Mam tam stać cały dzień na straży...?
Kobieta dodała, że mieszkańcy informowali o sprawie sołtysa wsi, ale ten nie reagował, dlatego postanowiła zadzwonić do redakcji. - Nikt mi nie zgłaszał tego problemu - podkreśla stanowczo Grzegorz Zarzycki, sołtys Dzierzkowej. - Teraz będziemy mieli to na uwadze. Muszę dodać, że jak mamy pracownika w ramach prac społeczno-użytecznych, to zawsze sprząta przystanek. Jednak już na drugi dzień znowu są tam śmieci. Młodzież tu przychodzi i brudzi. W takiej sytuacji, co ja mogę zrobić, stać tam cały dzień na straży? Jeśli komuś przeszkadza ten bałagan, to powinien sam dać przykład. Przecież może przyjść na przystanek, pozbierać butelki i pozamiatać od czasu do czasu.
Jak nietrudno się domyśleć, za bałaganem na przystanku autobusowym w Dzierzkowej stoją miejscowi, a nie obcy. - Każdy z nas był kiedyś młody - mówi dalej Grzegorz Zarzycki. - W końcu na pewno kiedyś do nich dotrze, że porządek to nasza wspólna sprawa.
Zdaniem sołtysa, nie lepiej wygląda sytuacja pod wiatą w Dzierzkowej, którą wspólnymi siłami stawiali mieszkańcy wsi. Tam też leżą porozrzucane butelki i inne śmieci.
W Przewornie ten sam problem
Również w Przewornie można zauważyć, że na (starym) przystanku autobusowym leżą śmieci. Mało tego. Jak mówi sołtys Ludwik Hrycak, ktoś systematycznie wywozi tu bezzwrotne butelki po piwie. - W minioną sobotę zebraliśmy ich całą taczkę - mówi. - A już w poniedziałek znowu leżały tu kolejne butelki.
Takie zachowanie niezmiernie dziwi. Przecież w Przewornie w wielu miejscach są ustawione kontenery na szkło. Wywiezienie tam butelek to nikły wysiłek, ale dla niektórych chyba jednak zbyt wielki.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Mam tam stać cały dzień na straży...?
Zgadzam się z sołtysem. Każdy może przyjść i posprzątać!RE: Mam tam stać cały dzień na straży...?
Z kulturą na ty