne, gdyż we wsi obowiązuje ograniczenie prędkości. Jak decyzję o zasadności tych znaków komentuje dyrektor Łysiak?
Na ten temat pisaliśmy w 42 (1130) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Cały artykuł przeczytasz również na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk.pl
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: Spór o drogę ciągle trwa
Cześ powiedziała : no a na czym zna się dyrektor? na noszeniu krawata? na udostępnienia swojego konta bankowego na potrzeby listy płac? zwykli chińczycy budują rocznie 6 000 kilometrów autostrad a w strzelinie remontuje się 300 metrów drogi raz na 50 lat. jeszcze 40 lat temu chiny były na poziomie gospodarki czadu. chyba mają lepszych dyrektorów niż polacy.RE: Spór o drogę ciągle trwa
spajker. powiedziała : Dyrektor nie musi się znać na laniu asfaltu!!! Od tego są specjaliści!!!RE: Spór o drogę ciągle trwa
no tak . jak się drogi remontuje raz na 50 lat to skąd brać doświadczenie? każdy dyrektor pzd remontuje droge po raz pierwszy w życiu bo częściej sie nie da.ci, którzy reklamują jakość klejenia smoły spowodowali to że starostwo już nigdy nie odważy się zabrać za remont drogi. wszystkie pieniądze starostwa pójdą na płace pracowników starostwa i na radnych czyli na nikogo procedującego o niczym.