Wójt z absolutorium, ale swoje musiał wysłuchać

Program ostatniej sesji Rady Gminy Przeworno był bardzo bogaty. Radni poparli inicjatywę mieszkańców. Głosowano także za udzieleniem absolutorium dla wójta za wykonanie budżetu. Podjęto również szereg innych, ważnych uchwał. W jakiej kwestii rada miała najwięcej wątpliwości? Jak tłumaczył się szef gminy?
W piątek, 3 czerwca, w sali obrad Urzędu Gminy w Przewornie odbyła się XX sesja tamtejszej Rady Gminy. Po zaakceptowaniu porządku obrad oraz przyjęciu protokołu z poprzedniej sesji nastąpiła historyczna chwila. Każdy z 15 radnych podpisał się pod oświadczeniem w sprawie powierzenia gminy Przeworno i jej mieszkańców Najświętszemu Sercu Pana Jezusa i Niepokalanemu Sercu Maryi. Autorami tego pomysłu była grupa inicjatorów, która szerzej opowiedziała o swojej idei na ostatnim wspólnym posiedzeniu komisji stałych. Po chwili prowadzący obrady Andrzej Łuczak odczytał treść oświadczenia, a następnie radni jednogłośnie je przyjęli. Potem głos zabrał ksiądz Tomasz Błaszczyk, proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Przewornie. Podziękował radzie w imieniu mieszkańców za poparcie wspomnianej idei i zaprosił wszystkich na uroczystości do kościoła.

Wójt Taranek robi po złości?
W kolejnym punkcie wójt Jarosław Taranek odczytał sprawozdanie z wykonania budżetu gminy za rok 2015. Mówił między innymi o zadaniach strategicznych, które zostały wykonane w zeszłym roku. Wspomniał również o inwestycjach, które będą realizowane w najbliższych miesiącach. Następnie skarbnik Zbigniew Szul zapoznał radnych z opinią Regionalnej Izby Obrachunkowej na temat wykonania budżetu gminy Przeworno za poprzedni rok. Była pozytywna. Po chwili przewodniczący komisji rewizyjnej Wiesław Misiewicz, przedstawił wniosek o udzielenie absolutorium dla wójta. Potem przyszedł czas na dyskusję. Była momentami bardzo burzliwa. Rozpoczął ją Misiewicz. - Panie wójcie, dlaczego, mimo nadwyżki budżetowej, nie zostały zrealizowane wszystkie zadania zawarte w funduszach sołeckich w Jegłowej, Krzywinie, Cierpicach i Mnikowie o łącznej wartości 54 624 zł? Na przykład w Jegłowej planowane było zadaszenie trybun na stadionie sportowym - mówił radny.
Wójt tłumaczył, że sporą część budżetu pochłonęła budowa kanalizacji i rozruch oczyszczalni ścieków. Dodał także, że rozmawiał z sołtysami poszczególnych miejscowości i tłumaczył im, że niektóre fundusze sołeckie zostaną zrealizowane w następnym roku. - Biorąc pod uwagę celowość, to bardziej zasadne jest dla mnie zrobienie zadaszenia na boisku w Przewornie, a nie w Jegłowej. Przede wszystkim dzieci ze szkoły korzystają z tego obiektu - zaznaczył Taranek.
Misiewicz powiedział, że nie trafiają do niego argumenty wójta, a szczególnie ten o celowości. Szef gminy odparł, że zdaje sobie sprawę, iż nie każdy musi być zadowolony.
Po chwili zabrał głos radny Damian Długosz. - Jestem dzisiaj między młotem a kowadłem. Mam wiele zastrzeżeń, jeśli chodzi o sprawozdanie, ale nie wygłoszę ich ze względu na uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa, którą dziś obchodzimy. Powiem tylko, że oprócz cyferek, to nie dowiedzieliśmy się praktycznie niczego. Wywnioskowałem, że jest pan mistrzem powierzchowności w pochlebstwach - zwrócił się do wójta radny.
Jarosław Taranek starał się odnosić do przedstawianych mu zarzutów. Tłumaczył, że niektóre zadania zawarte w funduszach sołeckich były po prostu bezzasadne. Kolejne uwagi wygłosił radny Misiewicz. - Celowością środków sołeckich jest to, że mieszkańcy mogą decydować, co w ich miejscowościach zostanie zrobione. Odnoszę wrażenie, że pan ze złości nie wykonał w pełni tych zadań, bo niektórzy radni nie głosowali po pana myśli - stwierdził. Wójt powiedział, żeby nie mierzyć go miarą innych, że żadne osobiste względy nie zaważyły na jego decyzjach. Półgodzinna dyskusja dobiegła końca. Rada postanowiła udzielić absolutorium wójtowi 13 głosami „za” i jednym „przeciw”.
CZYTAJ ten artykuł w całości. Dostępny tutaj

REKLAMA

REKLAMA

Przeczytaj także

Najnowsze artykuły

Najczęściej czytane

Ostatnie komentarze