O mijającej kadencji, napięciach w samorządzie, ośrodku zdrowia i konflikcie z urzędującym wójtem rozmawiamy z Kamilem Kamińskim, przewodniczącym Rady Gminy Przeworno i kandydatem na wójta.
Dlaczego wcześniej nie chciał Pan udzielać wywiadów, mimo że pełnił funkcję publiczną?
- Zdaje sobie sprawę z tego, że gazeta ma linię polityczną związaną z moim kontrkandydatem. Wiele razy w przeszłości pisano o mnie źle, mijano się z prawdą na mój temat. Wiem też, że gazeta kibicuje innym kandydatom i jest tworzona przez osoby zaangażowane politycznie w wybory, ale z szacunku dla mieszkańców gminy Przeworno postanowiłem zabrać głos.
Proszę podać przykłady mijania się z prawdą, abyśmy mogli porozmawiać o konkretach.
- Przykładów jest kilka. Pierwszy, który przychodzi mi na myśl, to że radni byli przeciwko budowie farmy fotowoltaicznej w Jegłowej. Tak naprawdę zrobiliśmy spotkanie z mieszkańcami na ich prośbę i chcieliśmy, żeby mieszkańcy podjęli tę decyzję. Podtrzymaliśmy tylko decyzję mieszkańców, a było to opisywane w taki sposób, że radni nie chcą tej inwestycji. Kolejny przykład, kiedy negatywnie o mnie pisano, dotyczy budowy drogi Strzelin – Przeworno i finansowania tej inwestycji. Kierowaliśmy się tym, że gmina Strzelin nie dofinansowała wcześniejszych odcinków. Uważaliśmy, że gmina Przeworno nie powinna tego robić, chcemy być traktowani przez powiat sprawiedliwie, dzięki temu wyremontowaliśmy drogę w Samborowiczkach. Musiałbym wrócić do niektórych artykułów, w których np. pomijano moje wypowiedzi, w tym momencie nie pamiętam wszystkich przykładów. Jednak wielokrotnie artykuły były formowane na moją niekorzyść.
Nie zgadzam się z Pana opinią na ten temat. Powinniśmy przede wszystkim wziąć konkretne artykuły i porozmawiać o konkretnych fragmentach tekstu, aby zweryfikować Pana zarzuty, jednak nie jest to czas na taką analizę. Proszę powiedzieć, jak ocenia Pan mijającą kadencję Rady Gminy Przeworno?
- To była najlepsza kadencja, patrząc na budżety poszczególnych lat i na to, jak radni wspólnie działali po to, aby spełnić swoje obietnice wyborcze. Robiliśmy wszystko dla mieszkańców. Gmina w tym czasie się rozwinęła, co też było zasługą rządowych programów. Uważam, że na początku 2019 roku podjęliśmy dobrą decyzję, aby zacząć od najważniejszych rzeczy, czyli rozbudowy i remontów stacji uzdatniania wody, wykonania kilku nowych studni, rozbudowy oczyszczalni ścieków, budowy nowej oczyszczalni ścieków. Nie udało się jednak wszystkiego zrobić jeżeli chodzi o wodę, kanalizację i wodociągi. Zazdroszczę innym wójtom i burmistrzom, że spotykali się i wykonali więcej jeśli chodzi o infrastrukturę drogową. Mam nadzieję, że uda się wiele kilometrów dróg zrobić w następnej kadencji.
Cały wywiad zamieściliśmy w 10 (1198) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Materiał ten, w całości, przeczytasz również na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Kandydat w wyborach jest również właścicielem gazety i bierze udział w tym procederze i dzieje się to za jego przyzwoleniem.
Po analizie adresów IP które są do odnalezienia w 5 minut już za chwilę będziemy wiedzieli kto kryje się pod tymi anonimowymi oczerniającymi i kłamliwymi komentarzami.
Pozdrawiamy wszystkich hejterów już za niedługo będziemy wiedzieli kim jesteście z imienia i nazwiska.
Mam nadzieję, że nie są to tylko czcze słowa i rzeczywiście zgłosicie Państwo sprawę w trybie wyborczym do sądu. Wówczas się okaże, że Wasze oskarżenia przeciwko redakcji, która rzekomo ma cokolwiek wspólnego z wpisywaniem oczerniających komentarzy są podłym kłamstwem. Nie mamy nic do ukrycia i jeśli będzie taka potrzeba natychmiast przekażemy numery IP policji. Jednocześnie informujemy, że będą zdejmowane z publikacji wszystkie komentarze zgłaszane przez osoby zainteresowane. Oczywiście, zdjęte z publikacji komentarze są przechowywane przez administratora i na prośbę organów ścigania będą udostępniane. Z doświadczenia wiemy, że sprawy w trybie wyborczym rozstrzygane są w ciągu kilku dni.
Kolejne wpisy, fałszywie przypisujące któremukolw iek z redaktorów dodawanie obraźliwych komentarzy na kandydatów będzie skutkowało zgłoszeniem sprawy na policję.