Piętnaście pierwszych klas
Ilu gimnazjalistów zdecydowało się na kontynuowanie nauki w Strzelinie i Ludowie Polskim?
- Decyzje o ilości klas pierwszych w szkołach ponadgimnazjalnych naszego powiatu podejmują dyrektorzy szkół w porozumieniu ze starostwem powiatowym, czyli organem prowadzącym te placówki. Jesteśmy zadowoleni z przebiegu naboru uczniów do klas pierwszych. W sumie naukę w trzech szkołach tego typu, jakie mamy na terenie powiatu strzelińskiego, rozpocznie 413 uczniów. Przypuszczam, że 1 września ta liczba będzie jeszcze wyższa, bo jak co roku zapewne zgłoszą się do szkół uczniowie, którzy z różnych względów nie mogą podjąć nauki w wybranych wcześniej szkołach poza naszym powiatem.
Czy to dużo, czy mało?
- Tych ponad 400 uczniów, to 96,05% liczby gimnazjalistów, którzy ukończyli gimnazja w naszym powiecie. Do Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Strzelinie trafi 126 uczniów, którzy będą zdobywać wiedzę w pięciu profilowanych pierwszych klasach. W Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Strzelinie powstaną cztery klasy technikum, podobnie będzie w CKZiU w Ludowie Polskim. Poza tym w Strzelinie powstanie jeszcze jedna klasa tzw. wielozawodowa, a w Ludowie Polskim klasa kształcąca mechaników maszyn rolniczych, również na poziomie szkoły zawodowej.
Z Pana wypowiedzi wynika, że młodzież ma stosunkowo duży wybór kierunków kształcenia?
- Oczywiście. Oferta naszych szkół ponadgimnazjalnych jest na tyle atrakcyjna, że młodzież z ościennych powiatów wybiera naukę w Strzelinie lub w Ludowie Polskim. Z kolei nasi gimnazjaliści korzystają z jeszcze bogatszej oferty edukacyjnej wrocławskich szkół, co nikogo nie powinno dziwić. W sumie mogę jednak powiedzieć, że w tym roku rekrutacja przebiegała dobrze. Nie znaczy to jednak, że nie ma nic do zrobienia w tym względzie. Tuż po inauguracji nowego roku szkolnego dokonamy szczegółowej analizy przygotowań do roku szkolnego 2015/16 i postaramy się, żeby za rok było jeszcze lepiej. Chcemy, żeby nasza oferta edukacyjna była naprawdę atrakcyjna dla gimnazjalistów i dla ich rodziców.
Gdzie można znaleźć informacje o kierunkach kształcenia i warunkach przyjęcia do szkoły?
- Zapraszam do odwiedzania stron internetowych poszczególnych szkół ponadgimnazjalnych naszego powiatu. Tam można znaleźć potrzebne informacje o naborze do klas pierwszych, a także numery telefonów do dyrektorów, którzy na pewno chętnie odpowiedzą na każde pytanie.
Dziękuję za rozmowę.
Jacek Sobko
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: Piętnaście pierwszych klas
? powiedziała : "potrzebne sa tylko checi!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!" nieprawda. potrzebny jest jeszcze rozum, potrzebna jest niezależność od trendów dyktowanych przez centralę, potrzebne są dobre wyniki uczniów, którzy traktują szkołę jako okazję a nie jako dolegliwość, potrzebni są jeszcze nauczyciele, którzy traktują pracę jako misje a nie jako okazje do wpisania się na listę praw z karty nauczyciela. szkoła to też jest biznes, trzeba wiedzieć jak go prowadzić a mało kto wie. same chęci to dużo ale zdecydowanie za mało.RE: Piętnaście pierwszych klas
Sytuacja w szkonictwie na terenie naszego powiatu nie jest łatwanie. Ogrzewanie jednej z placówek to koszt kilkuset tysięcy zł. kiedyś w dawnym województwie wrocławskim najsłyniejsze byłu dwie szkoły pod względem zawodowym a były to technikum na Borowskiej we Wrocławiu i NASZ ZESPÓŁ SZKÓŁ ZAWODOWYCH (TECCHNIKUM). Pytam kto dopuścił zaprzepaszczeni e tak świetnie funkcjonującej szkoły, sprzedaż dobrych maszyn i urządzeń z majątku szkoły, każdy wie że te tokarki, frezarki, dział silników i inne działy były podstawą kształcenia młodych fachowców. Ktoś powie że to dyrekktor, ale przecież ten dyrektor sam był instruktorem na warsztatach i wie że nie mógł się sprzeciwić swojemu zwierzchnikowi (szkoła podlega pod starostwo). Jescze można to wszystko uratować, jescze nioe wszystko stracone potrzebne sa tylko checi!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!