Ruszył kolejny remont centrum Przeworna...

Na placu w centrum Przeworna we wtorek, 11 sierpnia, pojawiły się koparki, wywrotka oraz pracownicy budowlani. Ruszyły prace związane z zagospodarowaniem tego miejsca.
Projekt rewitalizacji rynku w Przewornie zakłada stworzenie placu na planie koła, na którego obwodzie powstaną zadrzewione rabaty. Pojawią się nowe ścieżki, ławki, lampy, ozdobne zielone rabaty, przewidziane jest także miejsce na postument z podświetlanym herbem gminy. Na realizację inwestycji gmina otrzymała dofinansowanie w ramach programu „Odnowa Dolnośląskiej Wsi” wynoszące 25 tys. zł. Wójt gminy Jarosław Taranek na czerwcowej sesji informował, że koszt I etapu (inwestycja będzie składała się z dwóch) wyniesie ok.103 tys. zł. Realizacja I etapu skupia się na zagospodarowaniu południowo-wschodniej części placu.
- Co tu się dzieje? - pytał zdziwiony mieszkaniec, który 11 sierpnia około godziny 10 przejeżdżał ulicą Strzelińską i zauważył koparki.
- Panowie zaczęli prace związane z odnową centrum waszej miejscowości – odpowiedziała nasza reporterka.
- Naprawdę? A co tu będzie? - pytał dalej.
- Będą nowe rabaty, chodniki, ławki... Wkrótce się pan przekona – krótko wyjaśniła nasza dziennikarka.
Udało nam się również porozmawiać z właścicielem firmy odpowiadającej za realizację robót ziemnych oraz instalatorskich Tomaszem Bartków z Przeworna. Przedsiębiorca poinformował nas, że termin wykonania prac upływa 9 października br. Firma sporządzi nowe krawężniki i murki oraz nowe nawierzchnie wyłożone betonową kostką, które utworzą system ścieżek spacerowych. Przygotuje zieleń, wykona klomby i nasadzenia drzew, krzewów oraz bylin. Położona zostanie także instalacja elektryczna pod przyszłe oświetlenie placu. Projekt nie przewiduje zmian w asfaltowych nawierzchniach ulic Pocztowej i Kolejowej oraz betonowych nawierzchniach parkingów.

- Mieszkańcy nie powinni spodziewać się specjalnych utrudnień związanych z wykonywanym przez nas zagospodarowaniem placu – zaznaczył Tomasz Bartków. - Duży sprzęt, powodujący spory hałas, już dziś zjedzie z placu. Parkingi będą cały czas dostępne, z ewentualnie chwilowymi wyłączeniami. Plac budowy, na którym będziemy pracować, będzie ogrodzony taśmą.
Pierwszego dnia robotnicy usunęli i wywieźli nadmiar humusu i ziemi, przygotowali plac pod kolejne prace.
- Drzewa, które w tym miejscu rosły, przesadziliśmy w pobliżu oczyszczalni ścieków w Przewornie – uzupełnił Tomasz Bartków. - Gmina zajmie się ich podlewaniem i pielęgnowaniem.
Natomiast srebrny świerk, który wciąż jeszcze rośnie w centrum placu, będzie wycięty.
- Czekamy w tej sprawie na zgodę starostwa – dodał Bartków. - Takiego drzewa, o tej porze roku nie uda się przesadzić, tym bardziej, że jest ono chore.
O postępach prac związanych z renowacją rynku w Przewornie będziemy na bieżąco informować.

Yak 9 lata 2 miesięcy

Bhp

Bhp to raczej problem drugoplanowy. A dla kogo ta inwestycja, kto tam będzie spędzał czas??? Już wiem-czerwone nosy z pod lewiatana. Naprawde warto. Tylko szkoda że fota z artykułu nie pokazuje spalonego budynku, ktory jest bodajrze własnością gminy. No cóż, są sprawy ważne i ważniejsze.

Baron 9 lata 2 miesięcy

RE: Ruszył kolejny remont centrum Przeworna...

spajker powiedziała :

ci od przepisów bhp nigdy nie byli w pracy innej niż biurko ważniaka. [...]

ja powiedziała :

Dokładnie, tak jak pisze Spajker, najwięcej wiedzą o tym jak coś powinno być zabezpieczone tępe biurwy-zbawiciele świata, które muszą się czegoś czepić na ulicy- bo w domu stary praśnie w mordę i jest koniec gadki.

Panowie, kiedyś też tak myślałem jak Wy gdy siedziałem za biurkiem, przed komputerem czy telewizorem, później zacząłem pracę na budowie jako robotnik i zmieniłem zdanie.Przykładów gdzie ludzie nie przestrzegali przepisów i doznawali urazów w mojej obecności było dużo, ja tu nie mówię o permanentnym przestrzeganiu przepisów, ale jakieś minimum musi być!Pamiętam jak dziś wypadek w którym uczestniczyłem, wraz z kolegą skręcaliśmy zasuwy wodociągowe w wykopie nad nami była duża rura gazowa na której pomocnik dźwigowego położył haki od zawiesia aby zabrać płyty betonowe na których staliśmy w wykopie (o czym oboje nie wiedzieliśmy), ja miałem kask bo mi kierownik wcisnął a kolega nie miał, obok ktoś włączył zagęszczarkę i przez wibracje haki zsunęły się z rury i spadły nam ma głowę. Finał był taki że ja tylko zemdlałam a kolega wylądował w szpitalu z poważną raną i wstrząśnieniem mózgu.Raz przy rozbieraniu szalunku wieńca w upalny dzień obsunęła się deska z kawałkami betonu lekko nas uderzyła zsuwając się nam po nogach, ja miałem krótkie spodenki i pokaleczone nogi a kolega małą dziurkę w spodniach roboczych.Wszystkie te wypadki są wynikiem nie przestrzegania przepisów BHP, dla pracownika gdy pracuje w akordzie to strata pieniędzy, a dla pracodawcy? Jeszcze większa strata bo pieniądze, czas i nerwy traci nie potrzebnie.

ja 9 lata 2 miesięcy

spajker 9 lata 2 miesięcy

Baron powiedziała :

"Plac budowy, na którym będziemy pracować, będzie ogrodzony taśmą."Ładnie, a proszę mi pokazać gdzie w prawie budowlanym czy np. planie BIOZ jest coś takiego jak "taśma do zabezpieczania terenu budowy".Bo z tego co wiem to istnieje coś takiego jak taśma ostrzegawcza barwy biało-czerwonej/żółto-czarnej, co nie może być barierą stałą.Rozporządzenie ministra infrastruktury: w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy podczas wykonywania robót budowlanych (DzU z 2003 r., nr 47, poz. 401)Polecam szczególnie rozdział trzeci.Po za tym pracownicy ubrani zgodnie z zasadami BHP, krótkie spodenki, buty najki, na pewno mają atest i dopuszczenie do pracy na budowie, kaski gdzie?Chwali się za koszulki odblaskowe, ale reszta leży, teraz wysłać te fotki, nawet z gazety do PIP i PINB i macie pozamiatane.

ci od przepisów bhp nigdy nie byli w pracy innej niż biurko ważniaka. długie spodnie, kufajki, gumofilce, okulary, kaski to jest ZABÓJSTWO a nie ochrona zdrowia człowieka. to jest ekonomiczne lobbowanie interesom producentom SMIECI czyli tzw odzieży roboczej. każdy w domu ma jakieś stare ubranie, które może włożyć do pracy zamiast wyrzucić i zaśmiecić nim środowisko. pracownik sam wie w czym czuje się w pracy na budowie bezpiecznie. z ciekawością przeczytam w jaki sposób buty nike są mniej bezpieczne od butów z supon , z ciekawością przeczytam co jest zdrowsze, udar od upału w kasku "ochronnym" czy też oberwanie płytą betonową (która spada raz na 100 lat) a kask i tak nie pomoże. wiara urzędników w swoje przepisy to już coś więcej niż wiara niemieckiego szpiega hrabiego włodzierza uljjanowa w komunizm.

Marzena 9 lata 2 miesięcy

alf powiedziała :

Byłeś w ORMO?

Tak bo jak ktoś przestrzega przepisów to od razu musi być zły, uwielbiać donosicielstwo, ORMO, a możne jeszcze ZOMO i bankowo mieć ołtarzyk z portretem Stalina.A później będzie wypadek, nie daj boże ktoś zginie i pytanie jak to się stało, przecież tyle lat robimy... tyle budów i nic.A jednak, dlatego warto przestrzegać przepisów, nie dla kogoś, tylko dla siebie, żeby mieć czyste sumienie "że wszystko było zabezpieczone jak trzeba".