Spór o barierki w Mańczycach
Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Strzelińskiego uchwalono zmiany w budżecie starostwa. Projekt uchwały przedstawiła radnym skarbnik Walentyna Hucał. Wśród proponowanych zmian przeniesiono 70 tys. zł z bieżącej działalności Powiatowego Zarządu Dróg w Strzelinie na remont barierek w Mańczycach w gminie Borów. Opozycja miała sporo zastrzeżeń do tej zmiany. Najpierw głos w dyskusji zabrał radny Norbert Raba. - Mamy przecież w budżecie zapisaną rezerwę finansową. Czy nie można było właśnie z niej przenieść środków na barierki w Mańczycach, a PZD zostawić z tymi marnymi pieniędzmi, które mają i nie ściągać od nich dodatkowych 70 tys. zł? - zapytał Raba. Do tej wypowiedzi odniósł się starosta strzeliński Marek Warcholiński. - Ta rezerwa była szeroko omawiana na jednej z sesji, na której uchwalaliśmy budżet. To dyrektor PZD zwrócił się do zarządu, aby przenieść wspomniane wcześniej pieniądze - mówił starosta.
W dalszej części debaty po raz kolejny swoje wątpliwości wygłaszał radny Raba. - Panie starosto, czy ja dobrze rozumiem? To dyrektor PZD przyszedł do pana i powiedział, że nie chce 70 tys. zł na bieżące utrzymanie dróg i poprosił, aby przenieść je na barierki? - dopytywał. Warcholiński oznajmił, że PZD odbyło przegląd dróg i to właśnie po nim stwierdzono konieczność postawienia barierek. Wątek był kontynuowany. Raba stwierdził, że zarząd powiatu stanął przed dylematem, co jest bardziej niebezpieczne - dziury na drodze czy brak barierek. Jeszcze raz podkreślił, że, jego zdaniem, o wiele lepszym wyjściem byłoby rozwiązanie rezerwy budżetowej. Na koniec dodał, że nie chce mu się wierzyć, że dyrektor PZD wystąpił właśnie z inicjatywą przesunięcia pieniędzy. Uważał, że szef PZD wykonuje zadania zarządu powiatu. Po chwili przewodniczący Rady Powiatu Mariusz Majewski udzielił głosu radnemu Zdzisławowi Rykale. - Pieniądze i tak pozostaną w Powiatowym Zarządu Dróg. Bez względu na to czy będą to działania bieżące, czy inwestycja, to i tak poprawi się bezpieczeństwo - stwierdził. Następnie dyskusja zeszła na boczny tor i zrobiła się mało merytoryczna. Wobec tego wiceprzewodniczący Rady Powiatu Piotr Rozenek wystąpił z wnioskiem formalnym o jej zakończenie. Przeszedł pozytywnie. W drodze głosowania zmiany w budżecie starostwa zostały uchwalone.















































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Spór o barierki w Mańczycach
Ten przegląd dróg w powiecie PZD wykonał chyba z okna swojej siedziby... Drogi są w opłakanym stanie: Droga Strzelin - Zielenice - Borów same dziury i koleiny. Droga Borek strzeliński - Boreczek od drogi wojewódzkiej tragedia. Przeworno- Rożnów, Przeworno - Sarby i wiele wiele innych... Barierki w Mańczycach mają chyba pełnić zadanie ochrony dla nietrzeźwych pod sklepem by nie wytaczali się na drogę...