Strzelińska kopalnia Mineral Polska planuje wprowadzenie kilku istotnych zmian, o których zostali poinformowani radni. Mają one dotyczyć m.in. rezygnacji z załadunków na bocznicach, wyeliminowania kilku maszyn mobilnych oraz ograniczenia hałasu. Padło także pytanie o wspieranie lokalnych inicjatyw.
Wraz z rozpoczęciem nowego roku szkolnego w strzelińskim CKZiU, uczniowie wznowili działalność szkolnego koła motoryzacyjnego. Ciekawostką jest to, że na zajęcia uczęszczają nie tylko uczniowie klas samochodowych, ale również informatycznych oraz budowlanych.
Trwa renowacja kanalizacji sanitarnej na kilku ulicach Strzelina. Prace są wykonywane bezwykopowo, dzięki czemu firma nie musi demontować chodników i jezdni. Inwestycja opiewa na 2,5 mln zł.
Niedawno burmistrzowie i wójtowie okolicznych gmin spotkali się z Ewą Mańkowską, wicemarszałkiem województwa dolnośląskiego oraz Pawłem Czyszczoniem, dyrektorem wydziału obszarów wiejskich. Rozmowy dotyczyły najistotniejszych kwestii związanych z PROW.
Nowo wybudowana sala sportowa przy Szkole Podstawowej w Białym Kościele została drugi raz zalana wodą. To efekt bardzo podobnych awarii, które wystąpiły w ostatnich tygodniach. Po pierwszej usterce nawierzchnię sali częściowo zdjęto i osuszono. Teraz parkiet musi zostać wymieniony. Woda zalała także korytarz i sale lekcyjne.
Na początku 2010 roku weszła w życie tzw. ustawa antyhazardowa, która przewidywała stopniową likwidację rynku automatów o niskich wygranych. Nie można było uzyskiwać nowych zezwoleń ani przedłużać tych, które firmy już uzyskały.
Intensywny fetor wydobywający się z jednego z lokali zmusił mieszkańców do prośby o pomoc. Jak stwierdzili, powodem uciążliwości jest zaniedbanie trwające od wielu lat. Kontakt z najemcą okazał się bardzo trudny, a pracownikom CUKiT w Strzelinie i straży miejskiej wielokrotnie nie udało się wejść do mieszkania. W ostatnim czasie do naszej redakcji trafił anonimowy list. Mieszkańcy jednego z bloków przy ul. Konopnickiej w Strzelinie zwrócili się z prośbą o pomoc w sprawie intensywnego smrodu wydobywającego się z jednego z lokali. Podkreślili, że problem trwa już od kilku lat. – Tak strasznie śmierdzi, że już po prostu nie da się wytrzymać – czytamy w liście.