O inwestycji drogowej prowadzonej przy niedawno oddanym do użytku skateparku rozmawiamy z wykonawcą zadnia, Rajmundem Czernikiem, właścicielem firmy Globistic.
Pana firma jest wykonawcą remontu ul. Kruczej w Strzelinie, która jest łącznikiem ul. Wojska Polskiego z ul. M. Kopernika (biegnie wzdłuż rzeki). Jaka jest jej długość?
- Droga, którą budujemy, ma około 200 metrów długości i stanowi łącznik między wspomnianymi ulicami.
Już dziś widać, że opaski drogi zrobione są z kostki granitowej. Czy cała droga będzie wykonana w tej technologii? Jaka to jest kostka?
- Tak, cała nawierzchnia powstanie z dużej kostki granitowej o wymiarach 20x20 cm, znanej jako "duża dwudziestka". Jest to solidny i trwały materiał, który dobieramy bardzo starannie – wybieramy najładniejszą, gładką kostkę. To nie tylko funkcjonalne, ale również estetyczne rozwiązanie.
Zamiast krawężników betonowych zastosowaliście opaski kamienne. Dlaczego zdecydowaliście się na takie rozwiązanie?
- Droga ma szerokość 3,30 m, co nie pozwala na montaż tradycyjnych krawężników, gdyż ograniczyłoby to dodatkowo jej szerokość. Zamiast tego używamy opasek granitowych. To rozwiązanie umożliwi pojazdom łatwiejsze mijanie się – jeśli jedno auto zaparkuje na poboczu, inne będzie mogło je ominąć. Podbudowę wykonujemy na solidnej, 15-centymetrowej warstwie betonu. To gwarantuje trwałość i stabilność.
Nawierzchnia przypominać będzie poniekąd tę zastosowaną na rynku w Strzelinie, choć nie będzie to kostka tak gładka...
- Tak, to ta sama wielkość kostki granitowej. Na rynku w Strzelinie użyto bardziej gładkiej wersji, ale pod względem nośności i trwałości jest to dokładnie ten sam materiał.
Czy ta droga wytrzyma ruch ciężarówek?
- Tak, kostka granitowa ma bardzo dużą nośność, więc bez problemu nadaje się do ruchu ciężarowego. Dodatkowo wykorzystujemy kostkę z odzysku – pochodzi z innego miejsca, gdzie była wcześniej rozebrana. To pozwala na ekonomiczne i ekologiczne podejście do inwestycji.
Jak wyglądały prace przygotowawcze?
- Najpierw ZWiK wykonał wzdłuż drogi przyłącza wodne. My zajęliśmy się odprowadzeniem wód opadowych – istniejąca stara kanalizacja deszczowa odprowadza wodę do pobliskiej rzeki, ale wymagała modernizacji. Następnie całą drogę korytowaliśmy, czyli usunęliśmy warstwy ziemi, aby przygotować miejsce na betonową podbudowę. To kluczowy element, który zapewnia stabilizację drogi. Potem ułożyliśmy warstwy kruszywa i na końcu kostkę granitową, wypełniając spoiny zaprawą betonową.
Cały artykuł zamieściliśmy w 2 (1239) wydaniu papierowym Słowa Regionu.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
pojazdow cieżkich? A po co ty tam tiry puszczać? Przy szerokosci 3m to sie miną dwa rowery... Na ulicy kruczej od wielu lat wisi znak B-1 i tak powinno zostać.
proponuję wyasfaltować plac św marka w wenecji aby młodzież na hulajnogach uzębienia od narkotyków nie straciła.