ZNAJDŹ NA STRONIE

- Po obfitych opadach na skrzyniach ładunkowych pojazdów oplandekowanych może zalegać śnieg i woda - mówi Robert Deja ze strzelińskiej policji (na pierwszym planie)
- Po obfitych opadach na skrzyniach ładunkowych pojazdów oplandekowanych może zalegać śnieg i woda - mówi Robert Deja ze strzelińskiej policji (na pierwszym planie)
Niedawno pisaliśmy o posiedzeniu Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Wśród wielu wątków poruszana była sprawa odśnieżania pojazdów ciężarowych i obowiązków z nim związanych.
- Stanowi to dość spory problem. Z czym on się wiąże? Po obfitych opadach na skrzyniach ładunkowych pojazdów oplandekowanych może zalegać śnieg i woda. Taka ciężarówka, która rusza z nieuprzątniętym śniegiem i zmrożoną wodą na trasę, stwarza realne zagrożenie dla ruchu - powiedział kierownik Ogniwa Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie asp. sztab. Robert Deja. Dodał także, że w zeszłym roku strzelińscy policjanci mieli dwie, trzy interwencje w omawianej sprawie. - Jest to wykroczenie, za które policja może nałożyć mandat, choć jest ono ciężkie do udowodnienia. Trudno jest wejść funkcjonariuszowi na skrzynię ładunkową i sprawdzić czy rzeczywiście ten śnieg tam zalega. Interweniujemy w sytuacjach gdzie praktycznie dochodzi do jakiegoś zdarzenia. Kierowcy przeważnie nie zdają sobie sprawy z tego, że zrobili coś złego. Gubią śnieg ze skrzyni, uszkadza on inny pojazd, a ciężarówka jedzie dalej - kontynuował Deja. Wspomniał także, że nawet w przypadku aut osobowych warto zgarnąć z dachu śnieg przed wyruszeniem w trasę. - Wiąże się to z tym, że trzeba spędzić 5-10 minut na wykonanie odpowiednich czynności. Policjanci w razie zatrzymania takiego samochodu, raczej liberalnie traktują kierowcę. Każą oczyścić dach, nie dając najczęściej mandatu - wyjaśniał funkcjonariusz.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
Gość
To lód jest groźny!
Śnieg spadający z naczepy samochodu ciężarowego nie jest tak niebezpieczny jak spadający z nienacka z takiegoż samochodu LÓD, który może nieźle uszkodzić karoserię i tu nie pomoże odstęp bo np. na zakręcie jadąc w kierunku przeciwnym do ciężarówki ....trzeba mieć szczęcie żeby nie być trafionym. Rampy do ośnieżania samochodów ciężarowych - tak i jeszcze raz tak!
0
Gravatar
nowy
RE: „Gubią śnieg, który uszkadza inny pojazd...”
Zamiast dawać patologii 500+ to zrobić na stacjach paliw lub parkingach rampy czy tam jakieś pomosty żeby była możliwość zgarnięcia śniegu i lodu z dachu naczepy bo z ziemi to raczej jest nie wykonalne na wysokości czterech metrów czegoś takiego dokonać tylko w naszym wesołym kraju to pierw musi dojść do niejednej tragedii do tego policja wystawić setki mandatów i wtedy może ktoś się domyśli że jednak coś takiego by było potrzebne.
0
Gravatar
.
RE: „Gubią śnieg, który uszkadza inny pojazd...”
http://www.cargonews.pl/czy-odsniezanie-ciezarowek-w-polsce-to-problem-brak-infrastruktury/
0
Gravatar
andrzej
RE: „Gubią śnieg, który uszkadza inny pojazd...”
Niech ci z osobowek jezdza jeszcze blizej za ciezarowkami
0

Przeczytaj także