Kazimierz Nahajło, kierownik Zakładu Usług Komunalnych w Przewornie, informuje o zadłużeniu mieszkańców za wodę i czynszCo szósty najemca mieszkań komunalnych w gminie Przeworno nie płaci czynszu. Ich dług wynosi blisko 24 tys. zł. Niechlubny rekordzista ma do zapłaty ponad 13 tys. zł. Podobne problemy są z opłatami za wodę, gdzie zadłużenie sięga 60 tys. zł.
Gmina Przeworno posiada 30 lokali mieszkalnych i 10 socjalnych. Ze względu na stan techniczny trzy z nich nie nadają się do zamieszkania. Pozostałe są wynajmowane. Zapotrzebowanie jest zdecydowanie większe.

Obecnie w urzędzie jest kilkadziesiąt wniosków o przydział lokali komunalnych. Najemcy zobowiązani są do płacenia czynszu na podstawie zawartej umowy. Miesięczne stawki za m2 powierzchni użytkowej są określone w Wieloletnim Programie Gospodarowania Mieszkaniowym Zasobem Gminy Przeworno na lata 2014-2019. - Wysokość czynszu zależy od wyposażenia i stanu technicznego lokali – mówi Kazimierz Nahajło, kierownik Zakładu Usług Komunalnych w Przewornie. – Od maja bieżącego roku czynsz za mieszkania komunalne będzie się kształtował na poziomie od 2,30 zł do 4,37 zł za m2. W przypadku lokali socjalnych jest to połowa tej stawki tzn. od 1,15 zł do 2,19 zł za m2 – dodaje.

Niechlubny rekordzista…
Jak się okazuje, nie wszyscy regularnie płacą czynsz. Na liście dłużników obecnie znajduje się sześciu najemców, co stanowi 15%. Łącznie ich zadłużenie wynosi blisko 24 tysiące złotych. Niechlubny rekordzista jest winien ponad 13 tys. zł. – Prowadzimy działania zmierzające do tego, żeby dyscyplinować dłużników. Wysyłamy im wezwania do zapłaty, jednak nie zawsze są one skuteczne. W ostateczności, gdy brak jest reakcji ze strony dłużnika, zmuszeni jesteśmy występować na drogę sądową – wyjaśnia Nahajło. W 2014 r. zakład nie składał pozwów do sądu o zapłatę. Zostały natomiast zawarte trzy porozumienia z dłużnikami, polegające na rozłożeniu zaległości na raty. W uzasadnionych przypadkach jest również możliwość odroczenia terminu płatności. Co istotne, porozumienie podpisał również najemca z najwyższym długiem. - Po spełnieniu wszystkich formalności ustalony został harmonogram spłat, określający termin i wysokość kolejnych rat. Najemca, który ma najwyższy dług, na bieżąco realizuje porozumienie. Jesteśmy na dobrej drodze, aby cała należność została spłacona – mówi. Zdaniem kierownika, bardzo trudno podać przyczyny niepłacenia czynszu. Czy ilość dłużników z roku na rok rośnie? – Nie ma jednoznacznego kierunku. Zdarza się, że część osób, którym uda się spłacić dług, popada po jakimś czasie w ponowne zadłużenie. Pojawiają się również nowi dłużnicy. Mamy także kilka przypadków, gdzie, pomimo prawomocnych wyroków nakazujących zapłatę, nie udaje się komornikowi ściągnąć należności. Są one jednak zabezpieczone nakazem, co daje możliwość dochodzenia ich spłaty przez dłużnika w przyszłości – wyjaśnia Nahajło.
W ubiegłym roku przeprowadzono dwa postępowanie eksmisyjne z lokali mieszkalnych w Jegłowej i Sarbach. Oba mieszkania były zadłużone. – Najemcy, pomimo tego, iż nie mieszkali w tych lokalach, nie chcieli ich dobrowolnie oddać do dyspozycji gminie. Jedyną możliwością odzyskania było więc złożenie pozwu eksmisyjnego. Te lokale zostały już przejęte i zasiedlone – informuje kierownik.
Podobne problemy występują z zapłatą za wodę. W gminie Przeworno jest 1480 odbiorców. W ubiegłym roku dostarczono do nich 138000 m3 wody. Cena za 1 m3 wynosi 3,04 zł netto. Okazuje się, że z opłatami zalega 150 odbiorców, co stanowi nieco ponad 10%. - Wartość zadłużenia utrzymuje się już od kilku lat na poziomie 60 tys. zł. W przypadku jednego dłużnika należności (16 tys. zł) zabezpieczone są sądowym nakazem zapłaty. Egzekucja komornicza w tym przypadku jest nieskuteczna. Jesteśmy którymś z kolei wierzycielem i na chwilę obecną nie ma możliwości, żeby chociaż częściowo zmniejszyć to zadłużenie. Jeżeli taka możliwość pojawi się, będziemy egzekwować swoje należności – tłumaczy. W 2014 r. skierowano 7 pozwów do sądu na łączną kwotę 3 tys. zł. Podpisano również 7 porozumień z odbiorcami, których dług wynosi blisko 13 tys. zł.

 

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
spajker
RE: Są winni gminie ponad 80 tys. zł
ktoś kto nie chce/nie może zapłacić za wodę bierze ją sobie ze studni. ktoś kto używa swawolnie wodociągów i za to nie płaci jest recydywistą, kimś gorszym od jednorazowego złodzieja sklepowego.jednak to ten kto zakręci wodę złodziejom pójdzie do pierdla a nie ten kto wodę kradnie . jeżeli jednak nie zakręci wody to działa na szkodę gminy, to też odsiedzi kilka lat za niedopełnienie obowiązków służbowych. złodzieje wody leją mocz na wyroki jakiegoś sądu i kradną dalej a człowiek z gminy nie wie czy dostanie odsiad za to że złodziejowi wodę zakręcił czy za to że jej nie zakręcił. ot zdobycze socjalizmu.
0

Przeczytaj także