Wójt, sekretarz i skarbnik musieli opuścić obrady

Posiedzenie trwało ponad sześć godzin. Nie brakowało ostrej wymiany zdań i wzajemnych oskarżeń. Doszło nawet do tego, że szef gminy oraz jego współpracownicy zostali na jakiś czas wyproszeni z sali.
W poniedziałek, 10 maja, o godzinie 8.00 w urzędzie gminy w Przewornie odbyło się posiedzenie komisji rewizyjnej. Uczestniczyli w nim, poza radnymi, wójt Andrzej Łuczak, skarbnik Zbigniew Szul oraz sekretarz Urszula Iżykowska-Mroczko. W porządku obrad znalazły się terenowe oględziny inwestycji wykonanych w 2020 roku, jednak ze względu na sytuację epidemiczną, radni zdecydowali o przełożeniu tego na inny termin. Sprawozdanie z realizacji inwestycji przedstawiła więc kierownik Anna Drąg. Mówiła między innymi o budowie ścieżek rowerowych typu singletrack, przebudowie drogi gminnej w Jegłowej oraz rozbudowie punktów oświetlenia ulicznego. O większości inwestycji pisaliśmy już na łamach Słowa Regionu. Krótka dyskusja wywiązała się w związku z przedstawionym trybem ogłaszania przetargów na wykonanie zadań inwestycyjnych. Radna Sylwia Bujak-Porębska chciała wiedzieć, dlaczego zapytania ofertowe nie są kierowane do lokalnych firm budowlanych. Mówiła, że jej zdaniem, gmina powinna wspierać swoich przedsiębiorców. Sugerowała, aby w jakiś sposób zachęcić ich do udziału w przetargach. Zarówno kierownik Anna Drąg, jak i skarbnik gminy Zbigniew Szul tłumaczyli, że małych przedsiębiorców zniechęcają między innymi wymogi formalne czy płatność dopiero po zakończeniu inwestycji. Radni wysłuchali także sprawozdania z wykorzystania środków w ramach realizacji Gminnego Programu Profilaktyki, Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Narkomanii za 2020 rok.

Wójt poczuł się obrażony…
O godzinie 9.00 do członków Komisji Rewizyjnej, dołączyli radni, należący do Komisji Budżetu, Rozwoju Gospodarczego i Rolnictwa oraz do Komisji Infrastruktury Społecznej i Ochrony Środowiska. Przewodniczący Kamil Kamiński zaproponował, aby przed rozpoczęciem obrad radni porozmawiali wyłącznie w swoim gronie. Obecni na komisji wójt, sekretarz i skarbnik zostali tym samym wyproszeni z sali. Samorządowcy obradowali za zamkniętymi drzwiami przez kilkadziesiąt minut. Następnie telefonicznie poproszono szefa gminy i jego współpracowników o przybycie na komisję.
Tekst ukazał się w nr 18 (1057) wydaniu "Słowa Regionu". Cały artykuł przeczytasz na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk.pl

Asia . 3 lat 5 miesięcy

RE: Wójt, sekretarz i skarbnik musieli opuścić obrady

Jaśko powiedziała :

Sołtys powiedziała :
Za ten nasz ośrodek zdrowia Wójt powinien wylecieć z gminy na zbity pysk !!! 3 tygodnie czekałem na recepte i pani mi z łaską odebrała i po kłutni wystawiła od lekarza
A ja zadzwoniłem na nowy numer, zarejestrowałem się na popołudnie i lekarz mnie przyjął. Bardzo miły, uprzejmy i jeszcze skierowanie na badania dał.

To chyba pracujesz w Lewiatanie i dlatego

Jaśko 3 lat 5 miesięcy

No cóż

Sołtys powiedziała :

Za ten nasz ośrodek zdrowia Wójt powinien wylecieć z gminy na zbity pysk !!! 3 tygodnie czekałem na recepte i pani mi z łaską odebrała i po kłutni wystawiła od lekarza

A ja zadzwoniłem na nowy numer, zarejestrowałem się na popołudnie i lekarz mnie przyjął. Bardzo miły, uprzejmy i jeszcze skierowanie na badania dał.

Leon 3 lat 5 miesięcy

To w Waszej Gminie Wójt recepty wypisuje pacjentom? Toż to szok. Mechanizacja w domu i zagrodzie i hi-fi. Brawo Wy!

Marzena 3 lat 5 miesięcy

Dlaczego w Gminie Przeworno nikt nie odbiera telefonów ,gdzieś głęboko mają mieszkańców Przeworna.

Sołtys 3 lat 5 miesięcy

Marek

Grześ 3 lat 5 miesięcy

Pan Tau powiedziała :

Oglądałem którąś z sesji, Boziu, Ci radni i całe to towarzystwo, masakra. Kiedyś to była jakaś merytoryczna dyskusja, a dziś Ale to co było, to se już ne wrati

Szkoda że z poprzedniej kadencji nie oglądałeś sesji , tam to dopiero była masakra.